Spis treści:
- Rhipsalis – wyjątkowa i niewymagająca roślina
- Jak uprawiać patyczaki?
- Co zrobić, żeby patyczak zakwitł?
Rhipsalis – wyjątkowa i niewymagająca roślina
Kaktusy patyczaki to rośliny dżunglowe, które w naturalnym środowisku wyrastają na powierzchni konarów drzew oraz grubszych pniach. To epifity, co oznacza, że żyją w symbiozie z innym gatunkiem, nie pasożytują na nim, ale traktują go jako stabilną i niezbędną podporę. W domowej uprawie doniczkowej patyczaki rozmaitych odmian Rhipsalis tworzą oryginalne formy – jedne wznoszą się krzaczasto, inne opadają z pojemników wielowarstwowymi kaskadami. W ich uprawie najważniejsze jest odpowiednie podłoże oraz zoptymalizowany dostęp do naturalnego światła. Co to oznacza? Pochodzenie tych roślin oraz to, jak doskonale rosną w rozproszonym świetle rozłożystych koron, sprawia, że nie należy wystawiać ich na bezpośrednie promienie słońca. To nie jedyne ograniczenie, które należy wziąć pod uwagę, ale o tym później.
Do rodzaju Rhipsalis, coraz bardziej popularnego w domowych kwietnikach, obecnie zalicza się aż 35 gatunków patyczaka o różnej budowie. Ich głównym walorem są pędy: grube, płaskie i szerokie lub wąskie, długie i wielokrotnie rozkrzewione. Duża popularność roślin egzotycznych w pokojowej uprawie sprawia, że patyczaki coraz częściej tworzą efektowne, mieszane kompozycje z takimi okazami, jak np.:
- paproć krokodyla w wersji miniaturowej,
- aglaonema 'Crete Flame',
- senecio aquarine 'Mount Everest',
- sansevieria 'Zeylanica Fan',
- sansevieria 'Spiky baby'.
Jeśli tylko masz możliwość, połącz sukulenty wzniesione o niewielkich rozmiarach z roślinami wiszącymi, które rozrastają się kaskadami, tworząc egzotyczne, zielone ściany. Zdecyduj, do której grupy w twoim domu zaliczać się będą patyczaki Rhipsalis i zadbaj, by tak wyeksponowane pięknie się rozrastały, wypuszczały wciąż nowe pędy, a nawet fikuśnie zakwitły. Podpowiem ci, jak to zrobić w kilku naprawdę prostych krokach. W końcu uprawa sukulentów takich, jak Rhipsalis, wyjątkowych i niewymagających roślin, to według doświadczonych ogrodników, miłośników gatunków tropikalnych nie obowiązek, a czysta przyjemność.
Przeczytaj również: Pachnie jak jaśmin, kwitnie całe lato. Jak uprawiać stefanotisa bukietowego?
Jak uprawiać patyczaki?
W domowej uprawie patyczaki potrzebują przede wszystkim odpowiednio naświetlonego stanowiska oraz regularnego dostępu do wody. Ważna jest zarówno częstotliwość, jak i forma podlewania, dlatego warto poświęcić temu zagadnieniu nieco więcej uwagi. Zarówno odmiany cassutha 'Oasis', cassutha 'Cassera', jak i baccifera 'Horrida' mimo wyraźnych różnic w budowie mają podobne wymagania związane z dawkowaniem wody:
- podlewaj je dopiero wówczas, gdy podłoże wyraźnie wyschnie,
- stopnień wysuszenia podłoża sprawdzaj nie tylko z wierzchu, lecz także w nieco głębszych warstwach,
- podawaj wodę obficie, rozlewając ją nie tylko u nasady rośliny, lecz także po całej dostępnej powierzchni podłoża w doniczce,
- poczekaj, aż nadmiar wody ścieknie do spodka podstawionego pod doniczkę i całość wylej.
To, jak często podlewać kaktusy patyczaki, jest kwestią bardzo indywidualną i musisz sam o tym zdecydować, analizując warunki, w jakich rosną twoje rośliny. Zwróć uwagę na stopień nasłonecznienia stanowiska, a także temperaturę w pomieszczeniu. Może się zdarzyć, że niektóre okazy będą wymagały podlewania raz na 1,5 tygodnia, a w innym przypadku konieczne może być częstsze nawadnianie nawet raz na 4-5 dni.
Przygotowałeś już oryginalne doniczki, które pozwolą wyeksponować niezwykłe walory kupionych roślinek, ale nadal nie wiesz, od czego zacząć i jak uprawiać patyczaki? Im lepiej uda ci się odtworzyć warunki panujące w ich naturalnym środowisku, tym lepiej zaadaptują się i rozwiną. Skoro Rhipsalisy rosną na pniach i konarach oznacza to, że przez cały czas mają bezpośrednio kontakt z korą drzew. Warto uwzględnić ją, jako jedną z głównych składowych podłoża do doniczki. Najlepszą opcją będzie wybór gotowego podłoża do epifitów, ale jeśli tylko masz czas i ochotę, możesz samodzielnie zmieszać kokos, korę sosnową, keramzyt i perlit, a także drobnoziarnisty piasek. Specjaliści radzą, aby tak przygotowane podłoże delikatnie uprażyć przed wykorzystaniem.
