Spis treści:
Jak pielęgnować forsycję jesienią?
Forsycja to jeden z najpiękniejszych i najwcześniej kwitnących krzewów, który zachwyca swoim urokiem już pod koniec marca. Jego kwiaty pojawiają się jeszcze przed rozwojem liści i zdobią roślinę aż do maja. Są drobne, ale bardzo liczne, oblepiają pędy niemal w całości i stanowią widoczny z daleka akcent kolorystyczny. Forsycja to roślina o minimalnych wymaganiach pielęgnacyjnych. Aby kwitła obficie i cieszyła nasze oczy jak najdłużej, musimy o nią odpowiednio zadbać, zwłaszcza jesienią. Im więcej słońca otrzymuje forsycja, tym obficiej kwitnie, dlatego pod jej uprawę należy przeznaczyć stanowisko słoneczne (ewentualnie lekko zacienione). Krzew ten poradzi sobie na glebach różnego rodzaju, ale najlepiej sprawdzi się podłoże żyzne, przepuszczalne i zasobne w składniki pokarmowe, o odczynie zbliżonym do obojętnego.
Forsycja ma płytki system korzeniowy, dlatego należy pamiętać o jej regularnym podlewaniu (również jesienią). Ważne jest jednak, aby ziemia wokół krzewu nie była przemoczona, gdyż może to doprowadzić do gnicia korzeni i rozwoju chorób grzybowych. Dobrą praktyką jest też ściółkowanie ziemi wokół podstawy słomą, korą czy zrębkami. Pomoże to zatrzymać wilgoć w glebie, ograniczyć wzrost chwastów, a także zabezpieczyć rośliny przed przegrzewaniem latem i przemarzaniem zimą. Aby forsycja pięknie kwitła wiosną, w okresie jesiennym warto dokarmić ją nawozami o wysokiej zawartości fosforu i potasu. Pierwiastki te przyczyniają się do lepszego przezimowania roślin, zwiększają ich odporność na niektóre choroby, a także sprzyjają prawidłowemu rozwojowi systemu korzeniowego. Wokół krzewów jesienią dobrze będzie rozsypać m.in. popiół drzewny, który jest bogaty w potas, fosfor, magnez, wapń i żelazo, a jednocześnie ubogi w azot (jest im na zimę niepotrzebny).
Krzewów forsycji nie wolno przycinać jesienią. Fot.katilenart/123RF.com
Nie przycinaj forsycji na jesień
Przycinasz forsycję jesienią? To fatalny błąd! Krzew ten kwitnie na pędach zeszłorocznych, czyli wykształconych w poprzedni sezonie. W związku z tym nie powinno się ich przycinać przed pojawieniem się kwiatów. Przycinanie forsycji jesienią to ogromny błąd, który prowadzi do wybujałego rozrostu rośliny i słabego kwitnienia. To sprawi, że zamiast licznych kwiatów będziemy mieć jedynie gołe pędy. Jesienią forsycja zaczyna przygotowywać się do okresu spoczynku. Jeśli jednak zdecydujemy się na cięcie o tej porze, osłabimy roślinę i narazimy ją na przemarzanie. Ponadto przycinanie w niewłaściwym czasie może skutkować podatnością na choroby. Jeśli jest to niezbędne, jesienią możemy jedynie usunąć chore lub uszkodzone pędy (musimy to zrobić bardzo ostrożnie).
Zastanawiasz się, kiedy przycinać forsycję? Najlepiej zrobić zaraz po jej przekwitnięciu. Zabieg ten sprzyja zdrowemu wzrostowi krzewu, a także zapewnia jego obfite kwitnienie w przyszłym sezonie. Dzięki temu wiosną forsycja obsypie się mnóstwem złocistych kwiatów, dodając radosny akcent do krajobrazu po zimowej szarości.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Co zrobić, kiedy sadzonki bylin nie rosną? Błędy podczas rozmnażania bylin
Sadzenie róż w październiku – najlepsze stanowisko i ziemia. Jakie odmiany róż wybrać?