Spis treści:
- Rozchodniki – charakterystyka
- Rozchodnik – czy jest trujący?
- Zastosowanie rozchodników — kiedyś i dziś
- Rozchodniki – odmiany małe i duże
- Rozchodniki – jak je uprawiać?
- Co posadzić obok rozchodnika?
Rozchodniki – charakterystyka
Rozchodnik (Sedum) rodzaj roślin należący do rodziny gruboszowatych (Crassulaceae), do której zalicza się również drzewko szczęścia. Jego nazwę łacińską wiąże się niekiedy z sedeoere, tj. siedzieć lub sedare – łagodzić. Natomiast etymologię polskiej nazwy tłumaczy się tym, że “rozmnaża się jakoby rozchodząc się po ziemi”. W zależności od źródła, obejmuje od 280 do 450 gatunków występujących na wszystkich kontynentach półkuli północnej. W Polsce można wyróżnić 10 gatunków rosnących dziko, które można spotkać m.in. na pogórzu, Babiej Górze, w Tatrach, Sudetach czy Karpatach.
Wśród rozchodników znajdują się zarówno byliny jednoroczne, byliny dwuletnie, jak i półkrzewy, które dorastają do 90 cm wysokości. Istnieją także odmiany bardzo malutkie, osiągające zaledwie 2 cm. W większości przypadków są to sukulenty liściowe o rozgałęzionej łodydze. Co ważne, zwłaszcza dla początkujących osób, to niezwykle łatwe w uprawie rośliny. Uwielbiają słoneczne stanowiska i ubogą glebę. Ich niewielkie, grube, różnokształtne oraz mięsiste liście mają długość od 1 mm do 8 cm i czasem mogą posiadać ostrogę u nasady. Mogą charakteryzować się zarówno zielonym, jak i szarym lub bordowym kolorem. Z kolei gwiazdkowate kwiaty zebrane są w szczytowe podbaldachy. Wybarwiają się na żółto, różowo lub biało i najczęściej pojawiają się późnym latem oraz jesienią, dzięki czemu ożywiają ogród tuż przed nadejściem zimy.
Warto wiedzieć, że rozchodniki należą do ważnych roślin miododajnych, które zapewniają pszczołom i motylom nektar w okresie, gdy inne kwiaty przekwitają. To niebagatelne znaczenie podkreśla fakt, że rozchodnik biały lub wielki jest niezbędny do przeżycia gąsienicy zagrożonego wymarciem niepylaka apollo oraz modraszka orion. Rozchodniki wabią również bleskotki i biedronki, których larwy mogą zwalczać szkodniki i mszyce.
Przeczytaj również: Efektowny sukulent prosto z Meksyku. Co zrobić, żeby rozchodnik Morgana dobrze czuł się w naszym domu
Rozchodniki posiadają wiele różnorodnych odmian. Fot. 123RF.com
Rozchodnik – czy jest trujący?
Niestety tak. Rozchodnik ostry spożyty w nadmiernych ilościach może spowodować zaczerwienienie skóry, osłabienie, wymioty, skurcze, otępienie, a nawet paraliż.
Zastosowanie rozchodników kiedyś
Rozchodniki były dość często wykorzystywane w medycynie ludowej. Według wierzeń górali, jeśli liście rozchodnika białego zostały poświęcone w okresie Bożego Ciała, pomagały leczyć choroby. Sok wyciśnięty z jego liści używany był przy opuchliznach, chorobach wrzodowych i krwotokach. Z kolei pogniecione liście służyły jako okłady do łagodzenia dolegliwości bólowych. Na tym jednak nie kończą się zalety tej rośliny.
Kuchnia ludowa doceniała jego walory estetyczne i smakowe, stosując go jako dodatek do potraw. Z kolei rozchodnik ostry służył w Polsce jako środek do leczenia obrzęków i dolegliwości reumatycznych. Robiono z niego nawet maść! Świeży sok z liści traktowano jako środek moczopędny, a zmieszany z olejem lnianym podawano chorym na szkorbut. Wywar gotowany z mlekiem lub piwem przepisywali również lekarze. Ciekawostką jest receptariusz zielarski “Herbapolu”, w którym rozchodnik zalecany jest osobom z podwyższonym ciśnieniem krwi. Jeśli chodzi o kwiaty, w lecznictwie nie były w żaden sposób wykorzystywane.
