Spis treści:
- Dlaczego jesienna pielęgnacja trawnika jest ważna?
- Jak pielęgnować trawnik jesienią?
- Wertykulacja trawnika – po co i jak ją zrobić?
- Jesienne nawożenie trawnika – jak i czym nawozić?
Dlaczego jesienna pielęgnacja trawnika jest ważna?
Jesień to znakomita pora na zaawansowaną pielęgnację i regenerację trawnika po lecie. Właśnie teraz jest najlepszy czas na wertykulację, solidne, dopasowane do okresu nawożenie, a także niezbędną dosiewkę i uzupełnianie ubytków powstałych w wyniku suszy, upałów czy infekcji. Dzięki tym czynnościom, wykonanym w odpowiednim terminie, będziesz mógł cieszyć się nieskazitelnym dywanem przez cały przyszły rok.
Dlaczego to właśnie jesienna pielęgnacja trawnika jest ważna? Ziemia w tym okresie wciąż jeszcze jest dość dobrze nagrzana, a często również dobrze nawodniona. To stwarza warunki korzystne dla trawy, która ma szansę z twoją drobną pomocą wzmocnić się przed zimą, a nawet wykiełkować i ukorzenić w miejscach przerzedzenia. Pomoże jej w tym m.in. regularne koszenie oraz grabienie opadających liści. Co jeszcze powinieneś zrobić w trosce o zimowy trawnik? Podpowiadamy, jakie zadania ogrodnicy stawiają za priorytet i dlaczego tak ważny jest właściwy termin ich wykonania.
Przeczytaj również: Aeracja i piaskowanie trawnika na jesień. Jak zrobić to dobrze?
Jak pielęgnować trawnik jesienią?
W ogrodach, w których większą część przestrzeni zajmuje zielony dywan, kluczowy jest czas od września do końca października. Wtedy jeszcze temperatury nie spadają poniżej zera, ciepło wciąż utrzymuje się w warstwach gleby, a opady sprzyjają utrzymaniu optymalnego poziomu wilgoci. To, czy twój zielony dywan będzie zdrowy i sprężysty wiosną oraz latem zależy zarówno od warunków panujących w pierwszych tygodniach jesieni, jak i działań, które podejmiesz przed zimą w trosce o stan murawy.
Grabienie i koszenie jesienią powtarza się nawet kilka razy. Lepiej nie czekać aż na wysokich źdźbłach zaczną rozkładać się zawilgotniałe kupki liści, to mogłoby poważnie zaszkodzić twojemu trawnikowi. Fot. tdyuvbanova/kamisoka/CanvaPro
Ogrodnicy podpowiadają, jak pielęgnować trawnik jesienią, by był jeszcze trwalszy. Oto lista zadań do wykonania przed nadejściem listopada.
- Koszenie
Trawę należy kosić do końca jej okresu wegetacyjnego. Ostatnie jesienne koszenie jest szczególnie ważne – dzięki niemu pozbywasz się nadmiaru zielonej masy oraz zeschłych resztek, które (zwłaszcza leżąc pod śniegiem) mogą wywoływać różne choroby grzybowe niszczące trawnik. Ostatni raz skoś trawę nisko – ok. 4–5 cm nad ziemią. Najlepszy czas na ostatnie koszenie to druga połowa października lub początek listopada przy ciepłej i suchej jesieni.
- Grabienie liści
Oprócz koszenia najważniejsze zadanie przy jesiennej pielęgnacji trawnika to grabienie liści oraz zbieranie resztek owoców z ziemi. Niezgrabione liście tworzą na powierzchni murawy warstwę słabiej przepuszczalną – nie przedostają się przez nią promienie słoneczne, co sprawia, że pogarsza się kondycja trawy. Co więcej, nagromadzone, zawilgotniałe liście tworzą warunki do rozwoju chorób, za które odpowiadają rozmaite patogeny. Nie pozwól, aby opadające z drzew liście zalegały na trawniku, ograniczały dostęp światła i cyrkulację powietrza, a tym samym zwiększały ryzyko chorób grzybowych oraz gnicia źdźbeł.
Czy zawsze trzeba grabić cały trawnik? Niekoniecznie. Na pewno warto to robić regularnie na ścieżkach, w pobliżu tarasu i innych, uczęszczanych miejsc – na mokrych liściach łatwo się poślizgnąć. W innych częściach ogrodu możesz grabić liście rzadziej, jednak pamiętaj, żeby robić to dokładnie i najlepiej przed deszczem, zanim z suchej masy zamienią się w wilgotną, trudną do zebrania maź. Warto też część liści (np. w dalszej i rzadziej użytkowanej przestrzeni ogrodu) zgrabić na kupkę i pozostawić do wiosny. Będą bezpiecznym, zimowym schronieniem dla jeży i innych zwierzątek.
