Mikroapartamenty
Apartamenty kojarzą nam się z przestronnością, komfortem, wystawnością, idealną aranżacją wnętrz. Wyobrażenia te pokrywają się z definicją, podawaną przez słownik języka polskiego, zgodnie z którą są to wielopokojowe, luksusowo urządzone mieszkania lub podobne pomieszczenia w hotelach. Ostatnio jednak mianem tym często określa się mikromieszkania (jednopokojowe kawalerki, o bardzo ograniczonym metrażu) zapewne po to, aby zdjąć z nich odium lokali „gorszych”.
Małe jest piękne i komfortowe? To zależy od preferencji przyszłych mieszkańców takich obiektów. Jeśli oczekuje się jedynie miejsca do spania z możliwością zadbania o higienę, więcej niż pokoju z łóżkiem i prysznicem teoretycznie nie potrzeba.
Na niewielkiej przestrzeni mieszczą się funkcje z pełnowymiarowego mieszkania fot. Yourplace.pl
Każde kolejne doniesienia o „najmniejszych apartamentach świata” szokują. Zwykle słyszy się o nich jako o ciekawostkach z dalekiej Japonii, gdzie hotele kapsułowe, w których najmuje się materace z pościelą, są bardzo popularne. Jeśli zastanawialiście się kiedyś, jak to jest funkcjonować na kilku metrach kwadratowych, teraz macie okazję przekonać się o tym na własnej skórze.