Spis treści:
Jak często nawozić róże?
W przypadku krzewów róży nie ma wątpliwości, że ich regularne nawożenie dobrej jakości preparatami wspomagającymi wzrost i kwitnienie jest niezbędne, aby zdrowo rosły i z każdym rokiem piękniały. Ich niezrównana uroda potrzebuje wsparcia, inaczej kwiaty nie będą tak okazałe, a kwitnienie obfite.
Już podczas sadzenia róży należy wykorzystać przekompostowany obornik lub ziemię z kompostownika, wypełniając nawozem dołek pod sadzonkę. Możesz zaaplikować pod różę obornik granulowany albo np. naturalną mączkę rogową, która rozkłada się wolno i równomiernie odżywia podłoże przez dłuższy czas. Pamiętaj tylko, że używając tych środków, koniecznie musisz odseparować korzenie sadzonki róży od nawozu – najlepiej solidną warstwą ziemi.
Naturalne odżywki są doskonałym rozwiązaniem dla młodych róż, którym nie podaje się raczej mineralnych nawozów w pierwszym roku po posadzeniu. Podobnie dwuletnie i trzyletnie krzewy najlepiej przyjmują i wykorzystują składniki odżywcze pochodzenia organicznego.
Niezależnie od tego, jaką odmianę róży uprawiasz w ogrodzie, najważniejszym zadaniem w czasie ich wiosennej pielęgnacji jest podanie dobrej odżywki, stymulującej wzrost i poprawiającej kwitnienie. Fot. berkay08/kseniiaperminova/CanvaPro
Jak często nawozić róże? Warto rozpocząć proces, gdy tylko w pełni rozwiną się liście. Nie przeciągaj okresu nawożenia, zakończ podawanie naturalnych wspomagaczy najpóźniej w lipcu. Jeśli tego nie zrobisz, roślina wciąż będzie aktywna, opóźnią się procesy drewnienia tkanek, co przełoży się na wysoką wrażliwość tkanek – to ryzykowne w obliczu nadchodzących, jesiennych zmian pogody.
Przeczytaj również: Nawożenie róż trzeba zacząć już wiosną. Najlepsze naturalne nawozy do róż – jak je przygotować?
Lucerna na kwitnienie róż
Gdy tylko minie ryzyko przymrozków, zacznij odżywiać krzaki róż. Dodatkowy zastrzyk niezbędnych składników odżywczych przyda się roślinom przede wszystkim:
- na początku sezonu wegetacyjnego (marzec-kwiecień),
- bezpośrednio przed rozpoczęciem kwitnienia.
W obu tych terminach doskonałą odżywkę stosują amerykańscy ogrodnicy. I nie ma ona nic wspólnego z gnojówką z pokrzywy, skrzypu polnego, wywarem ze skórek bananowych czy rozcieńczonym „koniakiem”. Główny składnik będzie dla ciebie niemałym zaskoczeniem. Uwielbiają go myszoskoczki, króliki i inne zwierzątka domowe, stosowana jest też w medycynie ludowej i zielarstwie, z uwagi na cenne właściwości prozdrowotne – to lucerna, na kwitnienie róż działa jak najlepszy, gotowy stymulator.
Lucerna siewna nadaje się do suszenia, ale możesz też kupić gotową mączkę lub granulat z lucerny dla królików, do rozpuszczenia w wodzie. W ten sposób stworzysz rewelacyjną odżywkę, która pobudzi twoje róże do wzrostu. Fot. seven75/CanvaPro
Lucerna siewna dostarcza różom cenne substancje potrzebne do wykształcenia nowych, zdrowych pędów, silniejszego kwitnienia i poprawy odporności od korzeni aż po kwiaty. Przygotuj z niej odżywkę w formie sypkiej lub płynnej, która będzie naturalnym źródłem:
- azotu, fosforu, wapnia, żelaza, cynku,
- witamin B1, B6, A, D, E, K,
- stymulatorów wzrostu.
Jak przygotować najlepszą odżywkę z lucerny? Oto gotowe przepisy na nawóz sypki i płynny z tej wyjątkowej rośliny.
- Mączka z lucerny
Podaj ją bezpośrednio na podłoże wokół krzewu. Duża roślina powinna otrzymać mniej więcej pół szklanki mączki, a róża miniaturowa około 1/3 szklanki. Ciekawym zamiennikiem mączki z lucerny jest granulat, który rozpuszcza się w glebie pod wpływem podawanej podczas podlewania wody.
Idealną wielkość do szybszego rozpuszczenia się w podłożu ma granulat przeznaczony dla królików – dokarmiasz puchatego domownika lucerną w kulkach? Od teraz podawaj ją również różom w ogrodzie, najlepiej przed zapowiadanym deszczem, wówczas składniki z rozpuszczonych granulek wchłoną się wraz z wodą deszczową.
- Herbata z lucerny
Do wiaderka o pojemności 30 litrów wsyp około 6-7 szklanek mączki z lucerny albo drobnego granulatu. Napełnij pojemnik wodą, przykryj i postaw w nasłonecznionym miejscu. Odczekaj do 5 dni, codziennie mieszając powstały roztwór. Po tym czasie powinieneś otrzymać ekstrakt z lucerny o słomkowo-pomarańczowym kolorze. Nie podawaj go różom w środku dnia, ponieważ płyn może być zbyt ciepły – najlepiej rozlewaj powstałą „herbatę” wczesnym rankiem lub dodaj do niej wcześniej trochę chłodnej wody.
Lucerna jest składnikiem wielu gotowych preparatów i nawozów wzbogacających podłoże krzewów różanych. Dlatego możesz bez najmniejszych wątpliwości stosować domowy odpowiednik odżywki z lucerny, gdy wiosną twoje krzewy szczególnie potrzebują zastrzyku cennych składników.
Źródło: deccoria.pl
Przeczytaj również:
Naturalne dokarmianie róż. Odżywki dla nowo posadzonych i starszych krzewów róż
Co zrobić z tulipanami, by za rok pięknie zakwitły? Zastosuj metodę holenderskich ogrodników
Twoja rabata będzie najpiękniejsza w okolicy. To dzięki tym 5 kwiatom
Jakie krzewy przyciąć na wiosnę, by zdobiły ogród przez cały rok. Zagęszczą się, nie będą chorowały