Spis treści:
- Pelargonie – charakterystyka
- Zimowanie pelargonii – przygotowanie
- Czy pelargonie trzeba przycinać przed zimą?
- Jak przechowywać pelargonie?
- Zimowanie pelargonii – pielęgnacja
Pelargonie – charakterystyka
Pelargonie są popularnymi roślinami, które najczęściej uprawiane są na balkonach i tarasach. W Europie pojawiły się dopiero w XIX wieku, gdzie przybyły z Afryki. Sama nazwa pelargonii, która brzmi „pelargos” oznacza z języka greckiego bociana. Odnosi się to do owoców rośliny, które mają przypominać dziób tego ptaka.
Pelargonie mają wiele odmian, których szacuje się, że jest około 230. W Polsce najbardziej popularnymi są odmiany rabatowe oraz bluszczolistne. To rośliny wymagające gleby o odczynie obojętnym oraz lubiące stanowisko słoneczne lub półcień.
Z pelargonii produkowany jest olejek geranium o charakterystycznym, różanym zapachu, który ma działanie antygrzybiczne, relaksujące oraz antybakteryjne. Ciekawostką o tej roślinie jest także to, że sam kwiat pelargonii nie wydaje żadnego zapachu, ponieważ cała roślina produkuje aromat. Niektóre odmiany pelargonii wydzielają go dopiero w momencie, gdy potrzemy ich liście i wtedy produkują lawendowy lub cytrynowy zapach.
Przeczytaj również: Choroby pelargonii. Dlaczego pelargonie żółkną i usychają?
Zimowanie pelargonii – przygotowanie
Nie każda z naszych roślin będzie się nadawała na zimowanie pelargonii. W związku z tym, przygotowując się do przenoszenia ich w nowe miejsce, musimy przeprowadzić selekcję poszczególnych okazów.
Do zimowania pelargonii pozostawiamy tylko te rośliny, które są silne i zdrowe, dzięki czemu mają szansę przetrwać zimę i zakwitnąć w następnym sezonie. Przygotowując się do mrozów, unikajmy pozostawiania okazów, które padły ofiarą chorób lub szkodników, ponieważ mogą one zarazić pozostałe, zdrowe pelargonie.
Jeśli nasze pelargonie umieszczone były w doniczkach, to wystarczy je przenieść do środka wraz z nimi. Natomiast te, które rosły na rabacie, należy wykopać i przełożyć do donicy, którą wypełnia się ziemią. Pelargonie trzeba wykopać wraz z bryłą korzeniową i w takiej postaci przenieść do pojemnika. Przesadzając roślinę, należy zachować ostrożność, aby nie uszkodzić jej pędów oraz korzeni, które są bardzo delikatne.
Pelargonie to rośliny wywodzące się z Afryki, które pojawiły się w Europie w XIX wieku. Fot.123RF.com
Czy pelargonie trzeba przycinać przed zimą?
Przygotowując pelargonie do zimowania, warto je również przyciąć. Po przeniesieniu roślin należy zadbać o każdą z nich.
Wykonuje się to za pomocą ostrego noża i przycina się pędy pelargonii nad węzłem tak, aby miały ok. 15-20 cm długości. Podczas przycinania należy także usunąć wszystkie zaschnięte oraz zżółknięte liście, nawet jeśli ostatecznie zostanie ich zaledwie kilka na roślinie. To umożliwi przeprowadzenie prawidłowego zimowanie pelargonii.
Przeczytaj również: Choroby pelargonii. Dlaczego pelargonie żółkną i usychają?
Jak przechowywać pelargonie?
Przygotowane do zimowania pelargonie należy postawić w chłodnym miejscu, które ma dostęp do światła. Rośliny powinno się przenosić do pomieszczenia tuż przed pierwszymi przymrozkami, które zwykle następują pod koniec października.
Najlepszą temperaturą do zimowania pelargonii jest około 8-10 stopni Celsjusza. Ważne, aby temperatura nie spadała poniżej 6 stopni Celsjusza, ponieważ te rośliny są bardzo wrażliwe na zimno.
Roślinom należy zapewnić dostęp do światła, dlatego nie powinno się ich trzymać w piwnicach lub garażach. Warto też pamiętać o tym, aby pelargonie mimo tego, że lubią jasne pomieszczenia, nie stały całą zimę w bardzo nasłonecznionym miejscu.
Inną metodą niż tradycyjne przechowywanie pelargonii i nadal rzadko stosowanym sposobem na przezimowanie odmiany rabatowej, jest trzymanie ich do góry dnem. Metoda ta podobno ma wpływać na bardziej obfite kwitnienie rośliny w sezonie.
Zimowanie pelargonii – pielęgnacja
Podlewanie podczas zimowania pelargonii powinno być ograniczone do minimum. Najlepiej wykonywać je raz na dwa tygodnie, kiedy ziemia lekko przeschnie. Nie można jednak doprowadzić do sytuacji, gdy gleba będzie całkowicie wysuszona lub zbyt mokra, bo doprowadzimy tym do uszkodzenia rośliny. W przypadku przelania pelargonii zaczną one gnić i mogą zarazić również sąsiadujące z nimi okazy.
Warto pamiętać także o tym, że podczas zimowania pelargonii zbyt wysokie temperatury i częste podlewanie, mogą doprowadzić do tego, że rośliny obudzą się do życia za wcześnie i nie odpoczną przed kolejnym sezonem. Spowoduje to, że staną się słabsze i podatne na choroby.
W połowie stycznia możemy zacząć wybudzać pelargonie. W tym celu należy podnieść temperaturę w pomieszczeniu o 3 stopnie Celsjusza lub po prostu przenieść rośliny do cieplejszego pomieszczenia. Dodatkowo warto zadbać o ich częstsze i bardziej obfite podlewanie.
W marcu można już zacząć stosować nawozy dla pelargonii oraz przeprowadzić przycinanie końcówek pędów. Dzięki temu roślina silniej się rozkrzewi i będzie miała większą ilością kwiatów.
Dopiero w połowie maja pelargonie możemy przesadzić do większych doniczek i wynieść na zewnątrz lub umieścić bezpośrednio na rabatach. Zimowanie pelargonii warto wykonywać przez 2-3 lata, ponieważ po tym okresie roślina traci już swoją witalność i warto ją wtedy zastąpić nową sadzonką.
Przeczytaj również: Jak przezimować begonie? Jesienne zabezpieczanie begonii krok po kroku
Pelargonia. Pospolity kwiat, drogocenne właściwości na INTERIA.TV.