Fot.123RF.com
Z dobrze wysianych nasion, jeszcze przed zimą wyrośnie trawnik, który będzie posiadał w pełni wykształcony system korzeniowy, a to z kolei zaprocentuje w kolejnym sezonie.
Zakładanie trawnika jesienią w pigułce. Najważniejsze zasady
Krok 1. Badamy odczyn gleby, pH powinno wynosić 5,5–6,5. Niższe sprzyja rozwojowi mchów, wyższe chwastów dwuliściennych.
Krok 2. Odpowiednia mieszanka trawy. Jeśli trawnik ma być ozdobny, zaopatrzmy się w odmianę dywanową lub parkową, gdy mają po nim biegać dzieci, wybierzmy bardziej odporną na deptanie, czyli sportową lub rekreacyjną.
Krok 3. Przygotowujemy podłoże: usuwamy wszystkie chwasty i wyrównujemy powierzchnię. Przekopujemy glebę na głębokość szpadla (ok. 20–25 cm), najlepiej dwa lub trzy razy. Usuwamy przy tym korzenie chwastów i kamienie. Wymieszajmy górną warstwę ziemi z nawozami i kompostem, wyrównujemy powierzchnię, usuwając mniejsze nierówności, ubijamy ziemię.
Krok 4. Wysiewamy nasiona.
Krok 5. Podlewanie. Robimy to ostrożnie, małym strumieniem wody, aby nie wypłukać nasion, a potem systematycznie zraszamy glebę, co przyspieszy kiełkowanie trawy.
Czego lepiej unikać podczas jesiennego zakładania trawnika?
Ogrodnikom, zwłaszcza tym niedoświadczonym, mogą zdarzyć się jednak błędy.
Niewłaściwe przygotowanie gleby – trawa ma swoje wymagania i na zbyt kwaśnej, mocno ubitej glebie po prostu nie wyrośnie. Przed założeniem trawnika, podłoże należy również oczyścić z kamieni, gruzu oraz wszelkich śmieci. Następnie ziemię powinno się spulchnić i wyrównać.
Nieumiejętny dobór nasion – niektórzy nie zwracają uwagi na rodzaj wybranych nasion, siejąc ten sam gatunek trawy na całym ogródku – to błąd, bowiem w zależności od warunków, takich jak stopień zacienienia czy częstotliwość deptania, należy wybrać odpowiedni gatunek trawy.
Brak precyzji w siewie, to również jest błędem – nierównomierny siew czy niewłaściwe przykrycie nasion mogą prowadzić do powstawania pustych pól lub za gęsto wschodzącej trawy. Taka sytuacja najczęściej pojawia się, gdy nasiona wysiewamy ręcznie. Aby temu zapobiec, wszystkie miejsca na trawniku obsiewamy dwa razy, na krzyż.
Brak wałowania – może spowodować powstanie zagłębień w trawniku i nierównomiernie wyrastającej darni.
Jak pielęgnować trawnik jesienią?
Jednym z głównych zabiegów pielęgnacyjnych w okresie jesiennym jest systematyczne usuwanie opadłych liści, które utrudniają dostęp promieni słonecznych do trawy. Możemy to zrobić przy pomocy grabi lub odpowiedniej dmuchawy (nie tracimy przez to cennego czasu tak, jak podczas grabienia). Jeżeli pogoda nie jest zbyt mroźna, trawnik możemy przycinać nawet do końca października. Zabieg ten pozwoli na utrzymanie prawidłowego, a przede wszystkim ładnego kształtu trawnika aż do wiosny.
Nie rezygnujemy w tym okresie z walki z chwastami i spryskujmy ich siedliska, które pojawiły się na trawniku. Równie ważnym dla utrzymania prawidłowego stanu trawnika, jest wykonywanie zabiegów areacji (napowietrzania), wertykulacji i nawożenia.
Fot.123RF.com
Jesienne koszenie trawnika
Koszenie trawnika należy przeprowadzać regularnie aż do przymrozków, choć już nie tak często, jak latem. Pod koniec sezonu źdźbła traw rosną wolniej, więc wystarczy je przycinać raz na dwa tygodnie. Pozostawienie na zimę długich i pokładających się źdźbeł sprzyja rozwojowi chorób grzybowych, natomiast trawa skoszona zbyt nisko może przemarzać. Dlatego najlepiej skrócić ją na wysokość ok. 4-6 cm. Ostatnie koszenie zaleca się wykonać pod koniec października, przed nadejściem mrozów. W tym terminie w ciepły i bezdeszczowy dzień warto także zastosować profilaktyczny oprysk preparatem grzybobójczym.
Deccoria.pl