Spis treści:
- Jak uprawiać pomidory bez chemii?
- Jak przygotować octan wapnia? Prosty przepis i instrukcja stosowania
Jak uprawiać pomidory bez chemii?
Najbardziej problematycznym aspektem ekologicznej uprawy pomidorów jest ochrona krzewów przed chorobami. Konieczne będzie odpowiednie nawożenie i podlewanie. Najważniejsza jest jednak ochrona liści i owoców przed opadami deszczu. To zamoknięte liście stają się idealną pożywką dla groźnych zakażeń grzybiczych – plamistości brunatnej, szarej pleśni czy przeklętej zarazy ziemniaczanej.
Jedyną skuteczną metodą ochrony pomidorów przed opadami jest zadaszenie. Może to być profesjonalna szklarnia, wysoki tunel, a nawet prowizoryczny daszek rozpięty nad roślinami. W ten sposób ograniczymy do minimum wilgoć osadzającą się na naziemnych częściach rośliny.
Nie wolno też zapominać o prawidłowej technice podlewania pomidorów – woda ma trafiać bezpośrednio na ziemię wokół podstawy łodygi – nie wolno zraszać samej łodygi, liści, ani zawiązujących się owoców. Nawet osłaniając krzewy przed deszczem, nie unikniemy osadzania się wilgoci, choćby porannej rosy, na roślinach. Żeby jak najszybciej pozbyć się ewentualnego zarzewia chorób, tunel trzeba regularnie wietrzyć, a najlepiej zapewnić stałą cyrkulację powietrza.
Ważne jest, aby regularnie odkażać wszystkie narzędzia używane przy pomidorach. Wskazane jest też dokładne czyszczenie, a najlepiej dezynfekcja całego tunelu po poprzednim sezonie. W ten sposób usuniemy ewentualne patogeny, które przetrwały na folii zimowe miesiące.
Nawożenie w ekologicznej uprawie pomidorów najlepiej powierzyć właściwościom tzw. zielonych gnojówek:
- z pokrzyw;
- ze skrzypu.
Same nawozy nie zabezpieczą jednak pomidorów przed chorobami i atakami szkodników. Do tego najlepiej wykorzystać naturalne opryski, przede wszystkim niezastąpiony octan wapnia.
Od razu należy jednak wyraźnie zaznaczyć – naturalne opryski są skuteczne w zapobieganiu i prewencyjnej ochronie przed grzybami, bakteriami, wirusami i innymi drobnoustrojami atakującymi uprawy pomidorów. Znacznie gorzej, a często zupełnie wcale nie radzą sobie w walce z patogenami, które już zaatakowały krzewy.
Jeżeli dopuścimy do pojawienia się pierwszych oznak choroby, może być już za późno, a jedynym ratunkiem dla pobliskich zdrowych krzewów będzie zastosowanie oprysków chemicznych. Przy regularnej pielęgnacji pomidorów naturalnymi środkami nic takiego nie powinno się przydarzyć – nie ma więc sensu martwić się na zapas.
Przeczytaj również: Podlewanie pomidorów podczas kwitnienia. Czy sama woda wystarczy, by pomidory zawiązały dużo owoców?
Pomidory potrzebują odpowiedniego nawodnienia, by wydać obfity plon. Czym podlewać pomidory w okresie kwitnienia?/Fot.123RF/CanvaPro
Jak przygotować octan wapnia? Prosty przepis i instrukcja stosowania
Do przygotowania oprysku z octanu wapnia będziemy potrzebowali kilku powszechnie dostępnych składników. Jest spora szansa, że mamy je już w swoim domu i wystarczy tylko przeprowadzić prostą reakcję chemiczną.
Do uzyskania octanu wapnia w domowych warunkach wykorzystuje się:
- kredę;
- wodę;
- ocet jabłkowy.
To wszystko, nie licząc zwykłych plastikowych butelek (np. po napojach gazowanych czy wodzie). Ich zdobycie, tak jak i pozostałych składników koniecznych do przygotowania preparatu nie powinno przysporzyć żadnych trudności. Dla wygody w przypadku większych ilości dobrze jest wykorzystać dużą 5-litrową butelkę po wodzie, albo kanister, np. po płynie do spryskiwaczy (koniecznie umyty). Takie metody stosowane są przez ogrodników w pomidorowych zagłębiach, w południowej Wielkopolsce.
Przepis na oprysk z octanu wapnia:
- Przygotuj zawiesinę kredy w proporcjach 130 g pokruszonej kredy na litr wody.
- Do dużej butelki (5 l) wlej 0,25 l octu jabłkowego (lub winnego) w stężeniu 6 proc.
- Dodaj 100 ml zawiesiny kredowej.
- Poczekaj, aż w reakcji chemicznej uwolni się CO2 - dwutlenek węgla.
- Po ustaniu procesu uzupełnij butelkę wodą.
W ten prosty sposób otrzymasz 5 litrów oprysku z octanem wapnia w stężeniu 0,4 proc. Alternatywnie możemy przygotować koncentrat, który będziemy rozcieńczać każdorazowo przed użyciem w ogrodzie. Jeżeli taka opcja odpowiada nam bardziej, w butelce o pojemności 1,5 l należy połączyć 0,5 l octu 6 proc. z 200 ml zawiesiny z kredą. Koncentrat należy stosować w proporcjach 75 ml na każdy litr wody.
W zależności od stężenia kwasu octowego, do przygotowania 5 litrów oprysku (pierwsza metoda) należy korygować ewentualne proporcje:
- 5 proc. - 300 ml
- 7 proc. - 210 ml
- 8 proc. - 190 ml
- 9 proc. - 170 ml
- 10 proc. - 150 ml
- 11 proc. - 137 ml
- 12 proc. - 125 ml
Oprysk należy przelać do rozpylacza i stosować na całą powierzchnię rośliny – od czubka, aż po dolne partie łodygi. Marnotrawstwem nie będzie też spryskanie elementów podtrzymujących nasze pomidory – palików i sznurków, a nawet wewnętrznej powierzchni tunelu. Każda kropla oprysku to zmniejszenie ryzyka pojawienia się chorób, które w ciągu zaledwie kilku dni mogą zniweczyć miesiące starannej uprawy i pielęgnacji.
Na koniec kwestia przewijającej się od początku artykułu regularności. Jako że naturalne opryski ograniczają rozwój, a w niewielkim stopniu zwalczają ewentualne patogeny, systematyczne dostarczanie roślinom zawartych w nich substancji jest warunkiem koniecznym do ich działania. Z czasem ich bioaktywność spada, a cząsteczki octanu wapnia są zmywane z powierzchni liści i owoców.
Dla najlepszych efektów najlepiej stosować octan wapnia co najmniej raz w tygodniu. Jeszcze większej skuteczności możemy oczekiwać przy naprzemiennym oprysku pomidorów z użyciem herbatki z tymianku i oregano. Do jej przygotowania potrzeba niewiele więcej, niż przy preparacie opisywanym powyżej – dokładny przepis na oprysk ziołowy znajdziesz w tym artykule.
Źródła: www.poradyogrodnika.blogspot.com; www.gardenmyths.com; www.cultivacegrowth.com
Przeczytaj również: Pękanie pomidorów na krzaku. Dlaczego pomidory pękają i jak temu zapobiegać?