Spis treści:
Kiedy i jak często nawozić pelargonie?
W przypadku wszystkich roślin ogrodowych i balkonowych o barwnych kwiatach, które utrzymują się całymi tygodniami, najważniejszym elementem pielęgnacji jest odpowiednie nawożenie. Bez tego nie będą w stanie utrzymać prawidłowych procesów metabolicznych oraz dobrej kondycji wszystkich części rośliny od korzenia po kwiat. Jednak, gdy w zastawionym donicami zielonym zakątku kwiatów do odżywienia jest wiele, korzystanie z gotowych preparatów to spory wydatek. Inna rzecz, że nie każdy z nas chce sięgać po chemiczne odżywki, gdy w domu ma ich cały zapas.
Za najlepsze nawozy do kwiatów kwitnących uważane są preparaty w formie płynnej. Korzenie roślin doskonale wchłaniają składniki odżywcze wcześniej rozpuszczone w wodzie, a ich przetwarzanie i wykorzystywanie zachodzi szybciej, niż gdyby np. podane zostały w formie posypki z granulatu. Zwróć uwagę na skład podawanych odżywek. Dla pelargonii w sezonowym odżywianiu te składniki są kluczowe:
- azot,
- fosfor,
- potas,
- żelazo,
- magnez,
- wapń.
Dzięki właściwym proporcjom i regularnej podaży liście roślin ozdobnych są żywo zielone, kwitnienie silniejsze, a bilans wodny w tkankach utrzymany na optymalnym poziomie.
Kiedy i jak często nawozić pelargonie? Jedni uważają, że proces wzbogacania podłoża należy rozpocząć już po 2 tygodniach od posadzenia, inni, że dopiero po 4 tygodniach. Ważne jest dobre ukorzenienie się młodych roślin. Płynny zasilacz powinieneś podawać raz na tydzień lub raz na 2 tygodnie, ale odpowiednio zmniejszoną dawkę naturalnej odżywki możesz też zaaplikować przy każdym podlewaniu.
Sadzonki pelargonii, podobnie jak innych kwiatów, powinny trafić do ciebie w odżywionym podłożu. Dlatego pierwsze podanie nawozu w domu zalecane jest po upływie 2-4 tygodni od zasadzenia w donicy. Fot. iamaPhotographer/CanvaPro
Pamiętaj, że zakończenie nawożenia będzie dla roślin sygnałem, że zbliża się czas posezonowego spoczynku. Zatem idealnym momentem, by przerwać dokarmianie składnikami odżywczymi, jest koniec września. Wówczas kwitnienie się wyciszy, metabolizm roślin pomału się zatrzyma, a pelargonie, jeśli tylko będziesz chciał się tym zająć, przygotują się do przezimowania.
Przeczytaj również: Wybudzanie i przycinanie pelargonii. Jak i kiedy robić sadzonki pelargonii?
Domowe nawozy do pelargonii na długie kwitnienie
Wielu zagranicznych ogrodników podkreśla, że do utrzymania bujnego, kolorowego kwitnienia pelargonii nie trzeba gotowych odżywek, bo równie dobre, a niekiedy i lepsze efekty dają domowe nawozy. Czy wiesz, że aż trzy popularne produkty, których pozbywasz się co kilka dni, da się wykorzystać w ich pielęgnacji? To skórki po bananach, obierki po jabłkach oraz ryż. W skórkach zawarte są m.in. potas, fosfor, magnez oraz wapń, a w obierkach z jabłek kluczowa trójka, czyli pakiet azotu, fosforu i potasu w dobrze przyswajalnej formie.
Zróbmy z nich wspólnie organiczne, domowe nawozy do pelargonii na długie kwitnienie i zadbajmy nie tylko o rośliny, lecz także sumienny recykling kuchennych odpadków. Podpowiem ci, jak je przygotować.
- Odżywka ze skórek po bananach
Najczęściej wykorzystuje się skórki do sporządzenia odwaru lub odżywczego koktajlu „na świeżo”. Odwar przygotuj, wkładając skórki do słoika i zalewając wodą. Zakręć go i odstaw na tydzień. Pamiętaj o cyklicznym mieszaniu zawartości. Koktajl powstanie, gdy skórki wrzucisz do blendera i zmiksujesz z wodą. W obu przypadkach otrzymasz esencję ze skórek bananów, dlatego przed podaniem pelargoniom w doniczce, rozcieńcz roztwór z wodą. W ten sposób będzie łagodniejszy i nie przyciągnie owadów.
- Odżywka ryżowa
Woda z moczenia ryżu to patent, który wykorzystywały już nasze babcie. Moja wciąż podlewa nią pelargonie, twierdząc, że to jedna z najtańszych i ekologicznych opcji. Moczy ryż w czystej, przefiltrowanej wodzie przez kilka godzin, następnie odcedza i podlewa rośliny już bez rozcieńczania.
Zalej ryż czystą wodą i odstaw na trochę. Wodą z moczenia ryżu możesz podlewać kwiaty bez jej wcześniejszego rozcieńczania. Fot. Alicja Rabiko-Woźniak/deccoria.pl
- Odżywka z obierek po jabłkach
Potrzebujesz dwóch jabłek, których obierki skroisz na niewielkie kawałeczki. Wrzuć je do słoika, napełnij wodą (ok. 500 ml płynu wystarczy), przykryj pokrywką i odstaw w zacienione miejsce. Pamiętaj, aby nie zakręcać nakrętki, musi pozostać uchylona z uwagi na procesy fermentacji. Po 3 dniach płynny nawóz będzie gotowy. Połącz go z wodą w proporcjach 1:1 i przystąp do podlewania.
Obierki z jabłek to cenne źródło składników odżywczych dla kwiatów, nie tylko dla pelargonii. Jeśli w twoim domu często je się jabłka, część obierek postaraj się w sezonie przetwarzać na organiczną odżywkę. Fot. Alicja Rabiko-Woźniak/deccoria.pl
Wszystkie te sposoby na tanie dokarmianie kwitnących pelargonii pozwalają bezpiecznie odżywiać rośliny w najbardziej intensywnym dla nich czasie. Najbardziej efektywne będzie podlewanie wczesnym rankiem lub wieczorem. Chcesz jeszcze lepiej rozprowadzić składniki, aby roślina wchłonęła ich jak najwięcej? Koniecznie, jeśli ziemia w doniczce jest nieco przesuszona i widzisz, że odchodzi od krawędzi pojemnika, nawilż ją chwilę wcześniej wodą z konewki z cienką szyjką lub równomiernie spryskując podłoże. Tylko uważaj, by podczas nawożenia letniego nie przelewać roślin - pelargonie wyjątkowo tego nie lubią.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Co zrobić, żeby pelargonie pięknie kwitły przez cały sezon. Czy pelargonie trzeba przycinać?
Stosuj od kwietnia. Po takiej odżywce pelargonie będą miały wysyp kwiatów
Jak podlewać i czym nawozić pelargonie? Zasady pielęgnacji pelargonii