Kaktusy patyczaki potrafią przybrać bardziej wzniesiony lub niski i krzaczasty pokrój. Jednak najpiękniej wyglądają, gdy pojawiają się na nich filigranowe kwiaty. Fot. Khudoliy Iryna/CanvaPro; Dominika Brzozowska-Wójtowicz/deccoria.pl
Jesienią i zimą patyczaki przechodzą w stan spoczynku, pozostając w "uśpieniu" aż do końca lutego. Gdy wraz z innymi roślinami zaczną budzić się do życia, w marcu warto zaserwować im na dobry start odżywkę przeznaczoną dla kaktusów i sukulentów. Najlepiej sięgnąć po preparat w formie płynnej do rozrobienia z wodą, który podasz, podlewając swoje rośliny zgodnie z ich zapotrzebowaniem. Pamiętaj, aby nie podawać odżywek dla kwitnących kwiatów egzotycznych, preparatów uniwersalnych silnie skoncentrowanych ani tych w trudno dostępnej formie. Rośliny powinny z łatwością wyciągnąć z podłoża cenne i niezbędne dla nich składniki odżywcze, dostarczone podczas wiosennego nawożenia.
Na co jeszcze powinieneś zwrócić uwagę? Oczywiście na to, gdzie ostatecznie ustawisz swoje rośliny. Chodzi o to, że patyczaki nie radzą sobie z pełną ekspozycją na światło słoneczne. Nie warto ich narażać na poparzenia. Postaraj się ustawić domowego egzotyka w miejscu, gdzie światło jest rozproszone i najwięcej pada go tam po południu lub rano, gdy promienie są rozgrzewające, ale jeszcze nie palą wrażliwych liści. Zwróć uwagę na to, jak operuje słońce, bowiem miejsca, które wraz z odejściem lata staną się długotrwale mocno zacienione, warto zmienić, by kaktus nie ograniczył gwałtownie swojego wzrostu.
Zauważyłeś, że twoje kaktusy wyraźnie się wyciągnęły i mają coraz więcej jasnozielonych przyrostów, krzyżujących się atrakcyjnie na całej powierzchni doniczki? Czas pójść o krok dalej i zachęcić je do kwitnienia.
Co zrobić, żeby patyczak zakwitł?
Jeśli chcesz, aby roślina wykorzystała maksymalnie swój potencjał i zaprezentowała wreszcie delikatne, włoskowate białe kwiaty, przypilnuj, by w miejscu, gdzie rośnie, panowały iście brazylijskie warunki. To może nie być łatwe, bo najważniejsze będzie utrzymanie optymalnego nasłonecznienia oraz minimalnej wilgotności powietrza na poziomie 45%. Oczywiście im wyższa wilgotność, tym patyczaki lepiej rosną. Stabilne warunki to podstawa, dlatego unikaj uprawy w miejscach narażonych na przeciągi.
Kwiaty patyczaka, choć drobne, robią wrażenie, gdy na roślinie pojawi się ich wiele w tym samym momencie. To dopełnienie zimowej scenerii w domowym kwietniku, który niezależnie od tego, co dzieje się za oknem, wciąż jest pełen życia. Fot. Dominika Brzozowska-Wójtowicz/deccoria.pl
Istotne znaczenie dla równomiernego wzrostu oryginalnych pędów ma temperatura. Ogrodnicy podpowiadają, by utrzymywać ją na poziomie 22°C przez cały rok, choć istnieje pewna taktyka, związana ze zmianą warunków uprawy patyczaka, która potrafi sprawić, że roślina naprawdę obficie zakwita. Otóż w czasie gorącego lata znajdź jej zaciszny zakątek, gdzie światło naturalnie filtrują liście innych roślin i pozwól jej cieszyć się pogodą. Gdy wróci pod koniec lata na swoje stanowisko w domowym kwietniku, zimą odpłaci ci się wspaniale wyglądającymi kwiatami. Z uwagi na to, jak kształtuje się pokrój rośliny oraz ze względu na budowę jej pędów, będziesz mieć wrażenie, że została ona oprószona włoskowatymi kwiatami, nieregularnie wypełniającymi luki w jej gęstej, zielonej czuprynie. Jestem pewna, że widząc je, będziesz mieć prawdziwy powód do radości i niemałą satysfakcję.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Setki pręcików wystają poza kwiat, tworząc bajkowy widok. Krasnokwiat Katarzyny - wymagania i uprawa
Jak zadbać o jukę ogrodową po zimie? Zastosuj naturalny nawóz, który pobudzi do kwitnienia
Najlepsze róże pnące do ogrodu. Bezproblemowe, odporne, długo kwitną i pachną