Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak działa olej parafinowy w opryskach?
- Na jaką roślinność można zastosować opryski z oleju parafinowego?
- Olej parafinowy a bezpieczeństwo dla ogrodu
- Oprysk olejem parafinowym – czy warto?
Olej parafinowy – czym jest?
Olej parafinowy to jeden z rodzajów oleju mineralnego. Jest zaliczany do grupy węglowodorów nasyconych. Substancja ta ma bardzo konkretne zastosowanie w naturalnej ochronie wielu roślin, zwłaszcza drzew owocowych oraz iglaków. Jako insektycyd lub herbicyd zwalcza uciążliwe jaja i larwy oraz dorosłe osobniki wielu ogrodowych szkodników. Niekiedy taki naturalny preparat można również wykorzystać w roli adiuwantu, czyli produktu zwiększającego przyczepność do organów roślin w okresie oprysków.
Jak działa olej parafinowy w opryskach?
Oprysk olejem parafinowym umożliwia zwalczanie tych szkodników, które zimują na roślinach w różnych jej elementach. Znajdują schronienie w zakamarkach między gałęziami oraz w spękaniach kory. Opisywany tu olej pozbywa się pasożytujących osobników w tych najbardziej newralgicznych miejscach.
Przeczytaj: Przepisy na skuteczne opryski domowej roboty. Sposoby na mrówki, ślimaki, mszyce
Nanoszona na część rośliny cienka i tłusta powłoczka oleju ma za zadanie zatkać przetchlinki owadów, czyli organy służące im do oddychania. Mówiąc skrótowo, dochodzi do ich zaduszenia. Dorosłe szkodniki po takiej operacji sztywnieją, a potem zasychają i z czasem się wykruszają ze swojego miejsca bytowania.
Podobnie jest w przypadku złożonych jaj szkodników. Odcięcie dopływu powietrza dość szybko prowadzi do obumierania jaj i wylęgających się z nich larw. Opryski tego typu praktykuje się dziś nie tylko w uprawach profesjonalnych, na przykład w rozwiniętych sadach. Z dobrodziejstw takiej metody korzystają dziś także właściciele przydomowych ogrodów oraz ogródków działkowych.
Oprysk olejem parafinowym wykonuje się na drzewach i krzewach owocowych i liściastych oraz na iglakach Fot. 123RF/PICSEL
Na jaką roślinność można zastosować opryski z oleju parafinowego?
Oprysk olejem parafinowym wykonuje się na drzewach i krzewach owocowych i liściastych oraz na iglakach. Można w ten sposób pomóc następującym gatunkom roślin:
- świerki,
- jodły,
- modrzewie,
- sosny,
- jabłonie,
- śliwy,
- grusze,
- wiśnie,
- czereśnie.
Oczywiście to tylko przykłady, bo wachlarz zastosowań jest znacznie szerszy.
Olej parafinowy a bezpieczeństwo dla ogrodu
Czy oprysk olejem parafinowym jest bezpieczny? Tak, ponieważ należy do metod ekologicznych, opartych na naturalnych, przyjaznych dla ludzi i środowiska składnikach. Co więcej, zastosowanie tego środka nie jest szkodliwe w kontekście owadów pożytecznych. Jak to możliwe? Chodzi o czas wykonywania oprysku. Większość larw ” dobrych” owadów zimuje w liściach na ziemi lub w zabudowaniach. Tym samym oprysk wykonywany w okresie zimowym szkodzi im w umiarkowany, a wręcz znikomy sposób.
Nawet jeśli niewielkie ilości pożytecznych gatunków zostaną przez przypadek zlikwidowane, to wciąż korzyści zdecydowanie przewyższają straty.
Jakich szkodników można się w ten sposób pozbyć?
Oprysk z oleju parafinowego sprawdzi się w kontekście takich szkodników jak:
- mszyce,
- miseczniki (cisowce, tujowce, śliwowe),
- przędziorki,
- ochojniki (m.in. świerkowo-modrzewiowe),
- bawełnice korówki,
- miodówki gruszowe,
- skorupiki jabłoniowe.
Nie oznacza to jednak, że taki preparat poradzi sobie absolutnie z każdym nieproszonym gościem. Podobnie jak wiele innych środków naturalnych, może mieć swoje ograniczenia. Na przykład praktykujący tę metodę zwalczania szkodników zwracają uwagę na niską skuteczność oleju parafinowego w kontakcie z przędziorkiem chmielowcem.
