Sponsor serwisu Leroy Merlin logo
Porady domowe

Żółty pył na balkonach i samochodach. Czym jest i jak się go pozbyć?

Polskie miasta spowił dziwny pył. Żółty kurz pokrywa balkony, okna, samochody. W skrajnych przypadkach parapety trzeba przecierać co kilka godzin. Zaniepokojeni tym zjawiskiem, jego przyczyn upatrują w zanieczyszczeniu powietrza lub w dużych ilościach piasku przywiewanego znad Sahary. Tym razem spowodowane jest ono zupełnie czym innym – w maju zaczyna się okres pylenia sosen. Widoczny, żółtawy pył to efekt działalności tych drzew.
Żółty pył na balkonach i samochodach. Czym jest i jak się go pozbyć?

Żółtozielonkawy pył od kilku dni dostrzec można niemal wszędzie. Pokrywa samochody, parapety, balkony, suszące się na zewnątrz pranie. Tym razem winnym tych zabrudzeń nie jest ani pył znad Sahary, ani smog, ani nawet kwaśne deszcze. Przyczyna jest dużo bardziej oczywista. Z początkiem maja rozpoczął się sezon pylenia sosny, który potrwa do połowy czerwca.

Okres pylenia sosen
Z rodziny sosen w Polsce najpowszechniejsze są sosna zwyczajna, sosna czarna, sosna limba i kosodrzewina – sosna górska. Są one wiatropylne, co znaczy, że do zapylenia kwiatów, niezbędnego dla rozmnażania tych roślin, dochodzi dzięki przenoszeniu ich pyłku przez wiatr. W okresie pylenia sosny wytwarzają go w ogromnych ilościach – pojedynczy kwiat i kwiatostan produkują nawet ok. 6 milionów ziarenek.

(src: Youtube.com Twojapogoda)

Dlaczego w tym roku „kurzu” w miastach jest tak dużo?
Wszystko spowodowała ostatnio panująca pogoda. W ciepłe, słoneczne, bezwietrzne dni pyłek zaczął gromadzić się w kwiatostanach iglaków. Kiedy w końcu wiatr nasilił się, a więc zaczął m.in. intensywniej poruszać gałęziami drzew, nagromadzone ziarna zostały uwolnione w powietrze. Dzięki swojej budowie (specjalnym pęcherzykom powietrza) pył może być transportowany na duże odległości, nawet kilkunastu-kilkudziesięciu kilometrów. Później osiada w różnych miejscach – szczególnie dobrze widać go właśnie na autach, balkonach czy zbiornikach wodnych (na pewno każdy widział kiedyś kałużę z dziwną, żółtą zawiesiną - to był właśnie sosnowy pyłek). Na powszechność zjawiska wpływa liczebność sosen w kraju. Nawet jeśli w najbliższej okolicy nie występują przedstawiciele tych gatunków, bardzo prawdopodobne, że zaobserwowany na balkonie żółty „kurz”, został przywleczony przez wiatr.

Uwaga: Winnym zanieczyszczeniom nie jest rzepak– roślina ta jest bowiem owadopylna. Wytwarzany przez nią pyłek jest cięższy i bardziej lepki, dzięki czemu lepiej przylepia się do ciała owadów zapylających. Nie jest przenoszony przez wiatr w takich ilościach jak ten pochodzący od iglaków.

Alergie i podrażnienia
Ziarna pyłów sosny uczulają bardzo rzadko. Ogromne stężenia, w jakich występują, alergikom i osobom wrażliwym mogą dać się we znaki z powodu podrażnień błon śluzowych, które wywołują, kiedy osiadają ciele. Zwykle odczuwać można wtedy swędzenie nosa i oczu, pojawia się również kichanie.

(fot. 123RF/PICSELL)

Jak pozbyć się pyłu z balkonów i okien?
Nagromadzony pył najwygodniej zamieść lub zebrać suchą ściereczką z mikrofibry, zanim pod wpływem deszczu zmieni się w lepką maź. Wspomóc się można sklepowymi środkami do usuwania kurzu — warto dopasować je czyszczonej powierzchni: do elementów drewnianych wybierajmy środki z woskiem, a do tworzyw sztucznych te o właściwościach antystatycznych. Z domowych specyfików dobrze sprawdzi się środek przygotowany z wody i octu (zmieszane w stosunku 4:1) z dodatkiem kilku łyżeczek oliwy z oliwek i paru kropel ulubionego olejku eterycznego.

Rozmokłej mazi pozbędziemy się, zmywając ją dużą ilością wody z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Jeśli mokry pył zaschnie, zabrudzoną powierzchnię najpierw porządnie zwilżamy – wodą z octem lub płynem do mycia szyb – później oczyszczamy gąbką.

(fot. 123RF/PICSELL)

Gdy pył osiadł na suszących się na zewnątrz ubraniach, trzeba je dokładnie otrzepać. W przypadku rozległych zabrudzeń konieczne będzie ponowne pranie. Zasadniczo, suszącą się na dworze odzież dobrze dodatkowo zabezpieczyć, osłaniając ją prowizorycznym parawanem czy niepotrzebną tkaniną.

Deccoria.pl
Zdjęcie główne: 123RF/PICSELL

Przeczytaj również:

Prosty trik, dzięki któremu sprytnie powiększysz przestrzeń pokoju?

Czym kierować się przy wyborze koloru ścian w mieszkaniu?

Pachnące pomysły

22 powody, dla których WD-40 powinno być w każdym domu

Jak pozbyć się myszy

Jak pozbyć się pluskwy domowej

Szukasz pomysłu na aranżację tarasu KLIKNIJ I ZOBACZ NASZE INSPIRACJE! 

 

Przeczytaj również

REKLAMA
REKLAMA

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.