Spis treści:
- Co to jest rabata preriowa?
- Jak założyć rabatę preriową?
- Co posadzić na rabacie preriowej?
- Zalety i wady rabaty preriowej
Co to jest rabata preriowa?
Zakładanie rabaty w ogrodzie to niemałe wyzwanie, ponieważ jej ostateczny wygląd to nie tylko estetyczne zwieńczenie ciężkiej pracy, lecz także obraz naszego spojrzenia na wartość zieleni w codziennym życiu, a tę każdy postrzega inaczej. Z pomocą przychodzą rozmaite style, które pozwalają na zaprezentowanie tego, co najbardziej pasjonuje ogrodnika, a także oddają jego wielką emocjonalność.
Ogrody formowane, w których to każdy pęd wydaje się poprowadzony od linijki, wydają się odchodzić nieco w zapomnienie, coraz rzadziej stawia się też na puste, rozpostarte wokół domów trawniki. Projektowanie zmierza ku większej swobodzie i pojednaniu z naturą w najprostszym wydaniu. Ogrody mają stanowić odwzorowanie barwnych, życiodajnych krajobrazów, w których człowiek jest tylko gościem.
Tą ideą kierują się osoby zakładające ogrody naturalistyczne, gdzie zwarty, a jednocześnie utrzymany w nieustannym ruchu krajobraz budują preriowe rabaty. Co to jest rabata preriowa? W samym sercu Ameryki Północnej rozległe tereny porastają dzikie trawy, krzewy, chwasty i byliny. Obraz prerii, ciągnących się po sam horyzont, wydaje się niedostępny, choć w praktyce nieustannie tętni on życiem. Przeniesienie amerykańskiej prerii, porośniętej dziko równiny, do niewielkiego ogrodu wydaje się zadaniem nie do zrobienia.
Rabata preriowa pełna traw i kwitnących bylin tak prezentuje się latem. Fot. carca52/123rf.com
Na szczęście są sposoby, by tę niezwykłą atmosferę odtworzyć, zakładając rabaty preriowe. Wzorowane na amerykańskich łąkach roślinne kompozycje sprawią, że w ogrodzie królować będzie natura, swobodna, ruchoma, zmienna i niejednorodna. Czym rabata preriowa różni się od tej w klasycznym, wiejskim ogrodzie? Widać i czuć w niej nutę egzotyki, którą dodatkowo podsyca palące słońce i suchość ziemi. W końcu rośliny wybrane na taką rabatę są wytrzymałe, długowieczne i mają minimalne potrzeby.
Przeczytaj również: Kolorowe owoce na roślinach ozdobnych. Zostają w ogrodzie na zimę i pięknie go zdobią
Jak założyć rabatę preriową?
W zakładaniu takiej rabaty najważniejsze jest określenie, czy w warunkach panujących na co dzień w twoim ogrodzie rozwiązanie to w ogóle ma szansę się sprawdzić.
Najistotniejsze jest słońce, które odpowiednio mocno nagrzewa glebę. Drugie, równie istotne miejsce zajmuje w ogrodowej ocenie dobrze przepuszczalne podłoże. O ile ilość słońca na rabacie może być ci ciężko regulować i jedyne, co pozostaje, to założyć ją na otwartej, nasłonecznionej przestrzeni, o tyle parametry podłoża możesz poprawić.
Zacznij od oceny, z jaką ziemią masz do czynienia. Jeśli jest lekka, sucha, ale względnie żyzna i z pewnością dobrze przepuszczalna, wystarczy, że nawieziesz ją naturalnym kompostem przed wysadzeniem roślin. Jeżeli jednak gleba jest ciężka, zbita, gliniasta o marnej strukturze, poświęć chwilę na jej rozluźnienie, przekopanie i wymieszanie z drobnym żwirem lub solidną warstwą czystego piasku.
Chociaż rośliny sadzone na rabatach preriowych mają minimalne wymagania, warto zapewnić im dobry start właśnie w formie odpowiednio przygotowanego podłoża. Później już niewiele trzeba przy nich robić. Pamiętaj, że na takich stanowiskach rośliny same dopasowują się do środowiska – rosną swobodnie, rozkrzewiają się w sposób monitorowany, ale nie tak ściśle kontrolowany, jak w innych typach ogrodów. Właśnie dlatego potrzebują całkiem sporo miejsca.
Rabaty preriowe przypominają niekiedy łąki kwietne, ale wystarczy kilka plam traw, by dodać im północnoamerykańskiego charakteru. Fot. chelnok/123rf.com
Masz już wydzieloną strefę i zastanawiasz się, jak założyć rabaty preriowe? Nasz poradnik z pewnością ci w tym pomoże. Wykonaj kolejno poniższe zadania, a oczekiwany efekt osiągniesz szybciej, niż ci się wydaje:
- przygotuj glebę (oczyść z chwastów i kamieni, przekop w celu poprawy struktury, zadbaj o optymalne nawodnienie);
- nawieź domowym kompostem przynajmniej pół roku przed posadzeniem roślin, niech odżywka ma czas dobrze popracować w ziemi;
- nie kłopocz się dokładnym wyznaczaniem rabaty, niech jej linia, kształt i wielkość będą raczej umowne, nieregularne, zadbaj tylko o to, by w okolicy nie rosły drzewa lub krzewy silnie konkurujące;
- po przywiezieniu donic z sadzonkami rozstaw je na rabacie w określonych punktach, zanim je przesadzisz – w ten sposób łatwo ocenisz, czy taki układ ci odpowiada i czy rabata prezentuje się dostatecznie dziko, a wybrane gatunki dopełniają się w sposób estetyczny i wyrazisty.
