Spis treści:
Uprawa kopru ogrodowego – od siewu po zbiór
Trudno wyobrazić sobie kuchnię bez świeżego koperku. Jego smak i aromat wzbogacają wiele często przyrządzanych dań, takich jak sałatki, surówki, sosy czy rozmaite przetwory. Wykorzystujemy zarówno młode, intensywnie pachnące gałązki, jak i wyrośnięte pędy tej rośliny z kwitnącymi baldachami. Koper jest przydatny przez cały sezon, jest więc jedną z tych roślin, która powinna znaleźć się na przydomowych grządkach. Nie ma dużych wymagań, a jego pielęgnacja jest dziecinnie prosta.
Pod uprawę koperku wybierzmy słoneczne miejsce. Roślina ta urośnie nawet w niezbyt urodzajnej glebie, choć dużo lepiej będzie się czuła w żyznym, przepuszczalnym podłożu. Wybrane stanowisko warto wzbogacić kompostem bezpośrednio przed siewem lub obornikiem 1-2 lata wcześniej. Odpowiednim terminem na siew kopru jest marzec lub kwiecień. W kolejnych miesiącach, aż do sierpnia, nasiona warto dosiewać co 2-3 tygodnie, aby zapewnić sobie ciągłość zbiorów. Możemy też zdecydować się na uprawę ozimą, siejąc koper późną jesienią. Zimujące w gruncie nasiona wykiełkują w kolejnym sezonie – wczesną wiosną.
Koperek wysiewamy od marca lub kwietnia. Fot. CanvaPro
Jak powinna wyglądać uprawa kopru ogrodowego? Oto praktyczna instrukcja od siewu aż po zbiór:
- Siew – nasiona kopru ogrodowego siejemy w rzędach znajdujących się od 15 do 30 cm od siebie. Większe odległości zachowajmy wtedy, gdy chcemy otrzymać kwitnące pędy z baldachami do przetworów. Nasiona wystarczy przysypać niewielką ilością gleby, w taki sposób, by znajdowały się na głębokości 1-2 cm. Możemy wysiać je też rzutowo, luźno rozsypując na powierzchni podłoża i przykrywając ziemią;
- Podlewanie – tak przygotowane grządki podlewamy wodą. Później również dbamy o obfite nawadnianie, ponieważ koper źle znosi przesuszenie podłoża. Starajmy się zadbać o to, aby gleba była stale lekko wilgotna;
- Przerywanie – pojawienia się pierwszych wschodów kopru możemy się spodziewać po 14-20 dniach od momentu siewu, przy czym nasiona do wykiełkowania potrzebują ocieplenia gleby (musi mieć ok. 10°C). Zbyt gęsto rosnące rośliny warto poprzerywać. Z grządki pozbywajmy się też chwastów;
- Zbiory i dosiewanie – zazwyczaj koperek ogrodowy jest gotowy do zbioru po 5-8 tygodniach od momentu siewu. Gdy zerwiemy go z grządki, od razu dosiejmy kolejne nasiona, aby zapewnić sobie ciągłość zbiorów.
Koper ogrodowy siejemy w rzędach lub rzutowo. Fot. CanvaPro
Przeczytaj również: Wzmacniający nawóz z cynamonem. Podlewaj nim sadzonki pomidorów, by były silne i zdrowe
Dlaczego koper pada?
Koper jest mało wymagającą rośliną, co niestety nie oznacza, że jego uprawa zawsze się udaje. Może się zdarzyć, że wschody zostaną zniszczone przez wiosenne przymrozki. Bywa również tak, że zaatakują je szkodniki – przede wszystkim wyjątkowo żarłoczne wiosną mszyce, które na soczyście zielonych gałązkach są prawie niewidoczne. Inwazja tych małych owadów sprawia, że koper pada – początkowo zwija liście i się odbarwia, a później obumiera. Ponieważ często spożywamy to ziele na świeżo i podajemy je dzieciom, nie warto opryskiwać go chemicznymi środkami, które miałyby zwalczyć uporczywe szkodniki. Dużo lepszym pomysłem jest przeciwdziałanie pojawieniu się mszyc na koperku za pomocą naturalnych metod.
Doświadczony ogrodnik, autor kanału infouprawa na portalu YouTube, podpowiada, że najlepszym sposobem na zabezpieczenie wschodów koperku przed atakiem mszyc jest rozłożenie na grządce białej agrowłókniny. Powinniśmy to zrobić od razu po wysiewie nasion. Warto umieścić ją na niewysokim stelażu, dzięki któremu tkanina będzie lekko uniesiona, aby koperek mógł swobodnie się rozwijać. Gdy rośliny urosną i staną się silniejsze, będą w mniejszym stopniu narażone na atak mszyc – wtedy zabezpieczenie można zdjąć. Dodatkową zaletą tej metody jest ochrona uprawy przed wiosennymi przymrozkami.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Nie siej jeszcze ogórków do gruntu. Ogrodnik ostrzega, dlaczego jest za wcześnie
Jak sadzić pory? Warzywa urosną duże, grube i będą miały więcej białej części
Co zrobić, żeby rzodkiewka nie była robaczywa? Ogrodnik zdradza sprawdzoną metodę