Spis treści:
- Pomidor: Roślina samozapylająca
- Kiedy wspomóc samozapylanie pomidorów?
- Jak zapylać pomidory?
- Dlaczego pomidory się nie zapylają?
Zapylanie pomidorów możliwe jest na kilka sposobów. Producenci pomidorów często stosują do zapylania trzmiele. Nie oznacza to jednak, że w naszej szklarni również te owady muszą mieć miejsce. Sprawdźmy, jak zapylać pomidory w tunelu oraz szklarni. Dowiedzmy się również, kiedy jest najlepszy moment na zapylanie pomidorów.
Pomidor: Roślina samozapylająca
Samopylność pomidorów może wydawać się ułatwieniem w hodowaniu tych warzyw. Mimo wszystko w uprawie szklarniowej oraz w tunelach ta cecha pomidora sprawia dużo kłopotów. Kwiaty pomidorów są obupłciowe i miewają różną budowę. Właśnie od budowy zależy szansa na zapylenie kwiatów. W niektórych przypadkach nie musimy nic robić celem zapylenia pomidorów. Istnieją jednak takie gatunki, które potrzebują dodatkowego wsparcia. W tunelu oraz szklarni konieczne są sztuczne metody przenoszenia pyłków.
Kiedy wspomóc samozapylanie pomidorów?
Na zapylenie pomidorów wpływa wiele czynników. Wszystko zależy od takich rzeczy jak:
- Temperatury,
- Wiatru,
- Deszczów,
- Wilgotności powietrza.
Ostatni z punktów jest najbardziej istotny w przypadku hodowania pomidorów w tunelu i szklarni. Rano wilgotność powietrza powinna być niska. W południe natomiast należy podnieść poziom wilgotności naszej uprawy.
Najlepszą temperaturą do wsparcia pylenia jest 20-27°C. Przy letnich temperaturach możemy więc obawiać się, że problem ten dotknie również naszego tunelu oraz szklarni. Przy zbyt dużych upałach istnieje szansa, że zawiąże się wyłącznie 20-30% wszystkich pomidorów. Oznacza to, że większość naszych plonów zacznie obumierać. Dlatego też konieczne jest sztuczne zapylanie pomidorów.
Nasze działania w procesie zapylania pomidorów powinny być realizowane o poranku. Po nocy na kwiatach pozostaje najwięcej wyprodukowanych pyłków. Oprócz tego w godzinach porannych zmniejsza się wilgotność powietrza, a temperatura nie jest jeszcze zbyt wysoka. Dodatkowo powinniśmy pamiętać, by proces zapylania był regularny. Należy czynności wspierające stosować co 3-4 dzień.
Przeczytaj również: Zwijanie liści pomidora. Przyczyny i zapobieganie
W trakcie uprawy zdarza się, że pomimo odpowiedniego stanowiska, gleby i prawidłowego nawożenia, pomidory zwijają liście.Fot. 123RF/PICSEL
Jak zapylać pomidory?
Producenci pomidorów wykorzystują w procesie zapylania trzmiele. W końcu trzmiel w ciągu 8 godzin jest w stanie zapylić ponad 3500 kwiatów. Jednak nie każdy chce zacząć hodowlę trzmieli. Jak więc możemy zapylać nasze pomidory w tunelu i szklarni? Czasami wystarczą drobne działania, które skutecznie zwiększą rozwój naszych owoców.
- Potrząsanie krzakiem
Do zapylenia rośliny wystarczy czasami samo potrząśnięcie krzakiem. Dzięki takiemu zabiegowi doprowadzamy kwiaty w proces opadania pyłków. Zamiast trząść krzakiem, możemy również delikatnie pstrykać w kwiaty palcami. Jest to jedna z najłatwiejszych oraz najszybszych opcji na zapylanie pomidorów w tunelu i szklarni.
- Pędzelek
Mały pędzelek pomoże nam w transporcie pyłków na kwiaty. Należy natomiast pamiętać, że pędzelek powinien być mały i miękki. Pędzelkiem zbieramy pyłek, który przenosimy na inne kwiaty. Pocieramy kwiat pędzelkiem, dzięki czemu pyłki mają szansę przedostać się do żeńskiej części rośliny. Należy pamiętać, by przy każdym innym gatunku pomidora dokładnie obmyć pędzelek.
- Patyczki higieniczne
Patyczki do uszu przydadzą się w zapylaniu pomidorów podobnie jak pędzelek. Wacik świetnie zbiera pyłek. Należy natomiast pamiętać, że przy różnych gatunkach pomidorów powinien być stosowany osobny patyczek. Unikniemy dzięki temu zapylenia krzyżowego. Może on skutkować powstaniem hybryd odmian pomidora.
- Elektryczna szczoteczka
Elektryczna szczoteczka również wspiera nas w zrzucaniu pyłków z kwiatów. Wystarczy przyłożyć szczoteczkę do każdego kwiatka od góry. Dzięki temu przez wibracje szczoteczki pyłek zacznie samoczynnie opadać.
- Mikrowibracje
Mikrowibracje to delikatne wstrząsy powstałe na skutek głośnej muzyki. Ta metoda zapylania sprawdzi się idealnie w szklarniach. Dzięki delikatnym wstrząsom pyłki są w stanie samodzielnie opadać, zapylając tym samym kwiaty.
- Preparaty do zapylania
Ostatnią metodą na zapylanie pomidorów w tunelu i szklarni jest stosowanie specjalnego preparatu. Najpopularniejszym dostępnym w sklepach jest betokson. Wystarczy 2-3 razy w tygodniu opryskać grona z otwartymi kwiatami. Czynność należy powtarzać, dopóki nie wytworzą się zawiązki. Minusem preparatów może być natomiast zniekształcenie się owoców.
Źródło: YouTube.com/Kasia In
Dlaczego pomidory się nie zapylają?
Kwiaty pomidorów są w stanie obumierać, szczególnie pod osłoną (w tunelach lub szklarni). Często problemem usychania kwiatów pomidorów jest pyłek. Pojawiają się sytuacje, w których zamiast zapylenia, pyłki sklejają się ze sobą. W takie formie nie są one w stanie brać udziału w wiązaniu owoców pomidora. Wszystko przez zbyt wysoki poziom wilgoci podłoża. W szklarni wilgoć nie powinna przekraczać 65 procent.
Wspominaliśmy już również o tym, że pomidory nie akceptują zbyt wysokiej temperatury. Szklarnia oraz tunel posiadają specyficzne warunki otoczenia. Dlatego też latem w obu tych miejscach temperatura jest dużo wyższa niż na zewnątrz. Dobrze więc zastanowić się nad zacieniowaniem naszej hodowli. Szklarnię zacienić można za pomocą wapna, białej włókniny lub siatki cieniującej.
Przeczytaj również: Pomidory będą rosły bujnie i zdrowo. Jak i kiedy nawozić te warzywa?
Pomidory to najchętniej uprawiane warzywa w ogródkach Fot. 123RF/PICSEL
"Na zdrowie": Pomidor. Włosi i dietetycy go uwielbiają na INTERIA.TV.