- Dosiewka i uzupełnianie ubytków
Wrzesień i początek października to dobry czas, by uzupełnić trawę tam, gdzie po lecie widzisz puste placki lub wysuszone plamy. Tym bardziej, jeśli w ciągu roku kondycję darni osłabiły wiosenne przymrozki i letnie upały. Dosiewkę ubytków zaplanuj też w jesiennym kalendarzu, jeżeli twój trawnik jest jeszcze młody, założony w tym lub poprzednim roku i dopiero powoli się zagęszcza.
Jak powinno wyglądać uzupełnianie ubytków w trawniku? Najpierw usuń warstwę próchnicy powierzchniowej. Wyczesz grabiami suchą i chorą trawę. Puste miejsca spulchnij, a następnie nawieź jesiennym nawozem do trawy. Ostatni krok to dosianie trawy (warto wykorzystać do tego odpowiednie narzędzie, które usprawni pracę i zadba o równomierne rozsianie nasion po powierzchni trawnika) oraz regularne podlewanie.
Wertykulacja trawnika – po co i jak ją zrobić?
Jeśli pominąłeś ten etap pielęgnacji wczesną wiosną, nie rezygnuj z tej czynności w październiku, jesień do bez dwóch zdań najlepszy czas na wertykulację trawnika. Polega ona na spulchnianiu i nacinaniu warstw murawy za pomocą narzędzia wyposażonego w specjalne, pionowe noże zwane wertykulatorem. Podczas pracy ostre zęby trafiające wprost w podłoże tną darń, rozluźniają zalegające masy i wyrzucają wszystko to, co nieprzydatne dla prawidłowego wzrostu i rozwoju trawy. Tak pozbędziesz się mchu, zebranych zanieczyszczeń, chwastów oraz tzw. filcu, czyli obumarłych źdźbeł.
Problem mchu na trawie rozwiążesz jesienną pielęgnacją. Zadbaj o jego zebranie, oczyszczony trawnik poddaj regeneracji, a na wiosnę będzie piękny, jak z katalogu. Fot. schulzie/CanvaPro
Wertykulacja wyraźnie poprawia napowietrzenie gleby. Dzięki temu trawnik lepiej rośnie, staje się mocniejszy, bardziej sprężysty i szybciej się regeneruje. Tuż po zabiegu wertykulacji trawa nie wygląda najlepiej, ale uwierz – w kolejnym sezonie szybko zobaczysz efekty poczynionych starań.
Po wertykulacji trawnika możesz przeprowadzić jego aerację. To nic innego jak dodatkowe, głębsze nakłuwanie darni, mające ją napowietrzyć i ułatwić korzeniom trawy dostęp do tlenu, wody i składników odżywczych. Dzięki temu trawnik stanie się zdrowszy, gęstszy, a także bardziej odporny na suszę i codzienne użytkowanie.
Najlepszy termin na aerację przypada w październiku. Zwróć uwagę, aby zabieg został wykonany przed ostatnim koszeniem i grabieniem liści. Do aeracji większej powierzchni ogrodu świetnie sprawdza się profesjonalny aerator. Jeśli jednak nie masz go w swoim domku narzędziowym, równie dobrze możesz sięgnąć po widły, wykonany nimi zabieg będzie nieco bardziej tradycyjny, potrwa dłużej, ale zapewni podobną skuteczność. Ostatecznie możesz też udać się na spacer po ogrodzie, wcześniej zakładając specjalne nakładki aeracyjne na buty – taka pielęgnacja podczas spokojnie prowadzonych jesiennych oględzin pozostałych roślin połączy przyjemne z pożytecznym.
Jesienne nawożenie trawnika – jak i czym nawozić?
Aby wzmocnić trawnik z myślą o kolejnym sezonie, zasil go przed zimą specjalnym nawozem. Jesienne preparaty mają w składzie więcej fosforu i potasu, a zdecydowanie mniej azotu. Dlaczego związków azotowych w tym okresie nie należy podawać? Jesienią nie zależy nam na intensywnym wzroście trawy, lecz na jej dogłębnym odżywieniu i wzmocnieniu przed zimą.
Nadmierna ilość azotu, podana we wrześniu lub – co gorsza – w październiku mogłaby pobudzić źdźbła do wzrostu, co w konsekwencji osłabiłoby trawnik. Z kolei fosfor i potas wspomagają rozwój silnych korzeni oraz zwiększają odporność roślin na niskie temperatury czy choroby. Po takiej pielęgnacji twój zielony dywan będzie mniej podatny na przemarzanie, a wiosną szybciej się zregeneruje.
Podczas jesiennego nawożenia pamiętaj o możliwości użycia nawozów organicznych. Raz na 2-3 lata warto całą jego powierzchnię zasilić obornikiem granulowanym, to znacząco poprawi żywotność oraz jakość rozwijającej się trawy.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Kiedy najlepiej wapnować trawnik? Zrób to dobrze, pozbędziesz się nie tylko mchu
Nawożenie ogrodu warzywnego bez chemii. Jesienią ziemia potrzebuje tego najbardziej
Genialny sposób na mrówki i chwasty na kostce brukowej. Równomiernie posyp całą powierzchnię