Sponsor serwisu Leroy Merlin logo
Nasz Nowy Dom

Traktuj innych tak, jak sama chcesz być traktowana. Elżbieta Romanowska o pracy w "Naszym Nowym Domu"

Historie Naszego Nowego Domu to zarówno dla uczestników, jak i widzów Polsatu prawdziwa mieszanka uczuć, doświadczeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Po 20 seriach w programie zaszła wielka i niezwykle ważna dla wszystkich zmiana, która zapoczątkowała serię nowych, emocjonujących zdarzeń. W programie pojawiała się Ela Romanowska, nowa prowadząca pełna dobrej energii i chęci do tworzenia lepszej rzeczywistości i piękniejszych wspomnień bohaterów kolejnych serii.

Traktuj innych tak, jak sama chcesz być traktowana. Elżbieta Romanowska o pracy w "Naszym Nowym Domu"
Prowadząca program Nasz Nowy Dom zaczyna kolejny sezon pełen emocjonujących historii i dobrych zmian, wspierając uczestników, dla których są one niemałym zaskoczeniem. Fot. Nasz Nowy Dom

Po długim czasie, trwającym dokładnie 20 sezonów, w domach, w których znana doskonale ekipa remontowa dokonuje fundamentalnych zmian, oraz na ekranach pojawiła się nowa twarz – pełna dobrej energii prowadząca Nasz Nowy Dom, Elżbieta Romanowska, wniosła świeże spojrzenie na ideę programu, już samą obecnością wzbudzając wulkan emocji.

Jej angaż do programu od 21. sezonu pokazał, że nie należy bać się zmian, wręcz przeciwnie. Sama Ela po wielu dniach na planie, zmontowanych odcinkach, odkrywanych niepokojach i nadziejach w sercach odwiedzanych rodzin mówi otwarcie, że mimo lepszych i gorszych chwil jest dokładnie tam, gdzie powinna być.

Z perspektywy czasu o roli dobrego ducha programu, który wśród wzruszeń i ekscytacji przekazuje uczestnikom dobre nowiny, by następnie wraz z nimi przechodzić każdy etap zmian, z Elą Romanowską rozmawiała dziennikarka serwisu deccoria.pl.

Alicja Rabiko-Woźniak: Decyzję o poprowadzeniu programu Nasz Nowy Domu musiałaś podjąć dość szybko, nie było zbyt wiele czasu do namysłu, co zaznaczałaś w wielu wywiadach. Czy teraz, po czasie, który upłynął i realizacjach, które masz już za sobą, uważasz, że to była dobra decyzja, a Nasz Nowy Dom to Twoje miejsce? 

Elżbieta Romanowska: Chociaż czasu było niewiele, to jednak zawsze staram się wszelkie decyzje podejmować po głębszej analizie i tak, by potem nie żałować. Tak też było i tym razem, i chociaż bywały lepsze czy gorsze dni to zdecydowanie nie żałuję! Możliwość poznawania naszych bohaterów osobiście, wsłuchiwania się w ich głos oraz współtworzenia ich nowej, lepszej historii jest dla mnie czymś bezcennym.

Czy podczas kręcenia nowego sezonu programu czułaś się tak, jakbyś musiała w jakimś stopniu sprostać wyzwaniu, jakim były oczekiwania odbiorców i publiczności? Czy też udało ci się w miarę płynnie przejść do kreowania własnej postaci, przekazywania swojej dynamiki i stylu pracy na planie?

Jak przy każdym projekcie daje z siebie 100 proc. Staram się zawsze jak najlepiej wykonywać powierzone mi zadanie. Słucham rad, propozycji, ale też swojej intuicji. Godząc się na bycie prowadzącą programu Nasz Nowy Dom, wiedziałam jedno: najważniejsze są nasze rodziny. Nasi bohaterowie to wspaniali ludzie po trudnych przejściach, którzy potrzebują wsparcia i pomocy, więc moim obowiązkiem jest zadbanie o ich komfort, spokój i jak najdelikatniejsze przeprowadzenie ich przez cały ten złożony proces, jakim jest nagły remont i wielopoziomowe zmiany, które się z nim wiążą. Co do samej pracy na planie – kieruję się jedną zasadą: traktuj innych tak, jak sama chcesz być traktowana. Ekipa na planie to moja druga rodzina. Spędzamy ze sobą dużo czasu, pracujemy ciężko i intensywnie, dlatego lubię, w miarę możliwości, sprawiać im drobne przyjemności i czasami przywieźć ciacho na poprawę nastroju.

Elżbieta ekipa Ekipa programu Nasz Nowy Dom, której częścią stała się Ela Romanowska, jest jak zgrana rodzina o wielkich ambicjach, która pragnie zmieniać remontowane budynki tak, by wreszcie stały się bezpieczną, komfortową i wymarzoną przestrzenią dla ich bohaterów. Fot. Nasz Nowy Dom

Przeczytaj również: Ela Romanowska: Płaczę na planie, bo jestem tylko człowiekiem

 
Z punktu widzenia architektonicznego i aranżacyjnego, która z wykonanych w programie realizacji remontu wymagała według ciebie największych kompromisów? A która najbardziej przypadła ci do gustu?

