Spis treści:
- Kwiaty w zimie – pielęgnacja, jak dbać o kwiaty zimą
- Kwiaty kwitnące w zimie – czym doświetlać?
- Kwiaty w zimie – czy można przesadzać?
- Nawożenie kwiatów zimą – czy potrzebne?
- Cięcie kwiatów zimą – tak czy nie?
- Zimowanie kwiatów – jak to zrobić?
Kwiaty w zimie – pielęgnacja, jak dbać o kwiaty zimą
Masz dużą kolekcję kwitnących i liściastych kwiatów, które tworzą we wnętrzu "mini dżunglę"? Aby wszystkie okazy przetrwały, nie możesz ich pielęgnować tak, jak latem czy wiosną. Zastanawiasz się zatem, co zmienić? Zacznij od:
- redukcji częstotliwości podlewania oraz zmniejszenia ilości wody wlewanej do doniczki – zimą wiele roślin przechodzi w stan spoczynku lub spowalnia proces rozwoju, przez co nie potrzebują one dużo wody. Jeśli wciąż będziesz podlewać tak, jak latem, szybko doprowadzisz do gnicia korzeni i rozwoju groźnych pasożytów. Aby tego uniknąć, przed podlaniem sprawdź stopień wilgotności gleby np. wsuwając w głąb palec i nawodnij kwiat małą ilością wody,
- obniżenia temperatury w pomieszczeniu do ok. 18-20°C – wiele roślin stoi na parapetach, pod którymi znajduje się kaloryfer. O ile latem nie sprawia to żadnego problemu, zimą może doprowadzić do "ugotowania" korzeni. Nagrzany parapet odda temperaturę do doniczki, co spowoduje wzrost temperatury w podłożu. W rezultacie może dojść nie tylko do nadmiernego wysuszenia gleby, ale także uszkodzenia korzeni. Aby zmniejszyć ryzyko przegrzania rośliny, możesz przenieść rośliny w inne miejsce, zawiesić je na makramach przy suficie lub po prostu zmniejszyć moc grzania,
- przestawienia roślin bliżej okna – zbyt mała ilość światła to największy problem, z jakim borykają się kwiaty zimą. Jeśli masz taką możliwość, przenieś je bliżej okna, aby były lepiej doświetlone,
- starcia kurzu z liści – nie pozwól, żeby rośliny musiały walczyć o każdy promień słońca, tylko zetrzyj z nich kurz. Egzemplarze, które mają małe i liczne listki, takie jak fikus benjamin, możesz umieścić pod prysznicem. Nie zapomnij tylko zabezpieczyć doniczki, aby nie przelać kwiatu,
- podwyższenia wilgotności powietrza – ogrzewanie powoduje spadek wilgoci w pomieszczeniu, co nie wpływa korzystnie zwłaszcza na gatunki egzotyczne. Aby ich liście nie straciły swojej jędrności i pięknego wyglądu, ustaw w ich otoczeniu nawilżacz powietrza. Dobrym pomysłem jest także umieszczenie roślin na głębokich tackach wypełnionych keramzytem i wodą. Płyn będzie powoli parować i zapewni kwiatom odpowiednie warunki do rozwoju.
Zimą należy szczególnie uważać na chłodne powietrze i przeciągi. Kiedy chcesz przewietrzyć pomieszczenie, zabierz kwiaty z dala od okna. Dzięki temu nie doprowadzisz do przemarznięcia rośliny i uszkodzenia jej pędów. Szczególnie wrażliwe na mróz są monstery, paprotki i fikusy.
Przeczytaj również: Twoje kwiaty zimą marnieją? Wiemy, co zrobić, by odżyły
Kwiaty kwitnące w zimie – czym doświetlać?
Nie masz możliwości przeniesienia roślin do bardziej naświetlonego pomieszczenia? Nic straconego! Wystarczy, że sięgniesz po specjalne lampy do roślin. Najlepiej sprawdzą się modele z ledowymi żarówkami, które mają od 100 000 do 150 000 lumenów i emitują światło o różnej długości fal, w tym czerwone wspierające kwitnienie oraz niebieskie wspomagające rozwój liści. Te lampy nie nagrzewają się, więc mogą być bez problemu umieszczone blisko roślin, do tego są wytrzymałe nawet na długie użytkowanie i, co najważniejsze, są energooszczędne, dzięki czemu rachunki za prąd nagle nie wzrosną.
Żarówki powinny być włączone przez ok. 12-14 godzin dziennie, zwłaszcza w przypadku egzemplarzy, które są umieszczone z dala od okna. Dzięki temu będą mogły rosnąć zdrowe i odporne na różne choroby oraz pasożyty, więc z łatwością przetrwają trudny czas, jakim jest zima.
Przeczytaj również: Żelazny zasady uprawy gwiazdy betlejemskiej. Jeśli ich dotrzymasz, kwiat będzie długo zdobił dom
Kwiaty w zimie – czy można przesadzać?
