REKLAMA
Na trasie moich spacerków z psem,rósł sobie niewielki krzaczek bzów.Rozkwitał wcześniej ,niż pozostałe .Nie rzucał się w oczy ,przytulony do ceglanego muru budynku.Tylko ten jego zapach niepowtarzalny,intensywny...powodował,że znikał odór spalin ulicznych,śmieci pozostawianych przy krawężnikach.....Zostało wspomnienie....Krzak wycięto...Zostało puste miejsce.Zdązyłam tylko ocalić kilka przepięknych gałązek,które w moim domu zapachniały,odżyły...Stoją w wazonie ,jeszcze świeze....lekko liliowe.Tylko jak długo........no i właśnie dlatego ,powstała galeria o bzach. Zapachniało??
Fot.własne (opis) i z internetu:flicker,etsy.com,blog.spot
Inne z tej kategorii
Ostatnio ocenili
Informacja
Nie możesz dodać oceny do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń aranżację
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA