Spis treści:
- Czym jest system ETS
- Od kiedy wchodzi ETS 2 – nowy podatek od ogrzewania
- Kto będzie płacił nowy podatek od ogrzewania?
- Ile wyniesie nowy podatek od ogrzewania?
- Co zrobić, żeby nie płacić nowego podatku od ogrzewania?
Czym jest system ETS
System EU ETS to wprowadzony w 2005 roku unijny system handlu uprawnieniami do emisji CO2. To drugi co do wielkości taki system na świecie. Przez UE ustalany jest limit ilości CO2, który może zostać wyemitowany. Firma, która emituje gaz, musi mieć uprawnienie na emisję każdej jego tony. Obecnie prawo do emisji 1 tony CO2 kosztuje 100 euro.
Celem systemu ETS jest zmniejszenie wytwarzania gazów cieplarnianych, poprawienie efektywności energetycznej, a także rozbudowanie systemu energetycznego, który będzie oparty na bezemisyjnych źródłach energii.
Od kiedy wchodzi ETS 2 – nowy podatek od ogrzewania
ETS 2 to rozszerzenie systemu, które ma objąć nowe grupy, które emitują CO2 do atmosfery. Taki plan działania został ustalony już w 2021 roku przez Unię Europejską. ETS 2 ma wejść w życie już za niespełna 4 lata, czyli w 2027 roku.
Wcześniej parlament europejski proponował, aby zmiany dotyczące emisji dwutlenku węgla wprowadzić już od 2024 roku. Wycofano się jednak z tego pomysłu, gdyż byłoby to za wcześniej. W rok nie udałoby się wyeliminować większości pojazdów spalinowych, a także budynków, które są emisyjne. Zastąpienie ich formami bezemisyjnego zasilania byłoby zbyt gwałtowne i wytworzyłoby ogromne straty.
Podatek od ogrzewania będą płacić te gospodarstwa domowe, które do ogrzewania wykorzystują paliwa kopalne, czyli węgiel czy gaz. Fot.Bartlomiej Magierowski/East News
Kto będzie płacił nowy podatek od ogrzewania?
Od 2027 roku i wprowadzenia ETS 2 w życie, prawa do emisji CO2 będą obowiązywać korzystających z paliw kopalnianych do ogrzewania. Ci, którzy posiadają niezeroemisyjne budynki, będą musieli uregulować opłaty za wytwarzanie dwutlenku węgla.
Obecnie za emisję CO2 płaci jedynie przemysł. Zmiany w systemie wpłyną na finanse zwykłych Polaków i obciążą ich dodatkowymi wydatkami. Osoby ogrzewające swoje gospodarstwa domowe paliwami kopalnymi, czyli węglem lub gazem, będą objęte podatkiem od ogrzewania, a tym samym emitowania gazów cieplarnianych. Opłaty uderzą w aż 8 milionów Polaków.
Przeczytaj również: Dopłaty do gazu 2023. Można już złożyć wniosek. Komu należy się dopłata do ogrzewania gazem?
Ile wyniesie nowy podatek od ogrzewania?
Podatek od ogrzewania zdecydowanie nie ominie osób, które do 2027 roku nie zmienią formy ogrzewania swojego domu paliwami kopalnymi. Na razie nie jest wiadome, ile dokładnie będzie wynosić taka opłata. Mówi się jednak, że korzystający z takiego ogrzewania mieliby płacić 45 euro za tonę emisji CO2.
ETS 2 wpłynie na zmianę opłaty za surowce. Oznacza to zwiększenie cen gazu i węgla. W celu ochrony gospodarstw, które może dotknąć ubóstwo energetyczne, czyli tych, których nie stać na alternatywy dla paliw kopalnianych, utworzono Społeczny Fundusz Klimatyczny. Szacunkowy budżet tego programu to prawie 87 miliardów euro i będzie on obowiązywał od 2026 roku do 2032 roku.
Co zrobić, żeby nie płacić nowego podatku od ogrzewania?
Nowy podatek od ogrzewania dotyczy tylko gospodarstw domowych, które nie są zeroemisyjne, czyli ogrzewają się paliwami kopalnianymi tj. węgiel i gaz. Nie będzie on obejmował domów korzystających z paneli fotowoltaicznych czy pomp ciepła.
Najprostszym sposobem uniknięcia płacenia podatku od ogrzewania, jest więc zrezygnowanie ze starego pieca lub kotła. Nie jest to jednak tania sprawa, aby nagle zlikwidować stary system ogrzewania i zainwestować w nowy. Z pomocą przychodzi Krajowy Plan Odbudowy.
Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy będą przeznaczone na termomodernizację gospodarstw domowych. Unia Europejska przekazała na ten cel około 3,5 miliona euro. Do planu dojdą również środki krajowe w ramach programu Czyste Powietrze. Pomoże to uniknąć dużych strat finansowych spowodowanych ETS 2, które poniosłyby liczne gospodarstwa.
Przeczytaj również:
Nowalijki na własnym parapecie. Czy wiesz, co to są mikroliście? na INTERIA.TV.