Spis treści:
Zaraza ogniowa na gruszy i jabłoni
Jabłonie i grusze to jedne z najczęściej spotykanych drzew w ogrodach. Wystarczy poświęcić im nieco czasu i uwagi, a z pewnością odwdzięczą się obfitymi i zdrowymi plonami. Niestety drzewka owocowe często padają ofiarą zarówno bakterii, jak i patogenów grzybowych. Jedną z najgroźniejszych chorób jest zaraza ogniowa, która atakuje rośliny z rodziny różowatych, w tym jabłonie i grusze, a także pigwy, świdośliwy czy głogi. Wywołuje ją bakteria Erwinia amylovora, która zimuje najczęściej w ranach na porażonych gałęziach. Zaraza ogniowa zazwyczaj pojawia się wiosną (w czasie kwitnienia i wzrostu pędów), a jej rozwojowi sprzyja wysoka wilgotność powietrza oraz temperatura powyżej 18 st. C. Bakterie wnikają do tkanek przez naturalne otwory (miodniki, słupki, przetchlinki) oraz uszkodzenia mechaniczne. Mogą być przenoszone m.in. przez wiatr, owady czy ptaki.
Pierwsze objawy zarazy ogniowej na gruszach i jabłoniach pojawiają się w okresie kwitnienia. Porażone kwiaty wyglądają tak, jakby były nasączone wodą, po czym szybko więdną, brązowieją i zamierają (nie opadają, lecz pozostają na drzewie). Na liściach możemy zauważyć brunatne plamy. Zazwyczaj pojawiają się one między nerwami i z czasem opanowują całą powierzchnię blaszki liściowej. Porażone liście zwijają się do środka wzdłuż nerwu głównego i mogą pozostawać na drzewie przez cały okres wegetacyjny.
Zaraza ogniowa bardzo szybko się rozprzestrzenia, a w skrajnych przypadkach może powodować obumarcie drzew. Fot.olyamax/123RF.com
Zainfekowane pędy jabłoni i gruszy przyjmują ciemnobrunatny odcień, przez co wyglądają tak, jakby były spalone (stąd nazwa tej choroby). Z czasem więdną od wierzchołka i wyginają się na charakterystyczny kształt przypominający pastorał. Ciemnobrunatne plamy pojawiają się również na owocach. W rezultacie zamierają, ale pozostają na pędach (przypominając mumie). Objawy zarazy ogniowej występują także na korze – rozwijają się wówczas uwodnione plamy.
Jak zwalczyć zarazę ogniową?
Zaraza ogniowa rozprzestrzenia się w błyskawicznym tempie. W przypadku zauważenia niepokojących objawów na jabłoni czy gruszy należy jak najszybciej podjąć odpowiednie działania. Warto pamiętać, że jest to niezwykle groźna choroba – w sprzyjających warunkach w ciągu kilku tygodni może zniszczyć wszystkie drzewa w ogrodzie. Jak zwalczyć zarazę ogniową? Jeśli porażone zostaną pojedyncze pędy, należy je natychmiast usunąć (koniecznie z „zapasem” – około 50 cm poniżej zainfekowanej tkanki). Chore gałęzie należy spalić. Rany po cięciu warto zabezpieczyć specjalną maścią ogrodniczą. Taką roślinę należy monitorować co 7-10 dni pod kątem objawów zarazy ogniowej. W przypadku dużego nasilenia choroby konieczne może okazać się pozbycie się porażonych roślin.
W walce z zarazą ogniową niezwykle ważna jest profilaktyka. Przede wszystkim warto postawić na zabiegi ochronne – najlepiej sprawdzą się opryski preparatami miedziowymi (m.in. w okresie kwitnienia i wzrostu owoców). Ponadto warto wybierać odmiany gruszy i jabłoni odporna na zarazę ogniową. Po cięciach należy pamiętać o dezynfekcji narzędzi ogrodniczych oraz zabezpieczeniu powstałych ran maścią ogrodniczą.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Posadzisz obok jabłoni, owoce będą liche lub nie będzie ich wcale. Inne sąsiedztwo ma większy sens
Doświadczeni ogrodnicy zawieszają na drzewach worki z wodą. Dlaczego oni to robią?
Największe błędy w uprawie borówki amerykańskiej. Nie dziw się, że owoców jest mało lub są kwaśne