Spis treści:
Jak pobudzić pelargonie do kwitnienia?
Pelargonie to uwielbiane kwiaty balkonowe. Od wiosny aż do jesieni obsypują się mnóstwem kolorowych kwiatów, mają niewielkie wymagania i zazwyczaj nie stwarzają problemów w uprawie. Czasem jednak zdarza się, że pelargonie kwitną słabo lub nawet wcale, co najczęściej wynika z błędów w pielęgnacji. Warto bowiem pamiętać, że nawet tak niekłopotliwe rośliny mają swoje podstawowe potrzeby, których nie powinniśmy zaniedbywać. Jak o nie zadbać, żeby w sezonie nieprzerwanie zawiązywały nowe pąki? Poniżej podpowiadamy, jak pobudzić pelargonie do kwitnienia:
- Podlewamy, ale nie za często – pelargonii nie powinno się ani przesuszać, ani zalewać. Podlewajmy je umiarkowanie – w taki sposób, aby ziemia w doniczce była stale lekko wilgotna, ale nie mokra. Podczas nawadniania trzeba unikać moczenia liści i kwiatów. Jeśli uprawiamy pelargonie angielskie, trzymajmy je pod zadaszeniem, aby nie szkodziły im opady deszczu;
- Stawiamy w słonecznym miejscu – pelargonie kwitną obficie wtedy, gdy rosną w jasnym, dobrze nasłonecznionym miejscu, warto więc znaleźć dla nich właśnie takie stanowisko;
- Zapewniamy miejsce do rozwoju – własne lub zakupione sadzonki pelargonii sadzimy z zachowaniem co najmniej 20-centymetrowych odstępów. To ważne, ponieważ w ten sposób będą miały przestrzeń do wzrostu, a także dostęp do składników odżywczych i wody w podłożu. Posadzone gęściej konkurowałyby ze sobą o niezbędne substancje, przez co kwitnienie byłoby słabsze;
- Odpowiednio nawozimy – pelargonie, które chcemy nakłonić do kwitnienia, powinniśmy zasilać odżywkami bogatymi w potas i fosfor. Unikajmy tych nawozów, które obfitują w azot – spowodują one bujny rozwój liści, a nie kwiatów.
Pamiętajmy również, aby w sezonie pozbywać się z roślin przekwitłych kwiatów. Ten prosty zabieg nie tylko pobudzi pelargonie do dalszego kwitnienia, ale też chroni je przed chorobami.
Pelargonie to jedne z najchętniej wybieranych kwiatów balkonowych. Fot. CanvaPro
Przeczytaj również: Rośliny okrywowe na kwietne kobierce. Tworzą w ogrodzie poduszki z kwiatów
Odżywka z łupin cebuli do pelargonii – przepis i stosowanie
Pelargonie nie mają wygórowanych wymagań, jeśli jednak chcemy przez długi czas podziwiać ich kolorowe kwiaty, musimy zapewnić im słoneczne stanowisko. Powinniśmy pamiętać również o odpowiednim, nieprzesadnym podlewaniu i wystawieniu roślin na zewnątrz dopiero wtedy, gdy nie będą zagrażały im wiosenne przymrozki (najlepiej w drugiej połowie maja). Istotne jest także systematyczne nawożenie pelargonii – co 1-2 tygodnie przez cały sezon wegetacyjny. Jak już wspominaliśmy, wykorzystywany preparat powinien być bogaty w fosfor i potas, ubogi zaś w azot.
Pelargonie warto nawozić już od kwietnia. Fot. CanvaPro
Możemy sięgnąć po gotowe nawozy do pelargonii lub zdecydować się na domowe sposoby. Jedną z niezawodnych metod dokarmiania tych roślin jest obfitująca m.in. w fosfor i potas odżywka z łupin cebuli, którą przygotujemy w kilku prostych krokach:
- Łupiny z 5 dużych cebul wrzucamy do litrowego słoika;
- Następnie obierki zalewamy wrzątkiem, wypełniając naczynie;
- Tak przygotowaną odżywkę odstawiamy w ciemne miejsce na 24 godziny;
- Po tym czasie płyn przelewamy przez sito, oddzielając łupiny cebuli.
Odżywką z łupin cebuli zaczynamy podlewać pelargonie wczesną wiosną (w kwietniu) i kontynuujemy przez cały sezon. Stosujemy co 1-2 tygodnie, aby pobudzić rośliny do kwitnienia. Unikajmy moczenia nawozem liści oraz kwiatów.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Niewymagające rośliny kwitnące na skalniak. Co posadzić i jak pielęgnować?
Jak zrobić kwietnik z palety do ogrodu? Wypróbuj prosty patent
Zjawiskowe krzewy na balkon. Wybierz gatunki o ogromnych lub niezliczonych kwiatach