Spis treści:
- Sansewieria dragon – najpiękniejsza w swoim gatunku
- Uprawa sansewierii dragon
- Sansewieria dragon – warto wiedzieć
Sansewieria dragon – najpiękniejsza w swoim gatunku
Wyróżnia się wyrazistym, pstrokatym wzorem na liściach, które dojrzewając, przyjmują intensywnie trawiaste, dość ciemne wybarwienie. Niełatwo ją dostrzec, ale na sansewierii dragon widnieje cieniuteńka, czerwona obwódka liści, która dodaje roślinie charakteru i pozwala na jej łatwe odróżnienie od innych, podobnych odmian z rodziny. Chcesz urozmaicić swoją kolekcję? Ta niesztampowa propozycja, duża, gęsto rosnąca i wznosząca się wyżej od innych będzie prawdziwą jej ozdobą.
Spośród wszystkich możliwych odmian, a jest ich, bagatela, około 70 z różnych stron świata, sansewieria dragon – najpiękniejsza w swoim gatunku – doskonale nadaje się do uprawy domowej, ponieważ... prawie nie ma wymagań. Dlatego jeśli właśnie zakładasz zielony zakątek w swoim domu, rozbudowujesz kolekcję wyjątkowych okazów wężownicy, sięgnij po nią i sprawdź, dlaczego cieszy się tak wielkim uwielbieniem wśród miłośników roślin doniczkowych, zarówno profesjonalnych ogrodników, jak i amatorów.
Sansewierie nazywane są również językami szablami oraz nieco bardziej prześmiewczo, językami teściowej. Swoje oryginalne nazewnictwo zawdzięczają charakterystycznej budowie i formie wzrostu – swobodnie ku górze, wijąc się w różne strony. Wiele odmian cechują dwubarwne liście, ale to pstrokaty wzorek, czerwona obwódka wokoło oraz znaczna szerokość i skórzasta struktura ich zewnętrznej warstwy wysuwają odmianę dragon na prowadzenie, zwiększając jej popularność.
Rośliny te, pochodzące z gorących rejonów Afryki i Azji, słyną nie tylko ze swojego wyjątkowego wyglądu czy gęstego, wzniesionego pokroju, lecz także szczególnych właściwości – doskonale oczyszczają powietrze. Do tego stopnia, że polecane są wszędzie tam, gdzie istnieje duży problem z jego zanieczyszczeniem. Mieszkasz w mieście? Sansewieria dragon – najpiękniejsza w swoim gatunku wężownica tym bardziej jest dla ciebie. Dowiedz się, jak ją uprawiać, aby szybko rosła i obsypywała się regularnie nowymi, jasnymi pędami.
Przeczytaj również: Sansewieria to roślina o niezwykłych właściwościach. Powinna stać w każdym domu - NASA potwierdza
Uprawa sansewierii dragon
Ze względu na swoje pochodzenie i wykształcone cechy gatunkowe, służące przetrwaniu w skrajnie trudnych warunkach tropikalnych, liczne odmiany sansewierii słyną z tego, że są jak z żelaza. Wysoka odporność na brak wody pozwala im wytrzymać krótkotrwałe okresy suszy bez wyraźnego pogorszenia stanu organizmu i wyglądu rośliny. Po kupieniu nowego okazu z tej odmiany musisz pamiętać tak naprawdę tylko o kilku zasadach, szczególnie na początku uprawy sansewierii dragon. Oto one.
- Przesadzanie
Musisz się tym zająć od razu po zakupie. Im szybciej, tym lepiej dla rośliny. Sansewierie to sukulentne, które w grubych liściach gromadzą spore zapasy wody. Z kolei korzenie mają drobne i dość wrażliwe, z tendencją do zaginania. W podłożu produkcyjnym, które chłonie wodę jak gąbka i niemalże jej nie oddaje, system korzeniowy sansewierii dragon gnije momentalnie i to nie tylko głęboko wewnątrz doniczki, lecz także u nasady.
Pierwsze przesadzenie rośliny jest ważne dla jej zdrowego rozwoju. Na zdjęciu widoczna charakterystyczna obwódka. Fot. CanvaPro/123rf.com
- Podłoże
Możliwie jak najszybciej przenieś roślinę do nowej, spulchnionej ziemi, najlepiej przeznaczonej dla kaktusów. Musi być luźna, dobrze przepuszczalna, aby nie stała w niej woda. Przyda ci się zatem perlit, keramzyt, żwirek, piasek - zrób z nich mieszankę i dodaj do bazy. Tak przygotowane podłoże pozwoli sansewierii rosnąć zdrowo i przygotowywać się do rozrostu od razu po przesadzeniu.
- Stanowisko
W tym przypadku masz naprawdę dużą dowolność. Sansewierie dragon – najpiękniejsze w swoim gatunku – doskonale poradzą sobie w pomieszczeniach jasnych i słonecznych, ale też w miejscach, w których panuje półcień. Idealnie odnajdą się na parapetach za firankami lub wśród innych roślin na kwietnikach, na które pada rozproszone światło. Tam, gdzie pada go mniej, rosną one wolniej. Pamiętaj jednak, że nie wchodzi w grę łazienka, w której brakuje okna – do takich pomieszczeń wybierz inny gatunek spośród setek dostępnych do uprawy domowej roślin doniczkowych.