Przyszła zima, a ty zauważyłeś, że rośliny "wychodzą" z doniczek i chciałbyś je przesadzić? Warto z tym poczekać do wiosny. Podczas chłodnych miesięcy wiele kwiatów przechodzi w stan spoczynku lub spowalnia wegetację. W rezultacie nie ma sprzyjających okoliczności do tego, żeby ich korzenie mogły się zregenerować i zaadaptować do nowych warunków.
Jednak przesadzanie może być niezbędne, jeśli:
- roślina uszkodziła się, np. spadła z półki,
- kwiat obumiera lub został zaatakowany przez chorobę,
- kupiłeś nowy egzemplarz.
W takiej sytuacji niezwłocznie zapewnij roślinom nowe doniczki, grubą warstwę drenażu i świeżą ziemię. W innym przypadku mogłyby nie dotrwać do wiosny.
Nawożenie kwiatów zimą – czy potrzebne?
Ziemia w doniczce szybko staje się jałowa, przez co trzeba regularnie nawozić rośliny. Jednak zimą wiele osób waha się, czy należy to kontynuować. Wszystko zależy od konkretnego gatunku. Są kwiaty, takie jak np. gwiazda betlejemska czy grudnik, których czas wegetacji przypada na grudzień i styczeń. One potrzebują nawożenia, aby móc zakwitnąć. Z kolei inne rośliny, takie jak np. kliwia lub wielkanocnik, przechodzą w stan spoczynku, więc dokarmianie ich nie jest konieczne.
Niewielką porcję nawozu możesz od czasu do czasu dostarczyć kwiatom, które tworzą ozdobne liście, np. paprotkom, monsterom czy hoi. Dzięki temu będą miały siłę utrzymać swój piękny pokrój przez cały sezon i nie zaczną obumierać lub nie staną się podatne na zachorowanie.
Cięcie kwiatów zimą – tak czy nie?
Jesienią wiele roślin, np. fikus benjamin lub grubosz drzewiasty, zaczyna tracić swoje liście. To naturalny proces, który wiąże się z brakiem wystarczającej ilości światła – aby kwiat mógł przetrwać ten okres, zaczyna odrzucać najstarsze części. W rezultacie roślina nie tylko się "odmładza", ale także kształtuje swój pień. Jednak przez to powstają również "łyse" gałązki, które nie wyglądają zbyt efektownie. Wiele osób ma ochotę obciąć je, aby przywrócić roślinie ładny pokrój.
Nie należy tego robić. Z cięciem poczekaj do wiosny, gdy kwiaty rozpoczną okres wegetacji, na zewnątrz będzie wystarczająco dużo słońca, a suche powietrze przestanie działać na nie negatywnie. W innym przypadku możesz osłabić roślinę i sprawić, że stanie się ona celem ataku różnych szkodników.
Przeczytaj: Jak podlewać rośliny domowe. Podlewanie „od góry” i „od dołu”. Na czym one polegają?
Nadmiar wody jest bardziej szkodliwy niż delikatne przesuszenie roślin. Fot. 123RF/PICSEL
Zimowanie kwiatów – jak to zrobić?
Istnieją gatunki roślin doniczkowych, które powinny być wprowadzone w stan uśpienia, aby mogły zakwitnąć. Do tej grupy należą np. opuncja, szczawik, kamelia czy gardenia. Aby pozwolić im się „hibernować”, należy:
- przestać nawozić kwiaty między sierpniem a grudniem,
- ograniczyć podlewanie w październiku,
- przenieść egzemplarze do chłodnego, ale widnego pomieszczenia, gdzie panuje temperatura od 5°C do 15°C,
- regularnie, mniej więcej raz w miesiącu, podlewać rośliny małą ilością wody, aby zapobiec uschnięciu.
Wiosną, na początku marca, należy przenieść kwiaty do nieco cieplejszego pomieszczenia i zacząć częściej podlewać. Kiedy zaczną pojawiać się nowe pędy, to znak, że rośliny rozpoczęły okres wegetacji i należy wznowić ich nawożenie.
Pobyt w chłodniejszym miejscu docenią także inne rośliny, jak np. cytrusy, oleandry czy agawy, które pochodzą z terenów o zmiennym klimacie. Jeśli egzemplarze są zbyt duże, żeby móc je przenieść samodzielnie, warto umieścić je na podstawkach na kółeczkach. Dzięki temu z łatwością przesuniesz roślinę, np. na klatkę schodową.
Pamiętaj, że zima to trudny czas dla roślin doniczkowych, dlatego nie martw się, gdy zrzucają liście czy nie wyglądają tak dobrze, jak latem. Kontroluj ich kondycję i wspieraj ich rozwój, a wiosną znów będą prezentować się olśniewająco.
Przeczytaj również: Są piękne i nie boją się kaloryfera. Postaw je na parapecie
Zimę przetrwają bez problemu. Na wiosnę odwdzięczą się pięknymi kwiatami na INTERIA.TV.