Za sprawą ogrodów, które coraz częściej towarzyszą parterowym mieszkaniom, tego typu nieruchomości cieszą się dużą popularnością. Zielona przestrzeń rekompensuje wady najniższej kondygnacji, daje namiastkę domu jednorodzinnego i możliwość wypoczynku na świeżym powietrzu w przypadku przymusowej społecznej kwarantanny – o czym w drugim kwartale tego roku wiele osób zdążyło się dobitnie przekonać. Dlatego nic dziwnego w tym, że znacząco zwiększa również wartość mieszkania. Od czego zacząć aranżację ogrodu?
Zielony dywan
Podstawą każdego ogrodu jest gęsta, soczyście zielona trawa. Dlatego warto zadbać o ten aspekt w pierwszej kolejności. Najszybszym sposobem na stworzenie pięknego, naturalnego „dywanu” jest zamówienie trawnika w rolkach. Rzecz jasna, musi być on fachowo położony, a więc warto powierzyć tę czynność fachowcom. Trawa wymaga również na początku dość intensywnej pielęgnacji. Inną, bardziej ekonomiczną metodą jest jej posianie na wcześniej przygotowanym podłożu – przekopujemy glebę, usuwamy chwasty, optymalizujemy odczyn pH, utwardzamy podłoże, a dopiero później wysiewamy nasiona, grabimy całość i obficie podlewamy wodą.
Prywatność w zieleni
W kolejnym kroku powinniśmy pomyśleć o zabezpieczeniu naszej prywatności. Prześwitujące ogrodzenie możemy zasłonić za pomocą mat z naturalnej trzciny, które wystarczy przymocować do przęseł czy siatki przy użyciu popularnych opasek zaciskowych. Przedtem warto jeszcze skonsultować się ze wspólnotą lub spółdzielnią, aby upewnić się, czy wybrana przez nas osłona jest dopuszczalna i wpisuje się w estetykę stosowanych na osiedlu rozwiązań.
Wzdłuż ogrodzenia można zasadzić krzewy, które wraz z upływem czasu stworzą żywopłot. Do wyboru mamy mnóstwo ciekawych roślin, również kwitnących, które doskonale sprawdzą się jako zielona bariera chroniąca nas przed hałasem i zapewniająca komfort przebywania w ogrodzie. Najlepiej dopasować rośliny do warunków panujących w danym miejscu (np. nasłonecznienie, dostępna przestrzeń, ekspozycja na działanie wiatru), a także naszych preferencji – niektóre gatunki wymagają intensywnej pielęgnacji, inne zaś, mniej wymagające przez dłuższy czas mogą poradzić, np. bez podlewania.
Stopą po ciepłym drewnie
Jeśli mamy już zieloną bazę, czas pomyśleć o podeście, który będzie łączył ogród z domem i służył jako miejsce do relaksu, gdzie umieścimy wymarzone meble wypoczynkowe. Warto postawić na drewnianą podłogę, wówczas bez problemu będziemy mogli wyjść na taras boso – drewno jest zawsze przyjemnie ciepłe. Należy tylko pamiętać, aby skutecznie zabezpieczyć je przed działaniem czynników atmosferycznych. Jaki preparat dobrze się tutaj sprawdzi? Powłokę o podwyższonej odporności na wodę i ścieranie uzyskamy np. dzięki zastosowaniu Oleju do drewna VIDARON, który zawiera szlachetny wosk Carnauba. - Produkt głęboko wnika, odżywia i wzmacnia strukturę drewna oraz uwydatnia jego naturalne piękno. Tworzy powłokę odporną na grzyby pleśniowe i glony, a przy tym łatwo się aplikuje – tłumaczy Anna Szymaszek, Specjalista ds. PR Produktowego w FFiL Śnieżka SA.
Zwieńczenie aranżacji we własnym stylu
„Kropką nad i” każdej aranżacji ogrodowej są meble i dekoracje. Możemy postawić na eleganckie drewniane wyposażenie lub takie wymagające mniej uwagi i troski – z tworzyw sztucznych, np. technorattanu. Jeśli dysponujemy dużą przestrzenią obok rozłożystej sofy i foteli (warto mieć w skrzyni obok koc i poduszki – przydadzą się podczas chłodniejszych wieczorów), może stanąć również stół z krzesłami, przy którym będziemy mogli spożywać rodzinne posiłki, gdy pogoda dopisze. Hamak bądź huśtawka na terenie zielonym to również dobry pomysł. Nie obejdzie się rzecz jasna także bez nastrojowego oświetlenia. Delikatne światło latarenek, umieszczonych tu i ówdzie, będzie tworzyć wyjątkowy klimat podczas wieczornych biesiad z przyjaciółmi. Warto pomyśleć też o dużych kwiatach donicowych. Dla dzieci można zaś zagospodarować mini plac zabaw.
W otoczeniu naturalnej zieleni człowiek czuje się najlepiej. Warto mieć jej skrawek tylko dla siebie, nawet w najbardziej zatłoczonym w Polsce mieście, aby w dowolnej chwili odciąć się od jego zgiełku i biegu, mówiąc: wysiadam, to moje miejsce.
materiały prasowe