Zastosowanie rozchodników dziś
Liście rozchodników są jadalne, przez co stosowane są niekiedy jako dodatek do potraw. Rozchodnik ostry ma liście o pieprznym smaku, które można używać w niewielkich ilościach, by nadać daniom pikanterii. Rozchodnik ościsty dodawany jest z kolei do sałatek, podobnie jak rozchodnik wielki. Posiada on liście o smaku przypominającym fasolkę i stanowi składnik duńskiej sałatki ziemniaczanej. Nie zapomniano również właściwościach leczniczych rozchodnika. Stanowi źródło dobroczynnych substancji, które mają hemostatyczne, tonizujące, przeciwzapalne i przyspieszające gojenie właściwości. W aptekach można znaleźć sok z liści, a także napary z korzenia i/lub liści. Na bazie rozchodnika produkowane są także leki.
Liście rozchodników są jadalne. Fot. Pixabay
Rozchodniki – odmiany małe i duże
Istnieje mnóstwo gatunków i odmian rozchodników, które mogą być uprawiane w naszym klimacie. Różnią się między sobą czasem kwitnienia, ubarwieniem kwiatów oraz liści, a także wielkością. Najpopularniejszymi z nich są:
- rozchodnik okazały (Hylotelephium spectabile) – warto zasadzić go w swoim ogrodzie zwłaszcza, jeśli bardzo lubisz motyle. Jest bardzo odporny na ślimaki nagie i skorupowe. Od sierpnia do września pokrywa się ciemnoczerwonymi, różowymi lub białymi kwiatami. Jego liście są duże, owalne, niebieskozielone i mają ząbkowane brzegi. Dorasta do 40–50 cm wysokości. Doskonale sprawdzi się na rabatach, ogródkach skalnych, skarpach i nagrobkach. Zasadzony do doniczek bez problemu przezimuje na zewnątrz.
- rozchodnik ostry (Sedum acre) – zwany potocznie pryszczyńcem. Rośnie nisko, osiąga zaledwie 10 cm wysokości. Charakteryzuje się krótkimi, jajowatymi liśćmi i złotożółtymi kwiatami, które występują od czerwca do października. Świetnie pasuje do ogrodów naturalistycznych i skalniaków. Jego ziele można zbierać od początku kwitnienia i wysuszyć.
Rozchodniki – jak je uprawiać?
Bez cienia wątpliwości można stwierdzić, że w kwestii uprawy rozchodniki są niezawodne i niewymagające. Wystarczy zapewnić im suchą, przepuszczalną i piaszczysto-gliniastą glebę o wysokiej zawartości wapnia oraz słoneczne stanowisko. Sadzonki rozchodników można wsadzać do gruntu od końca marca do października, zachowując odstępy dopasowane do ich docelowej wielkości. Przykładowo, na 1 m2 może przypadać 5–7 sztuk rozchodnika okazałego. Jeśli nie masz własnego ogrodu, a jedynie taras lub balkon – nic straconego. Rozchodniki z powodzeniem możesz posadzić także w donicach, oczywiście uwzględniając ich rozmiary.
Pielęgnacja rozchodników
Rozchodniki to naprawdę wytrzymałe okazy. Gromadzą wodę w swoich mięsistych pędach i liściach, dzięki czemu doskonale radzą sobie z jej niedoborem. Nic strasznego nie stanie się z nimi nawet wtedy, gdy zapomnisz o ich podlewaniu przez długi czas. Nadmiar wody może im w dodatku szkodzić. Czy nie brzmi idealnie?
Nawóz mineralny wystarczy użyć raz w roku. W dodatku mogą przebywać na zewnątrz cały rok. Nie wymagają zimowania, ponieważ ich części podziemne są odporne na mróz i odrastają wiosną. Niestety, rozchodniki po paru latach mogą zacząć nieestetycznie przerzedzać się w środku, przez co trzeba je odmładzać. Co ile sadzić je na nowo? Zakłada się, że optymalny okres to 3–4 lata. Jeśli chodzi o przycinanie standardowo wykonywane u większości roślin jesienią, w przypadku rozchodników warto przesunąć je na wiosnę. Ich przekwitłe łodyżki roślin wyglądają naprawdę atrakcyjnie!
Co posadzić obok rozchodnika?
W ogrodzie roślina może prezentować się jako atrakcyjny soliter lub w większej grupie. Odmiany o purpurowym lub czerwonym ulistnieniu doskonale komponują się z roślinami o żółtych, szarych lub jasnozielonych liściach. Dobrze będą wyglądać razem z astrami, zawilcami oraz zimowitami.
Przeczytaj również: Zachwycają oryginalnymi kwiatami o szerokiej palecie barw. Astry to królowe jesiennych rabat
Astry to jedne z najpopularniejszych kwiatów jesiennych. Fot.123RF/Pixabay