Spis treści:
- Z czym wiąże się konsolidacja kredytów?
- Czy warto brać więcej niż jeden kredyt konsolidacyjny?
- Jak przenieść kredyt konsolidacyjny do innego banku i czy warto?
- Czym różnią się kredyty od pożyczek konsolidacyjnych?
Z czym wiąże się konsolidacja kredytów?
Sprowadzenie kwoty zobowiązań wobec banków do jednej opłaty, czyli konsolidacja, pozwala łatwiej zapanować nad domowym budżetem oraz obniżyć sumę rat. Warto przy tym pamiętać, że nie zawsze tak się dzieje. Zależy to od wielu indywidualnych czynników takich jak liczba konsolidowanych kredytów, wysokość i okres spłaty każdego z nich, możliwości finansowe wnioskodawcy, a wreszcie oferty poszczególnych banków. Z tego powodu przed podjęciem decyzji o konsolidacji warto porównać ich propozycje.
W wyborze najkorzystniejszej umowy pomoże ranking kredytów konsolidacyjnych na Bankier SMART. Ta internetowa porównywarka czytelnie prezentuje kolejne oferty. Dzięki niej osoba zainteresowana połączeniem swoich wierzytelności bez problemu odnajdzie najważniejsze informacje, czyli:
- wysokość oprocentowania kredytu;
- maksymalną kwotę, o którą można wnioskować;
- długość umowy z bankiem (okres kredytowania);
- opcjonalną prowizję.
Co więcej, od razu pokazywana jest także pełna kwota do spłaty i orientacyjna wysokość miesięcznej raty. Po wybraniu danej propozycji pojawia się formularz służący do kontaktu z doradcą kredytowym. Na podstawie osobistych czynników, m.in. wysokości dochodów i liczby zobowiązań powstaje ostateczna propozycja umowy.
Czy warto brać więcej niż jeden kredyt konsolidacyjny?
Klienci mający wiele wierzytelności mają możliwość wzięcia więcej niż jednego kredytu konsolidacyjnego. Trzeba jednak zastanowić się nad opłacalnością takiego rozwiązania. Każdy kredyt obniża zdolność do wzięcia kolejnego. Nie inaczej jest z konsolidacjami. Dodatkowo rosną kwoty rat ich wszystkich razem. Na ogół lepszym wyjściem jest dołączenie kolejnego zobowiązania do już istniejącej spłaty.
Nie należy jednak traktować tego jako nienaruszalną zasadę. Sytuacja każdego dłużnika jest inna, przez co może okazać się, że rozłożenie wierzytelności na co najmniej dwie konsolidacje będzie mimo wszystko korzystne. W takim przypadku za każdym razem konieczne będzie jednak przechodzenie przez procedurę uruchomienia kredytu. Można jej uniknąć, dodając kolejną wierzytelność do już spłacanych.
Jak przenieść kredyt konsolidacyjny do innego banku i czy warto?
Elastyczne warunki udzielania kredytów konsolidacyjnych sprawiają, że klienci mają wiele możliwości dostosowania ich do swoich potrzeb. Dotyczy to także przenoszenia wierzytelności z jednego banku do drugiego. Czasem dobrze się na to zdecydować, ponieważ można w ten sposób sporo zyskać. Powodem mogą być przede wszystkim niezbyt korzystne warunki umowy. Co więcej, oferty banków często się zmieniają, przez co atrakcyjna wcześniej propozycja potrafi przestać być tak zyskowna, jak w momencie podpisywania umowy. To też kolejny powód, by regularnie przeglądać oferty i korzystać z porównywarek takich jak Bankier SMART. Duża konkurencja na rynku usług finansowych pozwala czasem nawet zyskać dodatkową gotówkę.
Pierwszym krokiem do przeniesienia kredytu konsolidacyjnego powinien być kontakt z wybranym bankiem. Jest to bardzo ważne ze względu na odmienne warunki stawiane nowym klientom. Czasem zdarza się, że wierzytelność można przekazać dopiero po pewnym czasie od rozpoczęcia spłacania rat. Dla przykładu nowy bank może przyjmować wyłącznie te osoby, które regularnie spłacają raty w poprzednim od pół roku lub dłużej. Spełnienie wstępnych warunków to dobry wstęp do zapoznania się ze szczegółowymi warunkami nowej umowy konsolidacji. Jeśli są akceptowalne, pozostaje podpisać odpowiednie dokumenty w dotychczasowym i nowym banku.
Najpierw należy pójść do banku, w którym otwarty jest kredyt konsolidacyjny. Niestety, klient nie może z góry zakładać, że dostanie zgodę na przeniesienie wierzytelności. Istnieje też szansa, że w takiej sytuacji uda się wynegocjować lepsze warunki spłaty. Jeśli jednak nic takiego się nie zdarzy, można udać się do innego banku i tam złożyć niezbędne dokumenty. Nie różnią się zbytnio one od tych dostarczanych w poprzednim. Niezbędny będzie więc m.in. wniosek o uruchomienie kredytu konsolidacyjnego, zaświadczenie o zarobkach i kserokopia dowodu osobistego. Klient powinien dołączyć też wszystkie pisma dotyczące samego kredytu.
Tyle wystarczy, by podpisać nową umowę. Ostatni element procedury zależy od sposobu rozliczenia między bankami, które stanowi rekompensatę za przejęcie klienta. Część sama zajmuje się przelaniem środków do instytucji, z którą kredytobiorca rozwiązał porozumienie. Inne przekazują mu środki i to na nim spoczywa obowiązek uregulowania całości kredytu z poprzednim bankiem. Trzeba przy tym pamiętać o przestrzeganiu terminu spłaty.
Czym różnią się kredyty od pożyczek konsolidacyjnych?
Banki to jedyne instytucje finansowe, które mają prawo do udzielania kredytów. Oprócz nich istnieją jeszcze inne przedsiębiorstwa oferujące pieniądze na procent. Są nimi firmy pożyczkowe, często nazywane parabankami. One także oferują konsolidacje zobowiązań, do tego na warunkach podobnych do tych proponowanych przez banki. Innymi słowy, dzięki połączeniu kilku wierzytelności w jedną pożyczkobiorca ma szansę spłacać jedną, niższą ratę.
W przeciwieństwie do kredytów pożyczkę można wydać na dowolny cel. Co więcej, niektóre firmy nie sprawdzają historii kredytowej klienta w BIK. Dotyczy to również konsolidacji. Wynika to z przepisów, które zobowiązują do takiej weryfikacji wyłącznie banki. Warto jednak pamiętać, że rzetelne firmy pożyczkowe i tak sprawdzają wnioskodawców. Zamiast bazy BIK, przeszukują inne rejestry, w tym m.in. BIG i EFIR.
Artykuł sponsorowany
Materiał promocyjny