Kiedy i jak przeprowadzać takie opryski?
Jak już zostało wspomniane, opryski olejem parafinowym wykonuje się zimą lub ewentualnie w czasie przedwiośnia. Dobre miesiące to koniec lutego lub początek marca. Warto jednak obserwować swoją roślinność. Niekiedy takie czynniki jak przebieg pogody, intensywność inwazji szkodników czy rozwój roślin w danym roku, wpływają na rekomendowany czas oprysków. Dlatego dokładny termin dobrze jest wyznaczyć na bazie faz fenologicznych na podstawie własnych obserwacji – oczywiście wymaga to pewnej wprawy i wiedzy, ale na pewno warto podejść do zagadnienia w taki sposób.
Jeśli opryski wykonujesz w sadach, to najlepiej, jeśli zrobisz to w okresie bezlistnym, bo dzięki temu możesz znacznie zredukować żerowanie przędziorka oraz miodówki gruszowej. Prace warto planować wówczas, gdy nastąpi już pierwsza odwilż, a temperatury nie spadają poniżej pięciu stopni Celsjusza (choć niektóre źródła mówią o minimum 8-stopniowej wartości). Przy zbyt niskich temperaturach, preparat może prowadzić do zjawiska fitotoksyczności. Oznacza to, że na liściach będą pojawiać się drobne, brunatne mało estetyczne plamki. Do oprysków wybierz jasny, w miarę ciepły (jak na zimę) i przede wszystkim bezwietrzny dzień bez opadów.
Sprawdź również prognozy pogody i upewnij się, że prace nie zbiegną się w czasie z ulewami, które nastąpią następnego dnia. Ulewne deszcze znacznie obniżą skuteczność wykonanego zabiegu.
Dopilnuj tego, by preparat był starannie naniesiony na rośliny, szczególnie w miejscach, gdzie szkodniki zimują, składają jaja i żerują. Wówczas uzyskasz najlepsze rezultaty.
Odwilż jest najlepszym możliwym czasem na pozbywanie się szkodników z drzew i krzewów z jednego prostego powodu. Chodzi o to, że w tym czasie wybudzają się one z zimowego uśpienia. Z jaj zimowych stopniowo zaczynają wychodzić larwy. Olej parafinowy może jednak zablokować im drogę wyjścia, bo tłusta formuła blokuje tlen i dzięki temu larwy giną na wczesnym etapie życia.
W efekcie rośliny są chronione już na samym początku sezonu wegetacyjnego, a w okresie najintensywniejszego wzrostu i kwitnienia nie mają na sobie szkodników, które mogłyby zniweczyć zbiory.
Przeczytaj: Oprysk z tego ziela pomoże uniknąć katastrofy. Wykonaj go w marcu
Oprysk olejem parafinowym – czy warto? Co jeszcze warto brać pod uwagę?
W ostatnich latach wzrasta popularność niechemicznych środków ochrony przed szkodnikami. Nic więc dziwnego, że opryski na bazie naturalnego oleju parafinowego cieszą się tak dużą popularnością. Można się spodziewać, że zainteresowanie tą substancją będzie tylko rosło, zwłaszcza gdy mowa o uprawach ekologicznych.
Pozostaje jednak pytanie, czy warto decydować się na tego typu czynność. Z pewnością taki zabieg prewencyjny zmniejszy ryzyko pojawienia się „niechcianych gości” w ogrodzie lub w sadzie. Warto tylko przekalkulować sobie opłacalność takiego procesu. W poprzednich latach nie zaobserwowałeś/aś żerowania mszyc, przędziorków czy miseczników? Możesz całkowicie zrezygnować z oprysków. Inaczej jest w sytuacji, gdy w poprzednim sezonie wegetacyjnym pojawiły się już niepokojące objawy.
Jeśli już zdecydujesz się na opryski z olejem parafinowym, to pamiętaj o tym, by dobrze zaplanować termin tego ogrodniczego przedsięwzięcia. Dobór odpowiedniego czasu to już połowa sukcesu. Wybierz tydzień nieulewny i ze stosunkowo wysoką – jak na zimę – temperaturą. Idealnie, jeśli drzewa nie pokazują jeszcze nowych liści. Wówczas znacząco zwiększasz skuteczność oprysków.
Przeczytaj: