Spis treści:
Grzyb na trawniku – garść ważnych informacji
Nieestetyczne plamy pojawiające się na trawniku po zimie, które z oddali wyglądają, jakby zielony dywan miejscami oplotły gęsto pajęcze sieci, to najpewniej objawy pleśni śniegowej. Gdzieniegdzie zmiany na połaci trawnika będą jasne, w innych miejscach bardziej brunatne, ale zawsze będą tworzyły charakterystyczne ubytki, które odbierają przydomowej zieleni urok. Taki trawnik potrzebuje regeneracji bardziej, niż mogłoby się wydawać.
Jednak pamiętajmy, że użycie preparatów chemicznych o dużym stężeniu do walki z infekcją grzybową to ostateczność. Zanim się na to zdecydujemy, warto wypróbować bardziej ekologiczne metody. Zwłaszcza że nie walczymy z zajadłym szkodnikiem o wysokiej odporności, lecz z naturalnym efektem utrzymującej się długo wilgoci zarówno w wyniku opadów śniegu, jak i deszczowej pogody.
Choć z pleśnią śniegową kojarzymy od razu długie zimy, w czasie których trawnik ukryty jest pod grubą warstwą ciężkiego śniegu, to w praktyce grzyb na trawniku może pojawić się o różnych porach roku. Wystarczy, że przez dłuższy czas utrzymają się korzystne warunki dla gatunku Microdochium nival takie, jak śnieżna zima bez większych mrozów, bezśnieżne i deszczowe dni czy ciepła jesień. Wówczas wiosną na okrywie trawnika pojawiają się biało-szare lub jasnoróżowe zmiany:
- po stopnieniu pokrywy śnieżnej tu i tam widoczne są plamy o średnicy ok. 20 cm,
- plamy mają kolor jasno-szary lub lekko brunatny,
- na pojedynczych źdźbłach widać jasnoróżowe lub białe strzępki grzyba,
- z czasem strzępki te zmieniają barwę na pomarańczową,
- źdźbła trawy stają się miękkie w dotyku i tracą elastyczność,
- trawa miejscami zaczyna zasychać, a proces obejmuje coraz większe płaty dawniej zieleniejącego dywanu.
Co ciekawe, wiosną widzimy efekt wcześniejszej działalności grzyba – najprawdopodobniej infekcja rozwinęła się już jesienią, ale pozostała przez nas niezauważona. Problem może zaognić utrzymująca się wysoka wilgotność, niskie temperatury bez mrozów i długo stojąca woda na ubitej ziemi.
Przeczytaj również: Żółte i suche placki na trawniku. Jak uzupełnić dziury w trawniku? Niezawodne sposoby
Jak pozbyć się grzyba z trawnika bez chemii?
Pleśń śniegowa pozbawia rośliny składników odżywczych niezbędnych im do życia, a przy tym wydziela szkodliwe substancje, które w krótkim czasie wyraźnie pogarszają kondycję zajętej trawy. Dlatego ważne jest, aby regenerację rozpocząć dostatecznie szybko, nim zarodniki z łatwością rozprzestrzenią się po ogrodzie wraz z wiatrem, infekując kolejne metry zieleni. Jak pozbyć się grzyba z trawnika bez chemii? Najważniejsze jest dokładne usunięcie chorych płatów i ziemi pod nimi. W tym celu:
- powinniśmy przygotować narzędzia do wyczesania trawnika oraz usunięcia części podłoża – podstawą są solidne grabki o gęstym uzębieniu i łopatka ogrodowa;
- na początku przystępujemy do wyczesania (wygrabienia) źdźbeł ze strzępkami grzyba – unikajmy rozprowadzania zarodników na zdrową trawę tuż obok, wyczesujmy źdźbła krótkimi ruchami, trzymając się obszaru chorych płatów;
- wygrabione resztki zbieramy łopatką i wyrzucamy – na tym etapie pobieramy nie tylko zainfekowaną trawę, lecz także ziemię na głębokości nawet do 6 cm;
- powstałe w ten sposób ubytki wypełniamy żyzną, zdrową i czystą ziemią o odpowiednim pH dla trawnika;
- w pustych miejscach z nową ziemią wysiewamy nasiona trawy regeneracyjnej.
Gdy uda nam się uzupełnić nieestetyczne braku w trawniku i ten odzyska gęstość, elastyczność i żywo zielony kolor, nie poprzestawajmy na tym. Kolejna zima znów może przynieść niechciane zakażenie, dlatego podejmijmy działania profilaktyczne, które pozwolą lepiej ochronić trawnik przed grzybem.
Niedopuszczalne jest pozostawienie na zimę resztek po grabieniu, suchej trawy, liści, wszystkiego, co zgnije pod okrywą śniegową i przyczyni się do rozwoju choroby grzybowej. Fot. Alicja Rabiko-Woźnia/deccoria.pl; Apugach/123rf.com
Podstawą będzie jego umiejętne jesienne nawożenie. Nadmiar azotu dostarczony w tym czasie zwiększa ryzyko rozwoju infekcji, dlatego warto zorientować się, co podać w czasie ostatniego nawożenia. I pamiętajmy, że piękny trawnik to przede wszystkim czysty trawnik, a pozostawienie nieposprzątanych resztek liści czy nieskoszonej trawy na zimę sprzyja chorobom dającym o sobie znać na wiosnę.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Rekultywacja trawnika. Kiedy i jak ją przeprowadzić? Kiedy trzeba założyć nowy trawnik?
Jesienna pielęgnacja trawnika. Jak przygotować trawnik na zimę?