Spis treści:
- Amarylis - kwiat Bożego Narodzenia
- 3 rady na piękne kwitnienie amarylisa
- Jak pielęgnować amarylisa w zimie
Amarylis - kwiat Bożego Narodzenia
Utarło się, że amarylisem nazywamy w Polsce zwartnicę, czyli hippeastrum. To jedna z z najchętniej wybieranych roślin doniczkowych w okresie jesienno-zimowym. Dzięki swoim efektownym kwiatom potrafi wnieść do domu świąteczną atmosferę i kolor, gdy na dworze robi się szaro i zimno. Kwiat naturalnie występuje w subtropikalnych lasach Ameryki Południowej i Środkowej, gdzie lato zaczyna się w grudniu. Dlatego właściwie pielęgnowany amarylis stanie się efektowną ozdobą wnętrza dokładnie w czasie Bożego Narodzenia.
Swojemu latynoskiemu pochodzeniu roślina zawdzięcza egzotyczny wygląd. Pochodzi z rejonów, gdzie przyroda nie żałuje kolorów i obfitości. Amarylis wyrasta z wielkich cebul, a na jego końcach jego sztywnych łodyg pojawiają się w grudniu duże, lejkowate kwiaty. To one są jego największą ozdobą. Zebrana w grupach, mogą mieć kolory od białych, przez łososiowe, aż po czerwone. Zdarzają się również odmiany dwukolorowe. W Boże Narodzenie najchętniej wybieramy czerwone, ponieważ ten kolor wraz z zielenią wpisuje się w symbolikę świąt.
Amarylisy traktujemy często jak rośliny jednoroczne, po okresie kwitnienia lądują w koszu. Niewiele osób wie, że można je przezimować i pod koniec jesieni znów skłonić do kwitnienia. Trzeba przy tym pamiętać, że ten kwiat postrzega pory roku inaczej niż my. Nasze lato uznaje za zimę i na odwrót.
Przeczytaj również: Co lubi amarylis? Zadbaj o ten piękny kwiat, będzie kwitł co najmniej 4 tygodnie
3 rady na piękne kwitnienie amarylisa
Te rośliny kupujemy najczęściej jesienią w formie kwiatów doniczkowych lub cebulek. Aby skłonić amarylisa do wypuszczenia pędów i kwitnienia, warto skorzystać z trzech rad:
- Wybierz niewielką, ale stabilną doniczkę. Amarylis rośnie szybko, więc trzeba zapewnić mu odpowiedni środek ciężkości. Z drugiej strony lubi ciasnotę, którą musi znosić w naturze. Dlatego doniczka powinna być mała, tak, by posadzoną cebulę od brzegu pojemnika dzieliła odległość maksymalnie dwóch centymetrów. Jeśli chodzi o wysokość pojemnika, to powinien być on o 5 cm wyższy od cebuli. Otwory odpływowe w doniczce to konieczność.
- Nie zasadzaj cebuli zbyt głęboko. Jej górna część (1/3-2/3) powinna wystawać ponad powierzchnię ziemi. Dno doniczki wysyp warstwą drenażu, co pozwoli roślinie lepiej gospodarować wodą. Amarylis lubi żyzne, przepuszczalne podłoże, sprawdzi się ziemia do kwiatów doniczkowych z niewielkim dodatkiem perlitu lub piasku. Po posadzeniu możesz przyklepać podłoże, ale bardzo delikatnie.
- Nie przesadzaj z podlewaniem i nawożeniem: umiarkowanie to podstawa. Po posadzeniu podlej roślinę, ale po kwadransie odlej nadmiar wody ze spodeczka. Z kolejnym podlewaniem zaczekaj, aż roślina wypuści pędy. W okresie wzrostu i kwitnienia podlewaj, gdy wierzchnia warstwa podłoża przeschnie. Amarylis lubi podlewanie od dołu, czyli na spodek pod doniczką. Po przekwitnięciu ogranicz podlewanie.
Stosując się do tych zasad, postawisz na świątecznym stole piękną, efektowną doniczkę z kwitnącym amarylisem.
Podczas kwitnienia amarylis potrzebuje regularnego, ale niezbyt obfitego podlewania Fot. liudmilacharnetska/123RF.com
Jak pielęgnować amarylisa w zimie?
Zimą amarylis ma trudne zadanie do wykonania, musi kwitnąć, kiedy akurat dni są krótkie a światła mało. Z drugiej strony roślina, w przeciwieństwie do swoich tropikalnych kuzynek, nie potrzebuje dużej wilgoci w powietrzu, a lubi ciepło. Dlatego zimą najlepszym miejscem dla amarylisa w zimie jest parapet nad grzejnikiem. Wprawdzie kwiat nie powinien być narażany bezpośrednio na promienie słoneczne i lubi rozproszone światło, ale zimą słońce jest łagodniejsze. Po pojawieniu się pędów warto co kilka dni obracać doniczkę, by łodyga rosła prosto i wszystkie pąki kwiatowe miały szansę na rozwój.
Podczas kwitnienia amarylis potrzebuje regularnego, ale niezbyt obfitego podlewania. Bardziej zaszkodzi mu przelanie niż susza. Podlewaj roślinę od dołu tak, by ziemia była lekko wilgotna, ale nigdy mokra. Nadmiar wody odlewaj, ponieważ cebula jest bardzo wrażliwa i szybko gnije od nadmiernej wilgoci. Nie zapominaj też o nawożeniu, w zimie roślina traci wiele energii na kwitnienie. Raz na trzy tygodnie odżyw amarylisa nawozem do kwiatów kwitnących, zawierającym potas i fosfor. Uszczykuj również przekwitłe kwiatostany, by roślina nie marnowała energii na produkcję nasion. To ją skłoni do dalszego kwitnienia.
Po przekwitnięciu daj cebuli czas na regenerację, a następnie zapewnij odpowiedni odpoczynek. Usuń zwiędłe kwiaty i łodygę, przycinając ją na wysokości 2-3 cm, ale zostaw liście. To one zbierają energię i odżywiają cebulę przez cały kolejny sezon. Aż do późnego lata podlewaj roślinę i kontynuuj nawożenie, by cebula nazbierała jak najwięcej składników odżywczych. Po okresie wegetacji, gdy liście zżółkną i uschną, usuń je i ogranicz podlewanie. Doniczkę lub wykopaną cebulę przechowuj przez 8-12 tygodni w chłodnym, suchym i przewiewnym miejscu. To zapewni roślinie naturalny spoczynek, bez którego nie zakwitnie ponownie. Po tym okresie przenieś znów amarylisa na parapet i delikatnie podlej niewielką ilością wody. Kiedy wypuści pierwsze pędy, rozpocznij regularne podlewanie, a na święta znów zakwitnie.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Japoński rytuał, który pobudza zmęczone storczyki. Pięknie się zielenią i przygotują do kwitnienia
Co lubią fiołki afrykańskie i jak dbać o nie zimą? Domowa odżywka na obfite kwitnienie w grudniu