Spis treści:
- Kiedy pojawiają się pierwsze mszyce?
- Mszyce wiosną – czy trzeba zwalczać?
- Biedronka w ogrodzie – naturalny wróg mszycy
Kiedy pojawiają się pierwsze mszyce?
Do najbardziej popularnych, widocznych gołym okiem i wyjątkowo uciążliwych szkodników roślin ogrodowych należą mszyce. To drobne owady, których długość nie przekracza kilku milimetrów. Nie wykazują dużej mobilności, na roślinach poruszają się raczej powoli, a ich wygląd oraz sposób bytowania na pędach, liściach i kwiatostanach pozwala na łatwe rozpoznanie, z czym mamy do czynienia.
Wyglądają niepozornie, ale ich liczne kolonie są niezwykle szkodliwe dla wielu gatunków roślin. Mogą żerować, jednocześnie wysysając soki komórkowe z rośliny i wprowadzając do jej tkanek silnie oddziałującą ślinę. Przyczyniają się zniekształcania pędów, ich więdnięcia i zasychania, a zaatakowana przez kolonię mszyc roślina rośnie wolniej, traci pąki kwiatowe, a tym samym szansę na intensywne owocowanie. Istnieją gatunki, które żerują nawet na korzeniach.
Kolonia rozrasta się zastraszającym tempie, a roślina marnieje w oczach. Biedronki są w stanie częściowo temu zaradzić. Fot. 123rf.com/CanvaPro
Co ciekawe, rozwój mszyc jest bardzo złożony i skomplikowany, a poszczególne pokolenia różnią się od siebie nie tylko budową, lecz także potrzebami pokarmowymi. Gdy kolonia bytująca na jednej roślinie jest zbyt duża, pojawiają się w niej uskrzydlone samice, które przenoszą żer na nowe rośliny. Kiedy pojawiają się pierwsze mszyce? Właściwie nigdy nie znikają. W czasie sezonu wegetacyjnego roślin mszyce zmieniają sposób rozmnażania się tak, aby uzyskać jak największy rozwój populacji, a jesienią samice dodatkowo składają jaja, które zimują. To właśnie dlatego wraz z nadejściem wczesnej wiosny pierwsze larwy zaczynają intensywne rozmnażanie i żer.
Przeczytaj również: Te choroby i szkodniki atakują nasze brzoskwinie najczęściej. Sprawdź, jak je zwalczyć
Mszyce wiosną – czy trzeba zwalczać?
Zniszczenie zimujących jaj za pomocą specjalnych oprysków wydaje się najlepszym rozwiązaniem, jednak środki na mszyce stanowią zagrożenie dla wielu innych, pożytecznych mieszkańców twojego ogrodu. Jak przygotować się do walki z mszycami wiosną bez użycia chemii? Rozwiązanie jest proste – musisz znaleźć sprzymierzeńca. Jest nim oczywiście biedronka.
Biedronki zjadają setki mszyc dziennie, dzięki czemu aktywnie ograniczają wielkość populacji tych szkodników. Fot. 123rf.com
Cała rodzina tych uroczych, małych owadów liczy w Polsce ponad 70 różnych gatunków. Do najbardziej popularnych należą: biedronka siedmiokropka (Coccinellidae) i biedronka drukropka (Adalia bipunctata). Wśród innych przedstawicieli rodziny znajdziemy biedronki miniaturowe, nie większe niż główka szpilki, a także gigantyczne, jak na tę rodzinę, oczatki (nawet 9 mm długości). Przyciągnięcie biedronek do ogrodu ma wiele zalet, jednak najistotniejsze jest skuteczne zwalczanie kolonii agrofagów. Problem polega na tym, że, nawet gdy stworzysz w ogrodzie istny raj dla biedronek, nie pojawią się, nie rozmnożą i nie utrzymają one dużej populacji, jeśli odbierzesz im pożywienie.
Dotychczas od razu, gdy tylko minęły przymrozki, brałeś się za likwidację mszyc na krzewach i drzewkach? W tym sezonie z tego zrezygnuj. Chcesz wspierać biedronki w ich naturalnym cyklu rozwojowym, aby pomogły ci naturalnie i bez chemii zwalczać szkodnika? Skończ ze zwalczaniem pierwszych, wiosennych kolonii mszyc. Będą one główną, cenną bazą pokarmową dla larw biedronkowatych i pozwolą odżywić, a następnie uformować całe zastępy walczących owadów.
Biedronka w ogrodzie – naturalny wróg mszycy
Spośród naturalnych metod walki z mszycami, zwiększenie populacji biedronek w ogrodzie wydaje się nie tylko dość proste, lecz także niewymagające czasu czy nakładu pracy. Wystarczy, że widząc pierwsze, niewielkie kolonie szkodników, nie ruszymy na nie z opryskiem, a pozwolimy larwom biedronek zjadać setka po setce. To nie żart. Biedronki składają jaja, po kilkadziesiąt sztuk, w miejscach, skąd blisko do ulubionego pokarmu larw, czyli słodkiej spadzi.
Przez cały cykl rozwojowy larwa zjada nawet do 3000 tysięcy mszyc, co wydaje się niewiarygodne. Z kolei dorosła biedronka w ogrodzie, naturalny wróg mszycy, pochłania dziennie blisko 300 szkodników. Warto zatem pozwolić im działać, bo takie ilości spożywanego pokarmu pozwalają na naturalne regulowanie i stopniowe ograniczenie populacji mszyc. Oto jak zwabić więcej biedronek do ogrodu:
- nie likwiduj młodych mszyc – ich pierwszych, wiosennych kolonii na roślinach,
- nie myl larw biedronek ze szkodnikami – ich nieprzyjemny wygląd potrafi zmylić, bo larwy są długie, ciemno wybarwione z pomarańczowymi plamami, a ich 3 pary odnóży i głowa kojarzą się z niechcianymi owadami,
- stwórz naturalne kryjówki dla biedronek przed zimą – zwykle zimują pod uschniętymi liśćmi, gałęziami, kamieniami, korą drzew oraz wśród chwastów,
- zawieś domki dla owadów z pustymi wewnątrz rurkami, które lubią biedronki,
- wywieś żółte wstążki na roślinach – ten kolor skutecznie wabi biedronki.
Pamiętaj, że te sympatycznie wyglądające czerwone chrząszcze z czarnymi kropkami żywią się nie tylko mszycami. Zjadają całą masę innych szkodników m.in. wełnowce, miodówki, przędziorki, miseczniki czy taczniki. Z kolei w krytycznych sytuacjach, gdy biedronek jest zbyt wiele i dorosłym osobnikom zaczyna brakować pokarmu, zjadają się nawzajem, naturalnie regulując liczebność populacji.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Mszyce już zaczynają żerować. Zrób ten naturalny oprysk na mszyce, efekty są natychmiastowe
Stonka ziemniaczana i mszyce przestaną być problemem. Zrób naturalny oprysk
Mszyce znikają w 10 sekund. Przygotuj naturalny oprysk i stosuj bezpiecznie do warzyw i kwiatów
Róże marnieją w oczach? Jak zrobić naturalny oprysk na mszyce i inne choroby?