Spis treści:
Biały nalot a pleśń w doniczce
Pleśń w doniczce to częste zjawisko, z którym miłośnicy kwiatów domowych stykają się zazwyczaj jesienią i zimą. Panujące w tym okresie warunki, takie jak ograniczony dostęp do naturalnego światła, brak wentylacji i wysoka wilgotność powietrza, sprzyjają pleśnieniu podłoża. To problem, którego nie należy bagatelizować. Strzępki grzybni, wnikające w głąb ziemi w doniczce, utrudniają roślinom pobieranie wody oraz składników pokarmowych. Pleśń stopniowo pogarsza kondycję roślin, a w najgorszym przypadku może doprowadzić nawet do ich obumarcia. Jest niebezpieczna nie tylko dla roślin, ale też ludzi – zwłaszcza alergików.
Warto jednak wiedzieć, że nie każdy biały nalot w doniczce jest pleśnią. Osad może być skutkiem wytrącania się soli mineralnych na podłożu. Pochodzą one z nawozów lub wody, którą podlewamy rośliny. Taki twardy, żółknący z czasem osad wygląda nieestetycznie, ale nie jest groźny dla kwiatów. Pleśń z kolei to biały i miękki nalot, który jest delikatny w dotyku. Najpierw pojawiają się jej pojedyncze strzępki, które w sprzyjających warunkach w krótkim czasie mogą opanować całą dostępną powierzchnię. Nie czekajmy, aż to nastąpi, lecz reagujmy na pierwsze objawy pleśnienia ziemi w doniczce.
Pleśń w doniczce trzeba zacząć zwalczać, gdy tylko się pojawi. Fot. pixelshot/CanvaPro
Przeczytaj również: Skrzydłokwiat zmarniał po upalnym lecie. Dzięki tej odżywce wypuścił mnóstwo liści i kwiatów
Węgiel aktywny na pleśń w doniczce
Zmiana warunków, w których uprawiamy roślinę, może zatrzymać pleśnienie ziemi w doniczce. Jesienią i zimą jednak nie zawsze okazuje się to takie proste. Ograniczony dostęp do światła, słaba wentylacja i zbyt wysoka wilgotność powietrza to problemy, z którymi w tym okresie stykamy się najczęściej. Unikanie przelewania roślin czy częste wietrzenie mieszkania to zwykle za mało, aby skutecznie zwalczyć pleśń w doniczce. Z tego powodu jesienią i zimą wiele osób sięga po naturalne środki, które ograniczają wzrost grzybów.
Cynamon oraz soda oczyszczona są często stosowane do walki z pleśnią w doniczce. Jednak nawet te naturalne produkty o tak silnych właściwościach przeciwgrzybiczych nie zawsze radzą sobie z tym problemem. Sama się o tym przekonałam, gdy pleśń w jednym z moich kwiatów wyrosła nawet na warstwie cynamonu. Już wiem, że w najgorszych przypadkach dużo lepiej niż domowe produkty sprawdza się specyfik, który zazwyczaj kojarzony jest z leczeniem dolegliwości żołądkowych. Mowa o węglu aktywnym – porowatej substancji, która doskonale pochłania toksyczne dla roślin cząsteczki pleśni.
Jak stosować węgiel aktywny na pleśń w doniczce? W pierwszym kroku usuwamy wierzchnią warstwę podłoża z białym nalotem. Ziemię w pojemniku ostrożnie nakłuwamy widelcem, aby ją spulchnić, a następnie posypujemy sproszkowanym węglem aktywnym (kupimy go w aptece lub sklepie zielarskim). Na koniec uzupełniamy doniczkę świeżym podłożem. Problem pleśni nie wróci, jeśli poza zastosowaniem węgla aktywnego uda nam się poprawić warunki uprawy rośliny.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Rozgnieć 1 tabletkę, rozpuść w wodzie i podlej zamiokulkasa. Wystrzeli nowymi liśćmi
Storczyki będą kwitły na okrągło. Tę odżywkę można stosować na 3 sposoby
Grudnik zacznie kwitnąć wcześniej niż zwykle. To dzięki odżywce, którą regularnie mu teraz podaję