Lubię każdy etap remontu. Lubię patrzeć jak te wszystkie domu czy mieszkania zmieniają się i to w tak krótkim czasie. Co do kompromisu, cóż, często chciałoby się zrobić więcej, inaczej, ale ogranicza nas czas, a często również ograniczenia stawia prawo budowlane. Są sytuacje, że trafiamy na dom, który aż się prosi o to na przykład, by stworzyć w nim większą liczbę pokoi. Teoretycznie nic prostszego, wyburzamy obecne ściany, stawiamy nowe, wymieniamy okna, gdy jest to potrzebne i gotowe. Jednak nic bardziej mylnego! A to problemem staje się konstrukcja domu, a to rodzaj ścian. Nie wszystko można wyburzyć, nie w każdym miejscu da się też wykuć okno, itp. Chęci są ogromne, ale czasem rzeczywistość weryfikuje nasze plany i wpływa na ostateczny kształt projektu.

Program Nasz Nowy Dom opiera się na mniejszych i większych metamorfozach budynków, które pozwalają na poprawę jakości życia, ale przede wszystkim to program o ludzkich historiach, a te niejednokrotnie chwytają za serce. Czy przeżyłaś jakiś moment wewnętrznego załamania w konfrontacji z trudem codzienności bohaterów? Czy w minionym sezonie łatwo przychodziło ci oddzielanie emocji i pracy?

Ta praca to emocje! To historie często bolesne i dramatyczne, ale też pełne nadziei, miłości i wsparcia. Nie chcę się od nich odcinać, chcę je przeżywać razem z bohaterami programu. Są łzy wzruszenia, bólu i radości, to jest zupełnie naturalne, tacy są nasi bohaterowie. 

Czy jeszcze zanim weszłaś na plan, miałaś jakiś pomysł wprowadzenia zmian w dynamice i formie programu? I czy plany te, podczas pracy przy odcinkach tego sezonu, udało Ci się zrealizować?

To nie ja tworzę ten program, tylko sztab ludzi, którzy starają się, by wszystko ze sobą współgrało. Inaczej by się to nie udało. Zgrać ludzi, dostawy, hotele, materiały, uporać się z tym, co niespodziewane, to wszystko wymaga ogromu pracy. Wchodząc do programu, wiedziałam jedno: chcę pozostać sobą. Szanować bohaterów i ich bolesne historie. Być dla nich wsparciem. Gdy trzeba przytulić i otrzeć łzy, ale też motywować, ośmielać i zarażać pozytywną energią. Mam nadzieję, że to się udaje.

Przed emisją programu opinie o zmianach prowadzącej, pojawiające się w sieci, bywały dość skrajne. Pojawił się hejt, jak to zwykle bywa przy nieoczekiwanych zmianach postaci, do których widzowie wyraźnie się przyzwyczajają. Czy teraz wciąż spotykasz się z krytyką, czy odczuwasz większe zaufanie ze strony widzów? 

Początki, jakie były, wszyscy wiemy. Myślę, że widzowie potrzebowali chwili, by oswoić się ze zmianami, ale dostałam od nich kredyt zaufania i patrząc na ogrom wsparcia i pozytywnych komentarzy, sądzę, że chyba nie zawiodłam. Pewnie nie wszystkich przekonałam, ale, cóż, jak mawiała moja babcia „jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził”.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Nasz Nowy Dom (@nasznowydom)

Źródło: deccoria.pl

Przeczytaj również:

Ela Romanowska nową prowadzącą programu „Nasz Nowy Dom” w Polsacie

Maciej Pertkiewicz: Gdy wszedłem do jednego z domów, nogi się pode mną ugięły

Historyczna metamorfoza w Naszym Nowym Domu. Wyremontowano ośrodek

Przeczytaj również

REKLAMA
REKLAMA

Ostatnio spodobało się

Informacja

Nie możesz dodać komentarza do tej treści. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyślij mailem

Informacja

Zgłoś nadużycie

Informacja

To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.

Wyłącz to powiadomienie

Nie będziesz już więcej otrzymywać powiadomień do tego zdarzenia.
Państwa przeglądarka jest nieaktualna. Aby zapewnić większe bezpieczeństwo, wygodę i komfort użytkowania w tej witrynie, proszę zaktualizować swoją przeglądarkę.
Polub nas, aby otrzymywać niezliczone pomysły wprost na swoją tablicę!

Edycja zdjęcia

Obróć

Informacja

Zaloguj się

Newsletter

Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać najciekawsze artykuły oraz inspiracje z serwisu Deccoria.pl

Powiadomienia

Informacja

Nie możesz wykonać tej akcji. To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.