Spis treści:
Czego potrzebują róże pnące w grudniu?
Cechą charakterystyczną róż pnących są bardzo długie pędy. W niektórych przypadkach da się je swobodnie uginać, ale przy bardziej okazałych odmianach jest to znacznie trudniejsze. W ostatnich latach zimy są zazwyczaj łagodniejsze i nie zagrażają różom w sposób bezpośredni, jednak problemem bywa silny wiatr oraz ciężki, mokry śnieg.
W grudniu krzewy powinny być już częściowo zabezpieczone na zimę. Podstawowym zabiegiem jest kopczykowanie, czyli usypanie niewielkiego kopczyka wokół podstawy rośliny. Warto sprawdzić, czy nadal jest stabilny i czy nie został wypłukany przez wodę.
Dodatkowo dobrze jest rozsypać wokół róż pnących warstwę ściółki. Idealnie nadaje się do tego kompost, kora lub słoma. Nie należy jednak rozkładać jej zbyt grubo, ponieważ róże potrzebują odpowiedniego drenażu, a stojąca woda sprzyja rozwojowi patogenów.
Jeśli ziemia nie zdążyła jeszcze przemarznąć, a jesień była sucha, można wykonać jedno, głębokie podlewanie przed większym spadkiem temperatur. Dzięki temu róże lepiej przetrwają do wiosny. Wielu ogrodników w grudniu usuwa także ostatnie liście z krzewów oraz zgrabia te, które zdążyły już opaść. Warto pozbyć się również krótkich, niezdrewniałych pędów lub tych z wyraźnymi objawami chorób. Jednocześnie nie zaleca się wykonywania bardziej drastycznego cięcia formującego.
Przeczytaj również: Jak zwalczyć czarną plamistość róż? Naturalny sposób w mig poradzi sobie z chorobą i ochroni róże
Co zrobić, zanim nastaną duże mrozy?
Zimą największym zagrożeniem dla róż pnących jest łamanie pędów. Dlatego należy skupić się przede wszystkim na ich odpowiednim zabezpieczeniu. Osiąga się to poprzez przywiązywanie krzewów. Można wyróżnić cztery główne techniki podwiązywania róż, a wybór konkretnej zależy przede wszystkim od stanu krzewu oraz jego odmiany.
- Pierwsza technika polega na stabilizacji szkieletu róży pnącej poprzez wiązanie pędów ze sobą. W tym przypadku nie trzeba zwracać uwagi na rodzaj podpory. Krótsze gałązki należy przymocować do grubszych i dłuższych. Dzięki temu róża tworzy jedną, solidną konstrukcję, której nawet silny wiatr nie jest straszny. Metoda ta idealnie sprawdza się u odmian o giętkich, łatwych do przyginania pędach. Do wiązania warto używać drucika ogrodniczego i pamiętać, by nie zaciskać go zbyt mocno.
- Odmiany róż, które wytwarzają grube i sztywne pędy, są trudniejsze do ujarzmienia. W ich przypadku przyginanie i wiązanie krzewu trzeba rozpocząć, zanim pędy całkowicie zdrewnieją na zimę. W tym roku grudzień jest do tego idealny, ponieważ nie wystąpiły jeszcze silniejsze mrozy, które zmusiłyby róże do przejścia w stan spoczynku. Takie odmiany najlepiej układać w kształt wachlarza i przypinać do ściany, przy której rosną, lub do specjalnie przygotowanej drewnianej listwy.
Róże zimą przede wszystkim potrzebują przywiązania i stabilizacji. Fot. Izabela Weśniuk/Deccoria.pl
- Róże pnące prowadzone pionowo sprawiają najmniej problemów. Przykładem takiej odmiany jest 'Bathsheba', która wypuszcza wiele drobnych pędów z kwiatami, a zimą nie drewnieje nadmiernie, dzięki czemu zachowuje sporą plastyczność. Przy tej metodzie różę przywiązuje się pionowo, na przykład do patyczków bambusowych, zbierając wszystkie pędy razem. Dla ułatwienia warto wcześniej przyciąć drobniejsze gałązki i usunąć wszystkie liście.
- Ostatnim sposobem wiązania róż jest prowadzenie ich na łuku. Wystarczy przymocować pędy drucikiem ogrodniczym do rusztowania. Należy je rozłożyć w taki sposób, aby każdy z nich był solidnie zabezpieczony przed silnymi podmuchami wiatru.
Bez względu na wybraną technikę, róże pnące zawsze powinny być związane. Przy coraz łagodniejszych zimach zabieg ten uznaje się obecnie za jedną z podstawowych czynności pielęgnacyjnych. Zamiast silnych mrozów coraz częściej mamy do czynienia z bardzo porywistym wiatrem, który szczególnie zagraża długim, pnącym się pędom. Odpowiednie zabezpieczenie pozwoli uniknąć ich złamania i sprawi, że wiosną róże znów wypuszczą nowe pędy oraz zachwycające kwiaty.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Ściółkowanie ogrodu trocinami. Ten rodzaj trocin może zaszkodzić glebie i roślinom
Jak zrobić wermikompost w domu? Wykorzystanie do roślin w ogrodzie i doniczkach
Czosnek zaczął kiełkować w połowie grudnia? Zobacz, jak uratować plon