W dobrej ziemi rośliny przyjmą się bez problemu, w późniejszej pielęgnacji koniecznie może okazać się tylko cykliczne przycinanie, ale i to ocenisz dopiero w chwili, gdy rośliny urosną, rozłożą się i stworzą pełną, płynnie przechodzącą z formy w formę kompozycję.
Co posadzić na rabacie preriowej?
Wybór odpowiednich gatunków ma olbrzymie znaczenie, jednak pamiętaj, że najważniejsze jest to, by efekt, jaki stworzą, wizualnie cię zachwycił. Przestrzegaj tylko kilku zasad. Ogrodnicy radzą:
- Zamiast decydować się na wysiewanie wybranych gatunków roślin, skorzystaj z bogatej oferty szkółek ogrodniczych i sięgnij po gotowe sadzonki drobnych krzewów, traw i długowiecznych bylin.
- Trzymaj się kierunku, który na początku obierzesz – nie dokupuj innych roślin, nie eksperymentuj z kolorami, nie szalej, tworząc liściasto-iglaste struktury. Wytyczne kolorystyczne oraz harmonia gatunkowa są tu niezwykle ważne, wręcz kluczowe.
- Nie sadź roślin pojedynczo, bo nie stworzysz w ten sposób barwnych plam o spójnej fakturze, która pozwoli im zachować płynny ruch i ożywić rabatę. Tylko tak kwiaty będą falować równo, trawy zachwycą dobrze słyszalnym szelestem, a krajobraz będzie z jednej strony zróżnicowany, z drugiej zaś pełen harmonii, która pozwoli ci poczuć ukojenie.
- Efektu wow nadaj rabacie, sadząc na niej orientalne trawy. To one powinny być pierwszym zauważalnym ponad kwiatami elementem. Nawet te największe nie zaburzą ani nie zdominują kompozycji, za to sprawią, że, przystając wśród nich, obserwator poczuje się, jak w innej części świata.
- Na preriowej rabacie staraj się unikać roślin iglastych, nawet w formie tła. Wyższe partie powinny tworzyć gatunki liściaste, rozłożyste i naturalnie poprowadzone.
Umiejętny dobór roślin pozwala stworzyć kolorową kompozycję, która o każdej porze roku wygląda inaczej. Fot. susazoom/123rf.com
Próbuj łączyć ze sobą mięsiste byliny z lekkimi, falującymi trawami o rozłożystych liściach, wysoko wzniesionych, kłosowatych kwiatostanach, a także kwitnące na kolorowo byliny łąkowe. Niech zlatują się do nich ptaki, owady, niech pod koronami liściowymi mieszkają małe stworzenia, dzięki którym ogród nabierze energii i będzie tętnił życiem niezależnie od pory roku. Oto moje propozycje, co warto posadzić na rabacie preriowej. Idealnie nadaje się:
- szałwia i werbena patagońska,
- jeżówka purpurowa,
- krwawnik,
- nachyłek,
- perowskia łobodolistna,
- żywokost,
- mikołajek,
- kłosowiec,
- dziurawiec,
- rudbekie,
- astry i liatry,
- pysznogłówki,
- żeleźniak,
- dzielżan.
Warto wziąć też pod uwagę takie propozycje, jak rozmaite rozchodniki, turzyce, śmiałki, trzcinniki oraz trawy preriowe. Można gdzieniegdzie dołożyć bambusy, najlepiej posadzone w grupach lub w formie zielonego parawanu.
Zalety i wady rabaty preriowej
Niewątpliwą zaletą rabaty preriowej jest jej samoobsługowość. Wybierane rośliny rosną samodzielnie, dobrze radzą sobie w trudnych warunkach, jak ostre słońce czy susza i pozwalają wypełnić miejsca, w których bardziej wrażliwe rośliny sobie nie poradzą. Ważną cechą takiej rabaty jest to, że nie musisz co roku jej uzupełniać ani zmieniać kompozycji, ponieważ byliny i trawy, które ją wypełniają, należą do gatunków wieloletnich i długowiecznych.
Z pewnością dużą zaletą jest naturalny wygląd całej aranżacji, jakby zaprojektowany przez naturę. Rabaty preriowe zmieniają swój wygląd w zależności od pory roku, a zmiany te, kolorystyczne i strukturalne, zachodzą płynnie i podkreślają ich rolę dekoracyjną. Ważną zaletą z botanicznego punktu widzenia jest możliwość utrzymania bioróżnorodności, dzięki sadzeniu większych grup rozmaitych gatunków roślin, zarówno tych dobrze znanych, jak i okazów rzadziej już spotykanych w stanie dzikim.
Wśród wad takiego rozwiązania wyróżnia się m.in. ograniczenia kolorystyczne przy projektowaniu nasadzeń, a także stosunkowo niewielką grupę roślin, które wyglądem i formą, w jakiej rosną, odpowiadają założeniom wizualnym rabaty preriowej. Co więcej, taka opcja nie sprawdzi się w zacienionych miejscach w ogrodzie, a także wymaga wydzielenie miejsca pod nasadzenia – im go mniej, tym efekt będzie skromniejszy.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Jak dzielić bodziszki jesienią? Prosty i darmowy sposób na więcej kwiatów w ogrodzie
Nawożenie ciemierników w październiku. Wczesną wiosną będą perłą na rabacie
Rośliny, które przebarwiają się na złoto. Oto najpiękniejsze gatunki zmieniające kolor