Przeczytaj również: 10 rzeczy, które powinien wiedzieć każdy posiadacz sansewierii. Liście nie będą mieścić się w doniczce
- Podlewanie i nawożenie
Doskonała adaptacja do trudnych warunków nie zwalnia cię jednak z regularnej pielęgnacji rośliny i jej odpowiedniego nawadniania. Podlewanie powinno mieć miejsce zawsze wtedy (i tylko wtedy), gdy podłoże przeschnie na całej głębokości. Gdy jest suche tylko z wierzchu, poczekaj z podlewaniem czy nawet zraszaniem rośliny. Sansewierie kategorycznie nie mogą stać w wodzie, dlatego podlewaj je tak, aby woda przelała się przez ziemię, mocząc ją, a to, co wypłynie na talerzyk lub podkładkę, od razu odlej. Podłoże ma być zwilżone, nie mokre. Uprawa sansewierii dragon obejmuje też jej nawożenie, ale raczej rzadko - wiosną i latem możesz okazjonalnie podać kwiatu niewielką dawkę nawozu do kaktusów. Zimą nie praktykuj tego w ogóle, a podlewanie staraj się ograniczyć do niezbędnego minimum.
Podlewanie sansewierii nie jest skomplikowane – nie za dużo, nie za mało i tylko wtedy, gdy naprawdę potrzebuje. Fot. CanvaPro/123rf.com
- Przycinanie i rozmnażanie
Ze zdrowej, pięknie rozrastającej się rośliny matki wychodzą najpiękniejsze sadzonki, dlatego, jeśli tylko masz ochotę, możesz pokusić się o rozmnożenie odmiany dragon. Najprościej wykonać podział widocznych rozłogów. W tym celu należy wyjąć z ziemi i rozdzielić na mniejsze fragmenty widoczne tam kłącza. Jeśli podczas zabiegu roślina straci trochę korzeni, nie przejmuj się, to normalne. Jednak obchodź się z jej wrażliwym systemem korzeniowym dosyć ostrożnie, aby na zabiegu rozmnażania nie ucierpiała.
Przeczytaj również: Rozmnażanie sansewierii. Robimy sadzonki z liścia i kłącza wężownicy
Możesz też ukorzenić liście. Aby tego dokonać, obcinamy liść u nasady albo dzielimy go na fragmenty o długości ok. 5 cm i każdą z pozyskanych sadzonek ukorzeniamy w wodzie z dodatkiem węgla, ewentualnie w wilgotnym perlicie lub włóknie. Przy tej metodzie trzeba zapamiętać, który fragment jest dolny i ten osadzić w podłożu, a przed próbą ukorzenienia pozostawić go dobę albo dwie np. na papierze kuchennym rozłożonym na parapecie w celu obsuszenia rany. Świeżo posadzona sadzonka najprawdopodobniej zgnije.
- Choroby i szkodniki
Szkodniki i choroby sansewierii przytrafiają się sporadycznie. Jeśli jednak się ich obawiasz, monitoruj stan rośliny, raz na jakiś czas spoglądając na nasadę liści. Szukaj tam śladów przypominających wżery, rany, spękania. Może też zdarzyć się, że pod ziemią lub w rozetach liści znajdziesz larwy. Przestrzegasz zasad rozsądnej uprawy? Na dobrej ziemi, bez przelewania czy nadmiernego nawożenia sansewieria dragon powinna mieć się doskonale, w końcu to jedna z najprostszych w uprawie roślin, w sam raz dla amatora.
Sansewieria dragon – warto wiedzieć
Pierwszym wrogiem sansewierii jest nadmiar wody. Bardzo źle reaguje na przelanie, a stanie w stale mokrym podłożu momentalnie prowadzi do gnicia korzeni. Jednocześnie roślina ta nie lubi mieć zbyt suchego podłoża. Dobrze znosi krótkotrwałe przesuszenie, ale wydłużanie tego stanu w nieskończoność może się dla niej skończyć tragicznie, dlatego jeżeli planujesz długą nieobecność, zapewnij jej regularne, delikatne nawadnianie lub zastępczą opiekę, abyś po powrocie znalazł ją wciąż w doskonałym stanie.
Problemem, z którym nie radzi sobie sansewieria dragon, o czym warto wiedzieć, jest nadmierne nawożenie. Są kwiaty, którym w pewnych okresach rozwojowych to pomaga, jednak w jej przypadku podanie zbyt dużej ilości nawozu, nawet jednorazowo, będzie widoczne po stanie liści – zwiotczeją i staną się miękkie w dotyku. Ratunkiem w takiej sytuacji jest natychmiastowe przesadzenie rośliny. Z uwagi na jej wrażliwość na nadmiar wody przepłukanie systemu korzeniowego nie wchodzi w grę.
Atrybutem odmiany dragon są wyjątkowe malunki na liściach. Jednak w sytuacji, gdy dostarczane jej będzie zbyt mało światła w ciągu dnia sansewieria może stracić swój dekoracyjny, pstrokaty wzór, dlatego lepiej uważać wybierając jej stanowisko. Pewną trudność, szczególnie na początku uprawy tych właśnie okazów, może okazać się ich przycinanie. Zabieg ten nie jest wyjątkowo dotkliwy dla roślin, jednak potrafi nastręczyć wielu problemów, jeśli nie zachowamy higieny rośliny po jego wykonaniu i dojdzie do jej zakażenia w miejscach świeżych ran.
Niektórzy ogrodnicy polecają sięgać po specjalne środki z dodatkiem aktywnego srebra, jednak w pierwszej kolejności warto zadbać o odpowiednie narzędzie do przycinania (bardzo ostre), technikę cięcia (jednym, pewnym ruchem, bez strzępienia) i monitoring rany, dopóki nie przyschnie. Przygotowane za pomocą cięcia liści sadzonki to doskonały sposób na wyhodowanie równie okazałej, gęstej, żywo zielonej rośliny. Kolejnej do domowej kolekcji.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
TOP 10 najmniej wymagających roślin do domu
Jej kwiaty pachną jaśminem i wanilią. Co zrobić, żeby sansewieria zakwitła?
Rośliny, które czekają na ponowne odkrycie. W PRL-u były bardzo popularne