Spis treści:
- Kiedy można palić ognisko na działce?
- Czy na własnej posesji można palić ognisko rekreacyjne?
- Gdzie nie można palić ognisk?
- Czego nie wolno palić w ognisku?
- Ile wynosi mandat za palenie ogniska?
Na temat palenia gałęzi, liści czy traw narosło przez lata wiele mitów. Wynika to przede wszystkim z braku jednego, klarownego przepisu dla całej Polski. A co w przypadku ognisk rekreacyjnych? Czy można je rozpalać na prywatnej posesji bez względu na wszystko?
Kiedy można palić ognisko na działce?
Co do zasady nie ma ogólnopolskich przepisów zakazujących palenia ogniska na własnej posesji. Jednak w każdym przypadku należy dokładnie sprawdzić lokalne prawo, które może zakazywać spalania w paleniskach określonych przedmiotów czy też substancji.
Za każdym razem, gdy zamierzamy rozpalić ognisko na własnej posesji, powinniśmy również pamiętać o bezpieczeństwie pożarowym. W zależności od sytuacji niedochowanie procedur może spowodować zagrożenie nie tylko dla osób rozpalających palenisko i ich mienia, ale także do osób postronnych i przyrody.
Osoby rozpalające ogniska na prywatnej posesji, powinny pamiętać także o ograniczeniu uciążliwości. W przypadku może to być zarówno nieprzyjemny dym, jak i zapach. Właściciele posiadający nieruchomości przy drogach publicznych muszą zadbać o to, by dym z ogniska nie zagrażał bezpieczeństwu uczestników ruchu.
Przeczytaj również: Palenie gałęzi i liści w ogrodzie - przepisy 2023. Co robić, gdy gałęzie są porażone przez choroby?
Czy na własnej posesji można palić ognisko rekreacyjne?
Ognisko rekreacyjne to prawdopodobnie najbardziej rozpowszechniona forma palenisk na prywatnych posesjach. Ich główną cechą jest to, że spalany w nich jest materiał, który służy wyłącznie powstaniu płomienia, a nie utylizacji odpadów. Najczęściej jest to po prostu drewno.
Podczas palenia ogniska rekreacyjnego najczęściej pieczemy kiełbaski czy różnego rodzaju mięsa, a także warzywa. W wielu przypadkach w palenisku umieszcza się ziemniaki, które następnie pieczone są w popiele. Jego rozpalenie nie musi się jednak wiązać z przyrządzaniem żadnych potraw, a jedynie wspólnym spędzeniem czasu na świeżym powietrzu lub ogrzaniem w chłodny wieczór.
Warto pamiętać, że wrzucanie gałęzi, suchych liści, a także traw do ogniska, sprawia, że traci ono swój rekreacyjny charakter. Przepisy lokalne mogą w takim przypadku nawet zakładać kary dla właścicieli posesji, na których znajduje się rozpalone ognisko.
Rekreacyjne palenie ogniska polega na spędzaniu przy nim czasu, pieczeniu kiełbasek. Fot.123RF.com
Gdzie nie można palić ognisk?
W sprawie miejsc, w których nie można palić ognisk, najważniejszą kwestią jest ochrona przeciwpożarowa. Przepisy regulujące tę kwestię zostały umieszczone w rozporządzeniu ministra spraw wewnętrznych w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków.
Z lektury tego aktu prawnego wynika, że ogniska nie można palić, gdy jego miejsce:
- jest mniej niż 10 m od umiejscowienia omłotów, a także występowania palnych płodów rolnych,
- jeśli do granicy działki sąsiedniej odległość jest mniejsza niż 4 m,
- umożliwia zapalenie się materiałów palnych,
- znajduje się bliżej niż 100 m od granicy lasu.
Dodatkowo należy pamiętać, by stosować się do zasad ogólnych, które zapewnią bezpieczeństwo nie tylko osób przebywających przy ognisku, ale także pobliskiego mienia.
Czego nie wolno palić w ognisku?
Niedopuszczalne jest wykorzystanie jako materiału palnego gałęzi, liści i traw, ale nie w każdym przypadku. Tę sytuację reguluje ustawa o odpadach, której art. 13 ust. 1 stanowi, że „zabrania się odzysku lub unieszkodliwiania odpadów poza instalacjami lub urządzeniami spełniającymi określone wymagania”.
Wyjątkiem od wyżej wymienionego przepisu jest ustęp 3, który zezwala na utylizację „pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami, jeżeli na terenie gminy nie jest prowadzone selektywne zbieranie lub odbieranie odpadów ulegających biodegradacji”.
Zabronione jest spalanie w ogniskach odpadów komunalnych takich jak plastik czy opony. Normują to także przepisy ustawy o odpadach, które przewidują karę grzywny lub aresztu w wypadku złamania takiego zakazu.
Ile wynosi mandat za palenie ogniska?
Jeśli służby zostaną powiadomione o fakcie palenia ogniska na prywatnej posesji, nie nałożą mandatu karnego na jej właściciela, jeśli nie zostały złamane przepisy rozporządzenia ws. ochrony przeciwpożarowej. Najzwyczajniej nie ma do tego podstaw prawnych. Inaczej wygląda sytuacja, jeśli w trakcie interwencji okaże się, że osoby spędzające czas przy ognisku, zakłócają porządek publiczny. W takim przypadku możliwe jest nałożenie przez funkcjonariuszy mandatu karnego, jednak na podstawie zupełnie innych przepisów.
Co innego, gdy właściciel prywatnej posesji spala w ognisku tzw. odpady zielone. Zaliczamy do nich właśnie gałęzie, liście czy trawy. Jeśli to działanie będzie łamało przepisy lokalne, możemy się narazić na mandat w wysokości 500 złotych. Taką samą karą zagrożone jest również zanieczyszczanie drogi czy ulicy. Jeśli dym z naszego ogniska jest na tyle gęsty, że utrudnia ruch drogowy, musimy się liczyć z otrzymaniem mandatu karnego w wysokości od 50 do 500 złotych.
Również 500 złotych może grozić właścicielowi, który rozpalając ognisko na swojej posesji, nie przestrzega przepisów przeciwpożarowych. W takiej sytuacji dochodzi do złamania art. 82 § 3 i 4 Kodeksu wykroczeń.
Przeczytaj również: Czy wolno palić ognisko w ogrodzie i na działce? Przeczytaj, zanim rozpalisz
Czego nie można robić na własnym balkonie? Wysokie kary na INTERIA.TV.