Spis treści:
Dlaczego monstera marnieje?
Właściwie pielęgnowana monstera potrafi rosnąć naprawdę olbrzymia, wypuszczając wciąż nowe liście. Jedni twierdzą, że gatunek ten jest wprost idealny dla początkujących, bo wybacza wiele błędów w uprawie, ale myślę, że tak, jak każdy kwiat o egzotycznym pochodzeniu, monstera ma swoje kaprysy. Widzę to wyraźnie, gdyż pięknie rozrośnięta, żywo zielona roślina o katalogowych liściach ni z tego, ni z owego zaczęła tracić swój urok, choć była jednym z najokazalszych kwiatów w mojej domowej kolekcji.
Naprawdę żal mi było jej wielkich, skórzastych liści, z których każdy odznaczał się dotąd intensywnym wybarwieniem i niepowtarzalnym wzorem, gdy nagle zaczęły zwijać się i zasychać. Na szczęście kuzynka, miłośniczka tego egzotycznego gatunku, szybko zdiagnozowała problem. Podpowiedziała mi, dlaczego monstera marnieje, czego w środowisku domowym tak bardzo nie lubi, a jakie warunki jej służą. Ta naturalnie nadrzewna roślina w uprawie potrzebuje przede wszystkim:
- stanowiska odpowiednio dobranego pod względem światła – powinno być go dużo, ale wyłącznie w formie rozproszonej, aby liście rośliny nie uległy poparzeniu;
- stabilnej temperatury utrzymanej w granicach 20-25°C;
- właściwie przygotowanego podłoża – najlepiej dobrze wymieszanej ziemi z piaskiem oraz torfem, z dodatkową warstwą drenażu na dnie pojemnika;
- solidnej podpory dla korzeni powietrznych – należy je prowadzić po paliku w dół, nie wolno ich obcinać;
- podlewania dopiero wtedy, gdy ziemia, w której rośnie, lekko przeschnie (zwykle 1 raz w tygodniu w zupełności wystarcza, zimą rzadziej) oraz zraszania liści przynajmniej raz w tygodniu, aby podnieść wilgotność powietrza i zaspokoić naturalne potrzeby tropikalnej rośliny.
Monstera ustawiona w pełnym słońcu straci liście w wyniku ostrych poparzeń. Z kolei roślina postawiona tam, gdzie światła jest za mało, wypuści niewielkie liście pozbawione dekoracyjnych dziur. Przelana, może zacząć gnić od korzeni, a jeśli będzie miała za mało wilgoci, może potrafi się pokruszyć.
Dzięki kuzynce dowiedziałam się też, że monsterę należy regularnie przesadzać co kilka lat, zanim wypuści kolejne liście, a także pilnować wilgotności wokół rośliny. Pożółkłe liście, których końce wybarwiają się na brązowo to znak, że powietrze jest za suche. Przycięłam je, zrosiłam, a następnie przeszłam do przygotowania specjalnej odżywki, którą moja kuzynka nazywa najszybszym ratunkiem dla monstery.
Przeczytaj również: Zaparzam i podlewam monsterę. Po takiej odżywce zaczęła szybciej rosnąć i wypuszczać liście
Odżywka z liści laurowych do monstery
Zdrowy wzrost zapewni monsterze regularna podaż składników odżywczych. W okresie wiosenno-letnim warto podawać kwiatom nawóz wieloskładnikowy. Dzięki niemu w niedługim czasie powinny rozwinąć nowe, duże liście.
W domu mam różne gatunki i odmiany monstery, wszystkie wiosną i latem intensywnie się rozrastają. Gdy przestały, zaczęłam szukać przyczyny. Okazało się, że gdy monstera marnieje, przydaje się jej odżywka regeneracyjna domowej roboty. Fot. pixidixi/zurawinka/deccoria.pl
Jednak w sytuacji, gdy monstera wyraźnie marnieje, a jej liście przestają rosnąć, warto wspomóc ją domowym preparatem regeneracyjnym. Zrobisz go, wykorzystując popularną przyprawę, którą z pewnością masz schowaną w kuchennej szafce lub słoiczku.
Odżywka z liści laurowych do monstery to doskonały, naturalny zamiennik dla sklepowych środków. Liście laurowe, a tak naprawdę liście wawrzynu szlachetnego, mają bogaty skład: zawierają między innymi cenny dla roślin fosfor i potas. Uzupełnienie ich pozwala na zbalansowanie składników potrzebnych do wzrostu oraz regeneracji. Jak przygotować odżywkę z liści laurowych? Ten przepis jest naprawdę prosty:
- wybierz 3 duże liście, najlepiej niepokruszonych,
- zalej liście szklanką ciepłej wody (przy pierwszej próbie podania może to być nawet 1,5 szklanki),
- odstaw napar na około 15 minut, aby dobrze naciągnął,
- przed podlaniem monstery z wody wyjmij liście.
Gotowa odżywka powinna mieć dość ciemny kolor, przypominający nieco zbyt mocno zaparzoną herbatę. Pamiętaj, że raz podany środek nie pozwoli roślinie dobrze się zregenerować, dlatego staraj się powtarzać mniej więcej raz w miesiącu. Nie podlewaj monstery nawozami zimą, gdy wchodzi w fazę uśpienia, ale wróć do niego wiosną, gdy zacznie wybudzać się, w końcu chcesz, by udekorowała przestrzeń nowymi, zdrowymi liśćmi.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Jedna z piękniejszych odmian monstery. Uprawa, pielęgnacja i rozmnażanie monstery Variegata
Czego nie przycinać latem? Te rośliny możesz uszkodzić cięciem lub bezpowrotnie stracić