Spis treści:
- Jakie drzewa trzeba okrywać na zimę?
- Okrywanie krzewów na zimę
- Okrywanie pnączy na zimę
- Kiedy i czym okrywać drzewa i krzewy?
- Okrywanie roślin posadzonych jesienią
Jakie drzewa trzeba okrywać na zimę?
Zima szkodzi roślinom na wiele różnych sposobów. Problematyczne są nie tylko niskie temperatury prowadzące do przemarzania i obumierania pędów oraz korzeni, ale także ekspozycja na wiatr, zimowe słońce czy niedostatek wody w zlodowaciałej glebie. Dojrzałe drzewa są zazwyczaj odporne na te niesprzyjające okoliczności, ale są od tej reguły wyjątki.
Jakie drzewa trzeba okrywać na zimę? Przede wszystkim młode drzewa owocowe, w szczególności wiśnie, czereśnie, morele, nektaryny i brzoskwinie. Bardzo ważne jest też okrywanie roślin posadzonych jesienią, nawet jeśli są to bardziej odporne gatunki jabłoni czy grusz. Chronić należy przede wszystkim pnie i ich podstawę, ale u młodych drzew pestkowych poleca się otulanie całej korony.
Ochrony wymagają również młode drzewa magnolii, klonu palmowego, katalpy, tulipanowca oraz metasekwoi chińskiej, czyli gatunków pochodzących z nieco cieplejszych regionów.
Niektóre drzewa trzeba okrywać przed nadejściem mrozów. Fot. margo71/123RF.com
Okrywanie krzewów na zimę
Również wiele popularnych krzewów ozdobnych nie jest przystosowanych do kapryśnych polskich zim i przynajmniej przez pierwszych kilka lat potrzebuje ochrony. To cena, jaką płacą ogrodnicy za uprawę gatunków, które w naszym klimacie naturalnie nie występują. Okrywanie krzewów na zimę nie jest jednak przesadnie pracochłonne.
Ochrony potrzebują m.in. krzewy kwitnące takie jak różaneczniki, azalie, kiścienie, suchodrzewy i kalmie, a dodatkowo też ketmie syryjskie oraz różne gatunki hortensji – w przypadku tych ostatnich wymagane jest także okrywanie pnączy. Na zimę osłaniamy też wrzosy, wrzośce, mahonie oraz pierisy, które co prawda nie gubią liści, ale mają płytkie korzenie, wrażliwe na przemarzanie. Ta sama zasada dotyczy młodych tui, cyprysów i laurowiśni wschodnich, zwłaszcza jeśli poddawane są regularnemu formowaniu.
Z mrozem nie radzi sobie również większość róż, zwłaszcza wielkokwiatowych, rabatowych oraz miniaturowych – bardziej odporne są natomiast gatunki pnące, dzikie i historyczne. Zabezpieczanie róż musi być bardzo pieczołowite i obejmuje nie tylko ochronę systemu korzeniowego i głównego pędu, ale całej rośliny – w tej roli idealnie sprawdzają się tradycyjne słomiane chochoły.
Przeczytaj również: Jak zadbać o winorośl w listopadzie? W przyszłym roku będzie lepiej owocować
Okrywanie pnączy na zimę
Pnącza zazwyczaj sprawiają ogrodnikom mniej kłopotów, gdyż część jest w pełni mrozoodporna, inne zaś, np. nasturcje, mają charakter jednoroczny. W niektórych przypadkach okrywanie pnączy na zimę jest jednak konieczne. Do tej kategorii należą prawie wszystkie powojniki (poza włoskimi), a chronić należy zarówno korzenie, usypując kopczyk wokół rośliny, jak i część nadziemną.
Skrupulatnego okrywania na zimę wymagają również akebie (trój- i pięciolistkowa) oraz glicynie (chińska i kwiecista). Ponadto wiele pnączy jest wrażliwych na mróz w ciągu pierwszych trzech lat od posadzenia – w tym okresie warto kopczykować m.in. przywarkę japońską czy kielisznik bluszczowaty.
Agrowłóknina okaże się pomocna przy okrywaniu krzewów. Fot. mikelitis/123RF.com
Kiedy i czym okrywać drzewa i krzewy?
Dyskusja na temat idealnego terminu okrywania krzewów i pnączy nie została jak dotąd jednoznacznie rozstrzygnięta. Wcześniejsze okrywanie redukuje ryzyko przemarznięcia pędów wskutek nieoczekiwanych przymrozków, późniejsze zaś – pomaga ograniczyć liczbę szkodników, które zahibernują się wokół rośliny.
Wybór terminu zależy od wymagań konkretnego gatunku, ale również panujących w danym roku warunków atmosferycznych. Większość ekspertów zgadza się jednak, że optymalny czas to pierwsza połowa listopada, jeśli przymrozki sięgają już -5°C, a ziemia jest z wierzchu przemarznięta.
Odpowiedź na pytanie, czym okrywać drzewa i krzewy, jest jeszcze bardziej złożona. Wykorzystać można bowiem zarówno naturalne surowce, jak i syntetyczne tekstylia.
Szczególnie polecane są:
- ziemia ogrodowa i opadłe liście – idealne do kopczykowania;
- gałęzie iglaków, z których można robić osłony na korzenie lub całe rośliny;
- kora sosnowa – szczególnie polecana do kopczykowania hortensji oraz wrzosów;
- słomiane maty – doskonale nadające się do okrywania róż czy młodych drzewek owocowych;
- worki i płachty z juty – polecane do krzewów i drzewek owocowych;
- białe agrowłókniny – uniwersalne okrycie na nadziemne części roślin, dostępne również w wersji wygodnych kapturów zawiązywanych na sznurek.
W wielu przypadkach optymalna ochrona na zimę obejmuje kilka z wymienionych wyżej materiałów, np. połączenie agrowłókniny oraz kopczyka z kory sosnowej.
Okrywanie roślin posadzonych jesienią
Na koniec warto przypomnieć, że wrażliwość na mróz w dużej mierze zależy od stopnia rozwoju systemu korzeniowego. Z tego względu zaleca się okrywanie roślin posadzonych jesienią, nawet jeśli są one teoretycznie mrozoodporne. Szczególnie niebezpieczne dla młodych bylin, krzewów i drzew są bezśnieżne zimy z siarczystymi mrozami lub dużymi wahaniami temperatur. Lepiej je okryć niż później gorzko żałować.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Kwitną mimo mrozów. Jak pielęgnować ciemierniki, by długo kwitły?
Jak wykorzystać zrębki w ogrodzie? Dlaczego warto je kompostować, do czego używać
Mech porasta drzewa owocowe? Te domowe triki pomogą się go pozbyć