Spis treści:
- Na czym polega kontrola pieca w sezonie grzewczym?
- Kto może spodziewać się kontroli pieca w sezonie grzewczym?
- Kto przeprowadza kontrole antysmogowe?
- Jak wygląda kontrola pieca w sezonie grzewczym?
- Kontrola pieca w sezonie grzewczym. Co grozi za złamanie przepisów?
Na czym polega kontrola pieca w sezonie grzewczym?
Sezon grzewczy wiąże się z nasilonymi kontrolami antysmogowymi, które mają za zadanie sprawdzić stan paleniska oraz jakość i rodzaj wykorzystywanego opału do ogrzania domu. Kontrola może być rutynowa lub nastąpić w związku z otrzymanym zgłoszeniem. Jedna posesja może zostać skontrolowana wielokrotnie, jeśli zgłoszenia się powtarzają.
Kontrole pieców w sezonie grzewczym to element działań służących walce ze smogiem, który powstaje m.in. wskutek emisji zanieczyszczeń z domowych kominów. Kontrole pieców w sezonie grzewczym mają na celu ochronę nie tylko przyrody, ale i ludzkiego zdrowia, któremu smog poważnie zagraża.
Kto może spodziewać się kontroli pieca w sezonie grzewczym?
Praktycznie każdy właściciel domu z dymiącym kominem może spodziewać się kontroli pieca w sezonie grzewczym. Kontrolerzy mają prawo wstępu na prywatne posesje oraz mogą odwiedzać budynki mieszkalne, przemysłowe i inne obiekty.
W przypadku prywatnej nieruchomości kontrola budynku może zostać przeprowadzona w godzinach 6-22. Natomiast na terenie, gdzie jest prowadzona działalność gospodarcza, może to nastąpić przez całą dobę.
Kontrolę pieca w sezonie grzewczym mają prawo przeprowadzać urzędnicy oraz straż miejska. Fot.Daniel Dmitriew/Forum
Kto przeprowadza kontrole pieców w sezonie grzewczym?
Do kontroli antysmogowej upoważnieni są strażnicy miejscy (gminni) oraz urzędnicy gminy, miasta, powiatu i urzędu marszałkowskiego. Należy pamiętać, że prawo do kontroli mają tylko konkretni urzędnicy, których do tego upoważniono.
Jeśli kontrolę przeprowadził urzędnik, to nie ma on prawa do wystawiania mandatów. Może on jednak skierować do sądu wniosek o karę grzywny. Zarówno strażnik miejski, jak i urzędnik mogą też wnioskować w sądzie o ukaranie osoby łamiącej prawo karą ograniczenia wolności do jednego miesiąca albo karą aresztu od 5 do 30 dni.
Podczas kontroli upoważniony funkcjonariusz ma prawo:
- wstępu wraz z rzeczoznawcami i niezbędnym sprzętem na teren nieruchomości,
- przeprowadzić badania (m.in. pobrać próbkę popiołu z paleniska, zbadać wilgotność drewna),
- zażądać wyjaśnień od kontrolowanych osób i je przesłuchiwać,
- poprosić o udostępnienie danych i dokumentów, które są związane z kontrolą,
- wykonać dokumentację fotograficzną.
Uprawnienia te określone są w art. 379 ustawy o ochronie środowiska.
Przeczytaj również: Czym można palić w piecu? Co z ekogroszkiem i miałem? Zakazane odpady i kary
Jak wygląda kontrola pieca w sezonie grzewczym?
Czynności kontrolne pieca są wykonywane w obecności właściciela nieruchomości lub domowników i podlegają składowi opału, barwie dymu oraz jakości paliwa grzewczego. Osoby przeprowadzające kontrole mogą zatem zajrzeć do pieca, żeby sprawdzić, czym palimy. Nie zawsze duże zadymienie oznacza, że właściciel pieca pali niedozwolonymi materiałami. Zdarza się, że za podejrzanym wyglądem wydobywającego się z komina dymu nie stoi spalanie śmieci, ale niewłaściwa technika palenia lub wykorzystywanie węgla nieprzeznaczonego do danego typu pieca.
Podczas kontroli upoważnieni pracownicy mogą również wykonać dokumentację fotograficzną, badanie wnętrza pieca specjalnymi urządzeniami, a także pobierać próbki popiołu. Urzędnik lub strażnik miejski ma prawo sprawdzić też, czy piec grzewczy jest zgodny z normami i przepisami obowiązującymi w danym regionie oraz zażądać okazania dokumentów i udostępnienia wszelkich danych mających związek z problematyką kontroli.
Przeczytaj również: Kilka tysięcy złotych grzywny, a nawet więzienie. Co grozi za palenie śmieci?
Kontrola pieca w sezonie grzewczym. Co grozi za złamanie przepisów?
Na palących śmieciami strażnicy miejscy mogą nakładać mandaty karne do 500 złotych, a w drastycznych przypadkach kierować wnioski do sądu o ukaranie. Wówczas może on wymierzyć właścicielowi karę nawet do 5000 zł. Odmowa przyjęcia mandatu skutkuje skierowaniem sprawy do sądu.
Niewpuszczenie do kontroli pieca stanowi złamanie prawa. W takiej sytuacji kontrolerzy mogą wezwać policję i wejść na posesję w jej asyście. W Kodeksie Karnym znajduje się bowiem zapis, że „kto osobie uprawnionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3” (Art. 225 Kodeksu Karnego).
Przeczytaj również: Zmiany w sklepie PGG. Logowanie tylko z profilem zaufanym
Nazywany cichym zabójcą. Uważajcie także latem na INTERIA.TV.